DAJ CYNK

Test telefonu HTC 7 Trophy

Mateusz Pakulski (Q!)

Testy sprzętu

Microsoft sam przyznał, że przespał rewolucję jeśli chodzi o mobilne systemy operacyjne. Podczas gdy konkurenci (Google, Apple, a nawet Nokia) wydawali nowe lub znacznie usprawniali istniejące już własne systemy, Microsoft wciąż oferował mocno przestarzałego Windowsa Mobile 6.5. Efektem tego był spadek udziału w rynku mobilnych systemów operacyjnych do poziomu około 3%, czyli marginalnego. Próbą odwrócenia tego trendu jest wprowadzenie na rynek w II połowie października 2010 roku nowych "okienek" pod nazwą Windows Phone 7. Czy to pomoże Microsoftowi w odzyskaniu utraconego rynku smartfonów? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że jednym z pierwszych telefonów pracujących pod jego kontrolą jest HTC Trophy, którego recenzję znajdziecie poniżej.

Microsoft sam przyznał, że przespał rewolucję jeśli chodzi o mobilne systemy operacyjne. Podczas gdy konkurenci (Google, Apple, a nawet Nokia) wydawali nowe lub znacznie usprawniali istniejące już własne systemy, Microsoft wciąż oferował mocno przestarzałego Windowsa Mobile 6.5. Efektem tego był spadek udziału w rynku mobilnych systemów operacyjnych do poziomu około 3%, czyli marginalnego. Próbą odwrócenia tego trendu jest wprowadzenie na rynek w II połowie października 2010 roku nowych "okienek" pod nazwą Windows Phone 7. Czy to pomoże Microsoftowi w odzyskaniu utraconego rynku smartfonów? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że jednym z pierwszych telefonów pracujących pod jego kontrolą jest HTC Trophy, którego recenzję (wraz z krótkim opisem samego systemu) znajdziecie poniżej.

Zestaw

W komplecie, obok samego telefonu i baterii, otrzymujemy dwuczęściową ładowarkę, jednoczęściowy zestaw słuchawkowy oraz plik dokumentów. Jak na telefon z górnej półki (również cenowej) jest to ubogi zestaw - przydałby się chociaż prosty pokrowiec, ściereczka do ekranu czy inny drobny akcent.

Ergonomia

Wymiary 118,5 x 61,5 x 12 mm oraz masa 140 gramów - to brzmi poważnie jak na telefon. Jednak jeśli spojrzymy na urządzenie przez pryzmat smartfonu, to liczby te nie robią już takiego wrażenia. Owszem, telefon do najmniejszych nie należy, jednak w zamian za jego gabaryty otrzymujemy kawałek sprzętu z ekranem o niemałej przekątnej - prawa fizyki są nieubłagane. Jest to zatem kompromis pomiędzy możliwościami a gabarytami urządzenia, które mieszczą się w akceptowalnych granicach.

Tym, co zwraca uwagę po wzięciu telefonu po raz pierwszy do ręki, jest minimalizm jeśli chodzi o jego wygląd - nie sposób odnieść wrażenia, że żaden jego element czy przycisk nie został pozostawiony przypadkowi. Trzy czułe na dotyk przyciski poniżej ekranu (ich liczba to akurat wymóg systemu operacyjnego) oraz duży ekran ponad nimi, nad którym znalazła się dioda sygnalizacyjna - wszystko to oplecione srebrną, metalową ramką. Ponad nią znalazł się głośnik, który stanowią wycięte w obudowie niewielkie otwory zajmujące około połowy szerokości telefonu. Po jego obydwu stronach umieszczono zestaw czujników.

Na prawym boku odnajdziemy jedynie klawisz spustu aparatu w jego dolnej części, na dolnym mikrofon, natomiast na lewym - gniazdo microUSB w dolnej oraz pojedynczy klawisz "strzałek", służący do regulacji głośności, w górnej jego części. Górny bok to miejsce, gdzie znalazł się klawisz zasilania/blokady oraz wnęka tylnej klapki po lewej i gniazdo JACK 3,5 mm po prawej stronie. Tylny bok w znacznej większości zajęty został przez klapkę, w której górnej części umieszczono elementy aparatu fotograficznego (centralnie oczko oraz z lewej strony diodę doświetlającą) i głośnik zewnętrzny (z prawej strony).

Do stworzenia telefonu wykorzystano trzy rodzaje materiałów, które posiadają różne faktury. Gładki plastik odnajdziemy na przednim panelu, zamknięty wewnątrz metalowej ramki - pokrywa on ekran, przestrzeń wokół niego, klawisze sprzętowe oraz zestaw czujników. Matowym i miękkim, ale sztywnym plastikiem pokryta została część boków oraz cały tylny panel telefonu. Metalowe elementy jakie tu odnajdziemy to wspomniana już ramka wokół przedniego panelu, klawisz spustu migawki, blokady oraz regulacji głośności, a także detal otaczający elementy fotograficzne oraz audio na tylnym panelu.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News