DAJ CYNK

Motorola Moto G7 Plus - test smartfonu prawie idealnego

Michał Duda

Testy sprzętu

System oraz interfejs

System w Moto G7 Plus jest identyczny do tego, jaki znajdziemy w bazowym wariancie. Mamy tutaj do czynienia z Androidem 9 Pie, który został wzbogacony jedynie o kilka przydatnych funkcji. Producent na całe szczęście nie zdecydował się na zaimplementowanie własnej nakładki, która mogłaby obciążyć urządzenie. Użytkownik ma do dyspozycji wszystko, co niezbędne w bardzo dobrze zoptymalizowanej formie. Interfejs systemu opracowano zgodnie z zasadami Material Design. Jest prosty, a zarazem intuicyjny. Każda osoba mająca doświadczenie z Androidem łatwo odnajdzie wszystkie funkcje oraz ustawienia.

Główne dodatki od Motoroli można znaleźć w ustawieniach lub aplikacji Moto. Oto one:

Akcje gestów Moto - jest to zbiór prostych gestów, które umożliwiają szybkie wykonywanie różnych zadań. Pozwalają one między innymi na wybudzenie urządzenia po jego podniesieniu, wykonanie zrzutu ekranu, szybkie uruchamianie aparatu oraz szybkie włączenie lub wyłączenie latarki. Jak już wspominałem w recenzji standardowej Moto G7, ostatni gest jest zdecydowanie moim ulubionym i to właśnie z niego korzystałem najczęściej.

Wyświetlacz Moto - w sekcji tej znajdziemy tak naprawdę dwie niezależne funkcje. Pierwszą i najbardziej przydatną jest wyświetlanie godziny, powiadomień oraz stanu akumulatora wtedy, gdy telefon jest uśpiony (wyświetlacz always-on). Druga funkcja zapobiega blokowaniu ekranu w momencie, gdy na niego patrzymy.

Polecenia głosowe Moto - jest to zbiór funkcji związanych ze sterowaniem głosem, które nie działają w języku polskim.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News