Z trybem nocnym czy bez?
Wracamy na zamojski Rynek Wielki. Przekonajmy się, czy tryb nocny to konieczność w przypadku P20 Pro, by miał cokolwiek do powiedzenia w trudnych warunkach oświetleniowych.
Seria 3 - dane EXIF:
- Apple iPhone 8: F/1.8, ISO 200, 1/4 s
- Huawei P20 Pro: F/1.8, ISO 640, 1/17s (tryb automatyczny)
Nie trzeba specjalistycznej wiedzy, by od razu stwierdzić, że iPhone nie dał rady. Zamojski ratusz utonął w przepaleniu, a szum miesza się z ponurą kolorystyką. To nie są przyjemne warunki dla telefonu Apple'a. U Huaweia jest zdecydowanie bardziej pocztówkowo - świetne kolory, mnóstwo detali, choć ponownie nie da się ukryć, że zdjęcie jest przeostrzone. Z kolei na ratuszu widać, że światło z reflektorów kończy się ostrymi krawędziami. Ewidentnie automatyka aparatu, czy jak ktoś woli "sztuczna inteligencja", maczała w tym palce i została dokonana cyfrowa redukcja przepaleń. Jak na zdjęcie "z ręki" i tak jest bardzo dobrze. Zerknijcie jeszcze na przybliżenie:
Seria 4 - dane EXIF:
- Apple iPhone 8: F/1.8, ISO 125, 1/4 s
- Huawei P20 Pro: F/1.8, ISO 640, (tryb nocny)
Dla porównania, powyżej widzicie zdjęcie wykonane z aktywnym trybem nocnym w Huaweiu. Wielokrotna ekspozycja pozwoliła odzyskać większość detali na mocno oświetlonym ratuszu czy pokazać kratownicę latarni ulicznej. Jedyne co może się nie podobać, to przesadnie doświetlony bruk, który po odszumieniu wygląda jak niskiej jakości tekstura w grze komputerowej. Z tym ostatnim wcale nie jest lepiej w iPhone'ie, ale chociaż pozbawiony detali element nie drażni oczu tonąc w ciemności.
Z jasnymi elementami zdjęcia iPhone 8 nie poradził sobie zupełnie. Na upartego odczytamy nawet godzinę na wieży ratusza ze zdjęcia z Huaweia, a u Apple'a mamy wielkie białe plamy. Warto w tym momencie zwrócić też uwagę na to, że o ile w trybie automatycznym oświetlenie ratusza miało ostre krawędzie u Huaweia, o tyle już w trybie nocnym P20 Pro zaoferował płynne gradienty... a to zadanie trudne do uzyskania nawet profesjonalnym sprzętem. Zazwyczaj wykonuje się w tych warunkach kilka kadrów o różnym czasie ekspozycji (ze statywu) i łączy je na komputerze w HDR, tymczasem telefon Huaweia zrobił to sam bez statywu i dodatkowej pracy w programie graficznym.
Która godzina?
Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu w katalogu.
Sprawdź: Cena Huawei P20 Pro w ofercie Play
Sprawdź: Cena Huawei P20 w ofercie Play
Źródło zdjęć: wł
