Test telefonu Motorola MILESTONE
Najlepszy procesor może zostać dramatycznie ograniczony małą ilość pamięci RAM i wolnym dyskiem twardym, najlepszy utwór zabije charczący głośnik mono, najlepszy aparat fotograficzny może okazać się nieprzydatny gdy zabraknie w nim choćby najprostszej lampy błyskowej. W dobrym sprzęcie nie można sobie pozwolić na asymetrię specyfikacji - wyśrubowany jeden komponent, kosztem spaprania innych, to częsty błąd. Na błąd ten nie pozwoliła sobie Motorola. MILESTONE nie jest pod każdym względem "naj". Urządzenie stoi często o krok wstecz względem rynkowych hitów. Motoroli udało się jednak stworzyć telefon wyjątkowo kompletny i jednolity specyfikacyjnie. Telefon uszyty na miarę tak, by nie zabijał ceną, a jednocześnie oferował sprawdzone i pewne rozwiązania. Jeśli można mieć do czegoś żal, to właściwie tylko do braku radia FM, poza tym trudno jest na "kamień milowy" Motoroli narzekać.