DAJ CYNK

Test telefonu Apple iPhone 8 Plus

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Akumulator

Apple dosyć dziwnie pogrywa sobie, gdy chodzi o zasilanie jego smartfonów z serii Plus. 6 Plus (172 g) miał litowo-polimerowy akumulator o pojemności 2915 mAh i świat rozpływał się nad czasem pracy. Do 6s Plus (192 g) trafił niepokojąco mniej pojemny i już tylko litowo-jonowy akumulator o pojemności 2750 mAh, a w 7 Plus (188 g) odetchnęliśmy z ulgą, bo wszystko wróciło do normy i dostaliśmy 2900 mAh (Li-Ion). No i wreszcie mamy najcięższą w historii ósemkę z plusem (202 gramy), która dorobiła się najmniej pojemnego w historii tej serii akumulatora 2691 mAh (Li-Ion).

Efekt? Jeśli wierzyć ujednoliconym testom GSMAreny, to Apple iPhone 8 Plus oferuje najdłuższy czas pracy z całej plusowej gromadki, a ranking przedstawia się tak: 8 Plus (81h), 6S Plus (80h), 6 Plus (79h), 7 Plus (75h). Wysnuć można też abstrakcyjny wniosek, że im mniejsza pojemność akumulatora, tym lepiej radzi sobie iPhone ;-). Dla porównania, w tym samym teście Galaxy S8+ uzyskał 88h, Xiaomi Mi6 80h, Note8 74h, Xperia XZ Premium 72h, LG G6 72h, a maleńka Xperia XZ1 Compact aż 108h.

W praktyce telefon ładować musiałem co drugi-trzeci dzień z użyciem od 6,5 do 9,5 h. Rekordowy czas czuwania wyniósł ponad 59 godzin, w tym 2 godziny oglądania Netfliksa (z uprzednim pobraniem seriali po sieci LTE), korzystanie z dwóch kont Slacka, synchronizacja 3 kont e-mail, Facebooka i Messengera, dwie godziny przeglądania sieci, kilka chwil w Mario RUN, pobieranie aplikacji po Wi-Fi czy nawet puszczenie GeekBencha 4. Jak dla mnie wyniki są bardzo solidne - totalnie nieosiągalne dla sprzętów z ekranami 5,5 cala i tak niską pojemnością akumulatora.



Kończąc temat zasilania warto wspomnieć, że producent do pudełka wrzuca "na odwal się" ładowarkę 1A/5V (5W), która potrzebuje prawie 3,5 godziny by naładować iPhone'a 8 Plus. Jest to o tyle dziwne, że sprzęt (wreszcie) obsługuje szybkie ładowanie. Za 12W ładowarkę przyjdzie nam dopłacić 99 zł (oferuje o przeszło godzinę krótsze ładowanie). Można też pokusić się o dużą ładowarkę 87W za 399 zł, jednak dopłacenie 300 zł za 10 minut różnicy względem ładowarki 12W mija się z celem.



Tegoroczna generacja iPhone'ów jest też pierwszą, która obsługuje bezprzewodowe ładowanie. W sklepie Apple'a dostępne już są ładowarki 7,5W firm Belkin i Mophie (po 290 zł każda), warto jednak pamiętać, że Apple niczego tutaj nie wymyślił. W iPhone'ach 8, 8 Plus i X zastosowano standard Qi, z powodzeniem wykorzystać możemy więc znacznie tańsze ładowarki do Lumii czy Samsungów.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News