DAJ CYNK

Test telefonu Motorola MILESTONE

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Podsumowanie

Swoje odczucia do Motoroli Milestone w gruncie rzeczy opisałem już we wstępie artykułu - trudno jest na "kamień milowy" Motoroli narzekać. No może za wyjątkiem jakości zdjęć i wspomnianego braku radia FM… Milestone to telefon, który miał zagwarantować wielki powrót Motoroli na rynek telefonów high-end. Urządzenie przygotowano z zachowaniem dobrego smaku, ale też dość powściągliwie gdy chodzi o wszelkie wodotryski - w końcu nie mogło być zbyt drogie. Nie oszczędzano jednak gdy chodzi o jakość ekranu, bo to w końcu ekran najbardziej rzutuje na ergonomię obsługi telefonu. Od czasów HTC G1 nie było żadnego sensownego telefonu ze sprzętową klawiaturą QWERTY i systemem Google Android na pokładzie. Motorola wręcz idealnie wbiła się w tę pozostawioną samopas rynkową niszę i co tu dużo mówić - udało się jej odnieść sukces.

Dawno już nie było mi tak żal rozstawać się z telefonem po testach, jak podczas zwrotu Milestone’a. Telefon jest przewidywalny, ma stabilne, stale aktualizowane oprogramowanie, przyzwoitą baterię i oferuje świetną jakość rozmów. Milestone to znakomity przykład wysokiej średniej półki. Telefonu bardzo dobrze wyposażonego i przemyślanego, którym producent nie próbuje na nas eksperymentować i którym jednocześnie nie chce z nas zedrzeć ostatniej złotówki. Polecam.

Wady:

  • niskiej jakości zdjęcia z telefonu
  • przeciętna klawiatura QWERTY
  • brak radia FM
  • brak wyjścia TV
  • brak obsługi DivX i XviD w standardzie


  • Zalety:

  • staranne, efektowne wzornictwo
  • wysokiej klasy materiały
  • świetnej jakości ekran dotykowy
  • HSPA, WiFi, Bluetooth, GPS
  • akcelerometr
  • bardzo wysoka jakość rozmów
  • stabilne, stale aktualizowane oprogramowanie
  • przyzwoitej jakości nagrania wideo


  • Przykładowe klipy wykonane telefonem Motorola MILESTONE - video1 (plik .mp4, 5,5 MB) oraz video2 (plik .mp4, 5 MB).

    Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:









    Tyb makro:



    Zdjęcia nocne:



    Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News