DAJ CYNK

Motorola Moto G7 Plus - test smartfonu prawie idealnego

Michał Duda

Testy sprzętu

Wyświetlacz

Moto G7 Plus wyposażono w wyświetlacz LTPS LCD o przekątnej 6,2 cala oraz rozdzielczość FullHD+ (1080 x 2270). W jego górnej części zastosowano wcięcie w kształcie kropli, znane również jako „notch”. Ukryto w nim przedni aparat oraz zestaw czujników (m.in. oświetlenia oraz zbliżeniowy). Dolna ramka ekranu jest szersza od pozostałych. Taki „podbródek” nie jest czymś wyjątkowym w nowoczesnych smartfonach ze średniej półki z wyświetlaczem LCD.

Choć na papierze zastosowany panel wydaje się taki sam jak w standardowej Moto G7, w praktyce tak nie jest. Różnica leży głównie w jasności. Ekran w Moto G7 jest trochę jaśniejszy niż w Moto G7 Plus o jakieś 50 cd/m^2, co można szczególnie odczuć w słoneczny dzień. Zauważalne są również drobne różnice w temperaturze barw. W przypadku takich samych ustawień ekranu Moto G7 Plus cechuje się chłodniejszymi kolorami niż model bazowy.

Poza tym nie doszukałem się innych różnic pomiędzy tymi dwoma panelami. Kontrast barw, ich nasycenie oraz głębia czerni są tak samo dobre, jak w Moto G7, a gęstość pikseli na poziomie 405 ppi przekłada się na wysoką szczegółowość wyświetlanego obrazu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News