DAJ CYNK

Test tabletu BlackBerry PlayBook

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Patrząc od strony technicznej, połączenie w ramach BlackBerry Bridge realizowane jest za pomocą łączności Bluetooth. Telefon musi mieć doinstalowaną aktualną wersję bezpłatnej aplikacji BlackBerry Bridge, uruchamiamy ją, następnie w ustawieniach tabletu rozpoczynamy konfigurację. Tablet wyświetla kod QR, który skanujemy telefonem i… gotowe (można też skonfigurować połączenie ręcznie).

Jeżynowy mostek nie drenował jakoś specjalnie baterii w obu urządzeniach i z tabletu w sparowanego w ten sposób dało się spokojnie korzystać przez przeszło dwie doby (typowa praca, bez ciągłego siedzenia na tablecie). Litowo-polimerowa bateria o pojemności 5300 mAh okazała się "mniej wydajna" niż te zastosowane w HTC Flyer czy Galaxy Tab. W dwóch ostatnich trzy doby pracy były wynikiem typowym i to przy włączonej synchronizacji poczty w trybie Push oraz aktywnym połączeniu 3G. Mając PlayBooka cały czas przy sobie, a do tego korzystając z multimediów czy gier spodziewać możemy się codziennego ładowania baterii.

Zaskakująco dobry aparat fotograficzny

Głośniki stereo, podwójny mikrofon, możliwość nagrywania filmów jakości FullHD, zdjęcia 5 Mpix z wbudowanego aparatu fotograficznego i przednia kamera 3 Mpix służąca do połączeń wideo jakości HD (w tym konferencyjnych) - specyfikacja to bardzo zacna, ale jak do tej pory tablety rejestrowały dobrej jakości multimedia tylko na papierze… Po obcowaniu z mizerną jakością zdjęć z iPada 2, wadami optycznymi w obiektywie Flyera i kolejnym nieporozumieniem w postaci jakości zdjęć i nagrań z Motoroli XOOM od PlayBooka oczekiwałem bardzo niewiele - poprawności. Wielkie było moje zdziwienie gdy obejrzałem pierwsze zdjęcia wykonane tabletem. Wreszcie to się do czegoś nadaje. Zdjęcia wykonywane za dnia cechują się dużą ilością detali i nieco wzmocnionym kontrastem i saturacją - co dale przyjemny efekt dla oka. Przy słabszym oświetleniu pojawia się kolorowy szum, którego tablet na siłę nie usuwa, przez co poziom detali mimo wszystko pozostaje bardzo duży. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku nagrań wideo - obraz jest mało przetworzony, przy słabszym oświetleniu nieco ziarnisty, ale detali i kolorów ci tutaj dostatek. Rozdzielczość FullHD przy nagraniach wideo (29 klatek na sekundę) to coś, czego w tabletach jeszcze nie było, a do wysokiej jakości obrazu RIM dodał prawdziwą wisienkę na torcie - dźwięk stereo. Audio próbkowane jest w 48 kHz i kompresowane do 128 kb/s. W efekcie bitrate całego filmu (w zależności od złożoności sceny) sięgać może 17 tys. kb/s, czyli na jedną sekundę filmu przypadają ponad 2 MB danych. Jak nietrudno policzyć, 3 minuty nagrania mają pojemność ponad 300 MB.

Czym zapchać pamięć wewnętrzną?

BlackBerry AppWorld

Aplikacje dostępne w AppWorld mają póki co góra 5 - 10 MB każda, za wyjątkiem darmowych wyścigów Need For Speed Undercover, które "ważą" ponad 300 MB - skąd aż tak wielka różnica w wielkości? Programiści tworzący aplikacje dla PlayBooka nie dostali jeszcze kompletu narzędzi programistycznych umożliwiających wyciśnięcie 100% możliwości tabletu. Dostępne w AppWorld gry to zwykle dwuwymiarowe aplikacje przypominające "wczesnego Androida". Prawdziwa rewolucja nadejdzie wraz z udostępnieniem natywnego SDK, gdy to AppWorld wypełni się po brzegi takimi "Need-For-Speedami".



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News