DAJ CYNK

Test Lenovo Legion Y540 – tanio, skromnie, ale z klasą

Anna Rymsza

Testy sprzętu

Lenovo Legion Y540

8 GB RAM-u jednak nie boli

Lenovo Legion Y540 na pewno nie jest laptopem wysokopółkowym. Należy myśleć o nim jako o sprzęcie do grania w Full HD i w tej kategorii sprawdza się doskonale. Nie przeszkadza nawet przeciętne 8 GB RAM-u. Dysk 256 GB zapełniłam czterema czy pięcioma grami, ale to też nie jest problem. Producent przewidział bowiem możliwość rozbudowy. W pudełku z Legionem Y540 znajduje się taśma umożliwiająca podłączenie dysku SSD, dokupionego we własnym zakresie.

Lenovo Legion y540 zamknięty

Pozostałe parametry wyglądają następująco:

model

Lenovo Legion Y540-15IRX81SX

procesor

Intel Core i7-9750H, 6 rdzeni
2,6 GHz (Turbo Boost do 4,4 GHz)
cache 12 MB

grafika

NVIDIA GeForce GTX 1660 Ti
6 GB GDDR6 VRAM
+ Intel UHD Graphics 630

RAM

8 GB DDR4

dysk

SK Hynix 256 GB NVMe M.2 PCIe

ekran główny

15,6 cala TFT-LCD matowy
podświetlenie WLED, nominalna jasność 300 nitów
1920 x 1080, 16:9, 60 Hz

złącza

USB-C, 3 x USB 3.1
Mini DisplayPort 1,4 (dla G-Sync), HDMI 2.0
Ethernet, Kensington, NOVO, jack 3,5 mm

łączność bezprzewodowa

Wi-Fi
Bluetooth 5.0

akumulator

52,5 Wh Li-Poly

system (w czasie testów)

Windows 10 Pro 64-bit (wybór przy zakupie)

Ponownie zwracam uwagę na rozmieszczenie złączy. Prezniesienie większości z nich na tył laptopa powinno zostać nagrodzone Oscarem. Tego porządku na biurku nie da się nie docenić. Jedynie wtyczka zasilacza powoduje u mnie konsternację – zdecydowanie za łatwo wcisnąć ją do portu Ethernetowego ;-). Jest to problem spotykany także w Yogach i innych laptopach Lenovo.

Lenovo Legion Y540 Porty

Ekran 60 Hz robi swoje

Testowany Legion Y540 ma matrycę BOE NV156FHM-N61 o rozdzielczości Full HD. To element, który miło mnie zaskoczył. Obraz jest ostry, barwy przyjemne dla oka, a podświetlenie nie sprawia wrażenia nierównego. Pomiar wskazał odchylenia jasności na poziomie nawet 8 proc., ale to zupełnie nie przeszkadza w graniu ani buszowaniu po sieci.

Rownomierność podświetlenia ekranu Legion Y540

Na laptopie do grania jestem w stanie oddać równomierne podświetlenie na rzecz odświeżania ekranu 60 Hz. Silniejszego podświetlenia dolnej części ekranu zupełnie nie widać podczas typowego korzystania z Legiona Y540, za to płynne ruchy kamery w grze są bezcenne.

Jeszcze lepsze efekty można osiągnąć z zewnętrznym monitorem z G-Sync. Do Legiona podłączyłam monitor ultrapanoramiczny, który jest w stanie wykorzystać synchronizację Nvidii. W „Kingdom Come Deliverance” monitor pracował z częstotliwością odświeżania 100 Hz. Wrażenia z grania były niesamowite, a wcale nie był to drogi zestaw. Recenzja monitora jest już w przygotowaniu.

Odwzorowanie barw również nie wypada źle, jeśli dostosujemy oczekiwania. Przypominam, że to nie jest laptop dla fotografa. Maksymalna ΔE na poziomie 5,7 (sinobłękitny) jest zupełnie do przyjęcia. Średnie odchylenie ΔE wynosi 0,5.

Lenovo Legion Y540 od spodu

Głośniki Harman z Dolby Atmos

Wspomniałam już, że Lenovo nie oszczędza na głośnikach. Zamontowany tu zestaw głośników Harman bardzo dobrze sprawdza się przy oglądaniu filmów w pojedynkę i graniu. Dźwięk zyskuje przestrzeń, gdy siedzę dokładnie naprzeciwko laptopa i nie brak basu. Nie wolno tylko stawiać Legiona na poduszce, gdyż są tu też głośniki niskotonowe, skierowane w dół.

Maksymalna głośność dźwięku, jaką zanotowałam, to 71,5 dB. Co ważne, nawet przy takim natężeniu dźwięk nie jest zniekształcony. Jest za to inny problem – szum chłodzenia psuje większość wrażeń.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wł.

Źródło tekstu: wł.