Wizualnie Oppo Reno 2 Z to jeden z ciekawszych smartfonów na rynku. Chociaż nie jest to flagowiec, zadbano tu o każdy detal, zaczynając od wysokiej jakości użytych materiałów (szkło i aluminium) i kończąc na wyglądzie tylnego panelu, z niebieskimi refleksami. Całość, dzięki zaokrągleniom z tyłu, bardzo dobrze leży w dłoni, choć urządzenie jest też przy tym bardzo śliskie – lepiej użyć etui.
91,1% przedniego panelu (dane producenta) zajmuje wyświetlacz, otoczony wąskimi ramkami (z wyjątkiem szerszej ramki na dole). Nad ekranem, przy samej krawędzi, widoczna jest długa szczelina głośnika słuchawki. W górnej części telefonu znajdują się też czujniki zbliżania i oświetlenia.
Tył to przede wszystkim 4 obiektywy aparatu fotograficznego, które nie wystają ponad otaczającą je powierzchnię i są przykryte tym samym szkłem. Oppo zamiast tworzyć wystającą „wyspę” fotograficzną, zdecydował się na pogrubienie całego smartfonu z tej strony. Zmiana grubości jest płynna, dlatego nie rzuca się w oczy. Powyżej obiektywów jest jedyny wystający element, dzięki któremu położenie Oppo Reno 2 Z na plecach nie oznacza szorowania osłonami aparatów po powierzchni, na którą odłożyliśmy smartfon. Z tyłu jest też podwójna lampa doświetlająca oraz logo marki.
Przyciski głośności znajdują się na lewym boku urządzenia, natomiast przycisk zasilania (z zielonym paskiem) na prawym. Temu ostatniemu towarzyszy wysuwana tacka na karty.
Na dole umieszczono port USB-C, a także gniazdo Jack 3,5 mm, otwór mikrofonu oraz potrójny wylot głośnika do multimediów. Po przeciwnej stronie, na środku, znajduje się wysuwany aparat fotograficzny do zdjęć typu selfie, a także otwór dodatkowego mikrofonu. Moduł aparatu jest podświetlony na niebiesko podczas wysuwania i chowania. Kolor da się zmienić, możemy również wyłączyć ten efekt lub dodać efekt dźwiękowy.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak