DAJ CYNK

Test telefonu HTC Windows Phone 8X

Marcin Kruszyński (vonski)

Testy sprzętu

Aplikacja Kontakty skupia w sobie wszystkich naszych znajomych, kontakty możemy synchronizować z kontami live.com, Gmaila czy tez portali społecznościowych. Możemy również tworzyć tzw. Pokoje, które umożliwiają udostępnianie zdjęć, notatek itp. w ramach osób w danym pokoju. Kontakty możemy również łączyć w Grupy, do których możemy wysyłać grupowo wiadomości, obserwować ich aktywność itp.

W telefonie nie zabrakło również prostego konwertera jednostek, kalkulatora (z trybem naukowym w poziomie), kalendarza (znów z synchronizacja z kontami live.com i Gmail) i latarki. W 8X znajdziemy również autorską aplikację HTC o takiej samej nazwie, która skupia w sobie namiastkę androidowego Sense- dostęp do pogody, serwisów z notowaniami, wiadomościami itp.

Bardzo przydatną aplikacją jest Kącik Dziecięcy. Po jej uruchomieniu możemy zdefiniować do czego ma dostęp osoba korzystająca ze smartfonu (w domyśle dziecko), dodając do niego filmy, aplikacje, gry itp. Dzięki temu rodzic oddając swój telefon dziecku może być spokojny o swoje dane i nie nabijanie rachunku.

W systemie autorstwa Microsoftu nie mogło zabraknąć mobilnej wersji ich pakietu biurowego. Office pozwala nam tworzyć i edytować najpopularniejsze pliki (.doc i .xls) oraz przeglądać pozostałe. Efekty swojej pracy możemy zachować w pamięci telefonu, w chmurze SkyDrive lub za pomocą konta Office 365.

W kwestii dostępności aplikacji jesteśmy skazani na jedno jedyne źródło czyli Microsoftowy sklep. Od czasu mojego ostatniego urządzenia z tym systemem minęło ok. 3 miesięcy i o dziwo pojawiło się całkiem sporo nowych aplikacji. W końcu też w sklepie zagościły nowe tytuły atrakcyjnych gier (Asphalt 7, Real Footlball, Amazing Spiderman itd.). W dalszym ciągu zawartość marketu znacząco odbiega od konkurencji Apple czy Google, ale wyraźnie da się zauważyć zainteresowanie deweloperów i wzrost poziomu i ilości aplikacji.

Na koniec wspomnę jeszcze o aplikacjach Portfel (karty, kupony rabatowe, członkostwa) z możliwością zabezpieczenia kodem PIN, Phote Enchancer (prosty edytor zdjęć z filtrami) oraz One Note służącym do sporządzania i dzielenia się notatkami i listami.
Muszę również podkreślić, że we wspomnianym wyżej sklepie znajdziemy wiele odpowiedników aplikacji oraz różnych dodatków wspomagających drobne niedociągnięcia systemu, jak np. kafelki z szybkim dostępem do przełączników Wi-Fi, BT itp., czy też alternatywne aplikacje telefonu.
Podsumowując całą stronę software'ową Windows Phone można chyba zaryzykować stwierdzenie, że do ideału jeszcze trochę brakuje, ale wszystko idzie w dobrą stronę i poprawnie się rozwija.

Wydajność

Jedną z najbardziej chwalonych cech mobilnego systemu Microsoftu jest szybkość działania i wydajność. Nie inaczej jest w HTC. Procesor Krait, którego osobiście uważam za najbardziej udany dwurdzeniowy układ, jaki zastosowano do tej pory w smartfonach, daje urządzeniu moc, którą Windows Phone świetnie wykorzystuje. Interfejs użytkownika jest szybki, płynny, prawie nie zdarzają mu się przycięcia czy zamyślenia. Wszystko reaguje błyskawicznie na dotyk i działa dokładnie tak, jak tego oczekujemy od nowoczesnego sprzętu. Oczywiście zdarzają się w systemie momenty, kiedy musimy poczekać na wczytanie całej galerii zdjęć czy kolekcji muzyki, ale są to naprawdę sporadyczne przypadki.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News