Benchmarki często są określane jako „puste cyferki”. Prawda jest jednak taka, że o ile część z nich faktycznie nie ma większego sensu, tak na rynku nadal jest kilka sprawdzonych rozwiązań posiadających powtarzalne scenariusze. Jednym z nich jest PCMark 10 z testem „Full Drive Benchmark”. Zapisuje on około 204 GB danych, mierzy prędkości i czasy dostępu oraz co ważne – trwa ponad godzinę, a to pozwala wykryć nośniki mające problemy z wysokimi temperaturami.
Punktacja wystawiona przez aplikację PCMark 10 pokrywa się z naszymi wcześniejszymi obserwacjami, skracając jednak dystans pomiędzy poszczególnymi SSD. Warto jednak zwrócić uwagę, że amerykańska propozycja zyskała ponad 10x więcej punktów niż tradycyjny dysk twardy. Mowa dokładniej o 1012 vs 98 punktach. Do lepszego wyniku SanDiska prócz prędkości odczytu i zapisu dołożyły się jeszcze bardzo niskie czasy dostępu.
Kolejny z wybranych przez nas programów testowych również pochodzi od firmy UL Benchmarks. Mowa o znanym i cenionym 3DMarku z mniej znanym scenariuszem „Storage Benchmark”. Jest on zauważalnie krótszy niż w przypadku PCMark 10 i nastawiony bardziej pod graczy. Mowa o siedmiu różnych testach obejmujących:
Źródło zdjęć: SanDisk, Telepolis / Przemysław Banasiak i Anna Rymsza