DAJ CYNK

Test telefonu Samsung Galaxy A3

Damian Dziuk (DD7)

Testy sprzętu

Syntetyczne testy mierzące wydajność wbudowanego układu plasują nowego Samsunga mniej więcej na poziomie reszty telefonów ze średniej półki. Ze swoim wynikiem w rankingu AnTuTu 5 (nieco ponad 20 000 punktów) Galaxy A3 nie odbiega od rywali, oferując na papierze całkiem znośną wydajność, w zupełności wystarczającą podczas codziennego użytkowania (mniejsza rozdzielczość wyświetlacza działa w tym wypadku na plus). Problemem nie są również gry, które w zdecydowanej większości działają płynnie. Na plus trzeba oddać Samsungowi dobre odprowadzanie ciepła z wbudowanego układu - telefon nawet po dłuższym użytkowaniu nie staje się nieprzyjemnie gorący, co jest częstym problemem w przypadku innych telefonów.

Do dyspozycji użytkownika oddano 16 GB pamięci wewnętrznej, z której po odjęciu przestrzeni na system i aplikacje producenta zostaje około 11 GB dla użytkownika. Mamy też slot na karty microSD, dzięki któremu możemy rozszerzyć dostępną pamięć nawet o kolejne 64 GB.

Jeśli chodzi o interfejs, otrzymujemy tu standardową dla Samsunga nakładkę TouchWiz. Nie jest już ona tak przeładowana dodatkowymi i nieprzydatnymi funkcjami jak kiedyś, choć widać jeszcze spore pole do poprawy, która to nadejść ma wraz z aktualizacją do Androida 5.0. Nie można zapominać też o dodatkach całkiem użytecznych, z których najciekawszymi jest funkcja Smart Stay utrzymująca podświetlenie ekranu przez cały czas, kiedy się na niego patrzymy oraz interaktywne powiadomienia wynagradzające brak diody, która by nas o nich powiadamiała. Wystarczy podnieść telefon, by ten zawibrował i wyświetlił informacje o nieodebranych połączeniach, wiadomościach i tak dalej. Możemy też wykonywać szybkie zrzuty ekranu poprzez przesunięcie dłoni nad wyświetlaczem. Nieco przeładowany wydaje się za to pasek powiadomień, na którym standardowo umieszczony jest suwak jasności ekranu oraz kilkanaście skrótów, często do zupełnie nieprzydatnych opcji. Można go co prawda dopasować pod siebie, jednak i tak ilość miejsca zajmowanego przez różnorakie skróty jest zbyt duża, przez co na pasku odpowiadającym za powiadomienia najmniej jest... powiadomień.

Aparat fotograficzny i kamera

Samsung Galaxy A3 wyposażony jest w tylny aparat o rozdzielczości 8 Mpix oraz przedni sensor 5 Mpix. Uwagę przykuwa szczególnie ta druga wartość, bo tak duża rozdzielczość przedniej kamerki nie jest jeszcze standardem w przypadku średniej półki.

Główny aparat doposażony jest dodatkowo w skromnej mocy pojedynczą diodę doświetlającą, która pozwala na bardziej dokładny pomiar ostrości oraz lepsze zdjęcia w kiepskich warunkach oświetleniowych. Tyle w teorii, bo w praktyce nie jest już tak kolorowo - zdjęcia wykonywane po zmroku cechują się dużym poziomem szumów, małą ilością detali i generalnie nie wyglądają zachęcająco. Nie ma co jednak winić za to Samsunga, bo w tej w półce cenowej to standard. Dużo lepiej sprawa ma się w przypadku zdjęć wykonywanych przy dobrym świetle i choć nie jest idealnie, to wiele nowemu Samsungowi zarzucić nie można. Największym mankamentem jest kiepska optyka bez fizycznej stabilizacji, która po powiększeniu zdjęć daje o sobie znać w postaci rozmycia obiektów. Nieco kłopotów sprawia też czasem balans bieli, któremu nie zawsze udaje się optymalnie dobrać ustawienia oświetlenia. Generalnie - nie jest źle. Do dyspozycji mamy tu tryb HDR, zdjęcia panoramiczne, serie zdjęć i edycję balansu bieli.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News