Najszybszy smartfon świata. Testujemy Nubia Redmagic 8 Pro

Czas pracy

Redmagic 8 Pro wyposażony jest w dwa ogniwa 3000 mAh, dające łącznie 6000 mAh. Zapewnia to rewelacyjny czas pracy. Gdy smartfon jest używany do codziennych zastosowań, bez problemu uda się osiągnąć dwa dni działania. Również w multimediach i grach smartfon sprawdza się wyjątkowo dobrze.

W naszym redakcyjnym teście przy jasności 300 nitów, w 60 Hz i w połączeniu Wi-Fi, Redmagic 8 Pro przepracował prawie 14 godzin (13:55:07), co jest jednym z najlepszych czasów w naszej tabeli. Niestety, ponieważ w razie braku interakcji ze strony użytkownika smartfon przełącza się z 120 Hz do 60 Hz, nie było możliwe sprawdzenia czasu w tej wyższej rozdzielczości. 

W syntetycznym teście gier było znacznie gorzej – przy 60 Hz z włączonym wentylatorem smartfon przepracował blisko 5 godzin (04:58:03), jednak w praktyce wygląda to lepiej. Godzina grania w Diablo Immortal w 120 Hz rozładowała akumulator o 14%, czyli energii powinno wystarczyć na 7 godzin zabawy. 

Europejska wersja Redmagic 8 Pro dostarczana jest z ładowarką 65 W zgodną ze standardem Quick Charge 5. Ładowanie przebiega błyskawicznie, a po podłączeniu do zasilania automatycznie włączany jest wentylator minimalizujący problem przegrzewania się urządzenia. 

Już po 5 minutach stan naładowania zwiększa się od 0 do 18%, po 10 minutach – do 35%, po 15 minutach – do 53%, po 20 minutach – do 64%. Pół godziny na ładowarce zwiększa stan naładowania do 87%. Pełne naładowanie zajmuje około 40 minut. Błyskawicznie można też doładowywać smartfon przy każdym poziomie i nie trzeba do tego ładowarki z zestawu – z powodzeniem używałem od innego telefonu (również 65 W).

Jedną z ciekawych funkcji jest wyłączenie ładowania baterii, gdy telefon jest podłączony do ładowarki – pozwala to bezpośrednio zasilać urządzenie, bez przegrzewania się i zbyt szybkiego zużywania akumulatora. Ma to sens, gdy telefon na dłuższy czas podpinany jest do ładowarki. Zabrakło jednak ładowania bezprzewodowego. Niestety, w obecnej wersji softu ta funkcja nie działa, pozostaje czekać, aż producent to naprawi w aktualizacji.

Podsumowanie

Redmagic 8 Pro to telefon o ogromnym potencjale, który jednak w sporej części został zmarnowany. Smartfon w wersji Matte świetnie wygląda – łączy codzienną dyskrecję z gamingowymi smaczkami jak ukryte światła RGB. Ładny jest ekran, genialna wydajność dzięki topowemu Snapdragonowi 8 Gen 2 oraz dużej pamięci w najnowszych standardach, jest więc sporo frajdy podczas grania, ale też duży przyjemność podczas oglądania filmów, słuchania muzyki i w codziennych zastosowaniach.

Aparat, choć średniakowy, na ogół też się dobrze spisuje, fajne są też rozbudowane opcje trybu gier, a także możliwości podłączenia telefonu do dużego ekranu i używania go jako kieszonkowej konsoli (ale z ograniczeniami). Świetny jest czas pracy, deklasujący wiele modeli i szybkie ładowanie. Taki smartfon za około 3100 zł to murowany kandydat na hit. No ale są też negatywy.

Największą wadą jest niedopracowane oprogramowanie. System jest ponownie słabo spolszczony, sam Redmagic OS 6.0 jest też trochę zbyt chaotyczny, niewygodny w nawigacji. W testowanej wersji denerwowały też problemy z podłączeniem do TV (przez kabel HDMI i przez Wi-Fi).

Trzeba też dodać problemy z łącznością – smartfon nie działa w naszych sieciach 5G, choć to nie jest wina producenta, tylko specyficznych wymogów operatorów, które z kolei wynikają z braku „prawdziwego 5G” SA.

Redmagic 8 Pro to smartfon aspirujący do górnej półki, jednak brakuje w nim wielu funkcji, jakich można oczekiwać po flagowych smartfonach. Zastosowanie wentylatora z otwartymi przelotami najwyraźniej sprawiło, że smartfon nie jest pyło- i wodoszczelny. Nie ma ładowania bezprzewodowego, ekran nie do końca zapewnia pełne wsparcie dla standardów HDR, a odświeżanie to tylko 120 Hz, nie ma dynamicznego odświeżania (co wynika z braku technologii LPTO).

Na koniec zostawiam kwestie czysto subiektywne. W moich rękach Redmagic 8 Pro dobrze leży na co dzień, w układzie pionowym, ale po obróceniu do grania ta kanciasta obudowa się nie sprawdza. Testowany wcześniej Redmagic 7 z zaokrąglonymi tyłem lepiej dopasowywał się do ręki podczas zabawy, a tym razem konstrukcja wymusza mocne trzymania na bokach, co powoduje zasłonięcie głośników i nie jest ergonomiczne. Na szczęście trochę pomaga założenie etui.

OCENA: 8/10

WADY

• Niedopracowane oprogramowanie, pełne błędów i braków w tłumaczeniu
• Kanciasta obudowa nie do końca zapewnia wygodę w grach
• Odświeżanie ekranu tylko 120 Hz
• Brak pyło- i wodoszczelności
• Brak 5G w polskich sieciach (ale to efekt specjalnych wymogów naszych operatorów)

ZALETY

• Bardzo pomysłowa, oryginalna obudowa wersji Matte
• Ładny ekran AMOLED
• Ponadprzeciętna wydajność
• Wysoka kultura pracy, smartfon nie nagrzewa się, minimalny throttling
• Rozbudowana przestrzeń gier ułatwiająca zabawę
• Możliwość grania na większym ekranie z zewnętrznym kontrolerem 
• Sprawne funkcje komunikacyjne (pomijając brak 5G w polskich sieciach)
• Niezłe brzmienie na głośnikach, bardzo dobre na słuchawkach
• Bardzo długi czas pracy, szybkie ładowanie
• Przystępna cena

Źródło zdjęć: Telepolis.pl