Samsung wyposaża swoje smartfony w zestaw własnych aplikacji multimedialnych. Znajdziemy wśród nich Galerię, w której możemy przeglądać zdjęcia oraz filmy, a także dokonać podstawowej edycji jednych i drugich.
Jest też odtwarzacz filmów, jednak aplikację Samsung Wideo w tym modelu musimy sobie doinstalować sami (do pobrania ze sklepu Galaxy Store). Podobnie jest z aplikacją Samsung Muzyka – też nie jest preinstalowana na pokładzie urządzenia. No i oczywiście nie ma tu radia FM.
Galaxy S10+, podobnie jak poprzednik, wykorzystuje oba swoje głośniki do odtwarzania muzyki i innych dźwięków (stereo) i robi to bardzo dobrze i głośno. Do szczęścia brakuje tylko głębszych basów, co w tego typu urządzeniach jest rzadkością (jednym z wyjątków jest Boombox w topowych smartfonach LG). Tej „niedogodności” nie ma, jeśli użyjemy słuchawek. W zestawie ze smartfonem znajdziemy całkiem niezłe słuchawki dokanałowe AKG, znane z wcześniejszych flagowców koreańskiego producenta. Możemy też użyć lepszego modelu, aby uzyskać jeszcze lepszą jakość słuchanej muzyki.
W ustawieniach systemowych nie zabrakło opcji dotyczących jakości dźwięku. Do dyspozycji mamy system Dolby Atmos, który możemy oddzielnie włączyć dla gier, a także korektor graficzny, skaler UHQ oraz Adapt Sound. W tym ostatnim przypadku możemy wskazać zakres wiekowy, w którym się znajdujemy lub dodać osobisty profil dźwięku - podczas „badania” musimy tylko odpowiadać, czy emitowane przez urządzenie dźwięki są przez nas słyszane.