DAJ CYNK

Test telefonu Samsung Galaxy S4 zoom

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Po niezbyt pozytywnym wrażeniu jakie zostawił u mnie Samsung Galaxy Camera, po Samsungu Galaxy S4 zoom nie spodziewałem się zbyt wiele. Ta sama matryca aparatu fotograficznego, słabszy pod względem parametrów obiektyw, wyświetlacz mniejszej rozdzielczości i dwurdzeniowy procesor - to nie może się udać - pomyślałem. Tymczasem jednak Galaxy S4 zoom dzielnie się obronił i chyba najważniejszą kwestią okazał się sposób klasyfikacji urządzenia. O ile olbrzymiego Galaxy Camera należało wrzucić jednak do worka kompaktowych aparatów fotograficznych, o tyle Galaxy S4 zoom zdecydowanie jest telefonem... i to bardzo porządnym telefonem. Zapraszam do lektury recenzji smartfonu o wyjątkowych możliwościach fotograficznych.

Po niezbyt pozytywnym wrażeniu jakie zostawił u mnie Samsung Galaxy Camera, po Samsungu Galaxy S4 zoom nie spodziewałem się zbyt wiele. Ta sama matryca aparatu fotograficznego, słabszy pod względem parametrów obiektyw, wyświetlacz mniejszej rozdzielczości i dwurdzeniowy procesor - to nie może się udać - pomyślałem. Tymczasem jednak Galaxy S4 zoom dzielnie się obronił i chyba najważniejszą kwestią okazał się sposób klasyfikacji urządzenia. O ile olbrzymiego Galaxy Camera należało wrzucić jednak do worka kompaktowych aparatów fotograficznych, o tyle Galaxy S4 zoom zdecydowanie jest telefonem... i to bardzo porządnym telefonem. Zapraszam do lektury recenzji smartfonu o wyjątkowych możliwościach fotograficznych.

Zestaw

W niewielkim, udającym drewniane pudełku znajdziemy przede wszystkim sam smartfon, który szczelnie wypełnia pudełko po same brzegi. Pod telefonem, oprócz dokumentacji, znajdziemy ładowarkę USB (1 A), przewód USB-microUSB, słuchawki dokanałowe z mikrofonem, garść wymiennych gumek do słuchawek i jeden nietypowy akcent w postaci ściereczki do przecierania obiektywu. Zestaw ten dzielnie uzupełnia akumulator o pojemności 2330 mAh, o którym za chwilę.



Obudowa

Wymiary urządzenia to 125,5 x 63,5 x 15,4 mm przy masie 208 gramów. Przedni panel telefonu do złudzenia przypomina Galaxy S4 mini, a jego wymiary są tylko minimalnie większe. Patrząc na wprost widzimy kompaktowy smartfon, w którym nie zmarnotrawiono ani milimetra przestrzeni - nie sposób na takiej powierzchni upchać większy ekran - 4,3 cala to absolutne maksimum i tyle właśnie dostajemy. Wyświetlacz wykonany został w technologii Super AMOLED, ma rozdzielczość 540 x 960 pikseli (około 256 punktów na cal) i pokrywa go najnowsze szkło Gorilla Glass 3. Co ważne, nie ma tu układu subpikseli typu PenTile, lecz na każdy piksel przypadają trzy subpiksele. Producent postawił na sprawdzone w Galaxy Note II rozmieszczenie subpikseli z podłużną niebieską diodą i prostopadłymi do niej, mniejszymi diodami: zieloną i czerwoną. To jednak tylko ciekawostka, niedostrzegalna gołym okiem. Bez problemu natomiast dostrzeżemy wysoki kontrast i bardzo mocno nasycone kolory, które co tu dużo mówić - cieszą oko. Do naszej dyspozycji są cztery tryby wyświetlania (dynamiczny, standardowy, profesjonalne zdjęcie i film) oraz tryb zoptymalizowanego wyświetlania. Żaden z nich nie zagwarantuje nam, że zdjęcie oglądane na telefonie będzie miało taką samą kolorystykę na komputerze. Choć fotografom może się to nie spodobać, w codziennym użytkowaniu podbite kolory raczej działają na plus niż na minus. Poza pomieszczeniami wyświetlacz radzi sobie całkiem nieźle jak na tę technologię produkcji, nie miałem większych problemów z korzystaniem ze wszystkich funkcji telefonu, choć do liderów w tej dziedzinie Galaxy S4 zoom jest daleko. Z łatwością pokonują go np. Lumie 620 czy 720.

Ponad wyświetlaczem znajdziemy czujniki jasności otoczenia i zbliżania, głośnik słuchawki oraz przednią kamerkę 1,9 Mpix. Poniżej ekranu znajduje się sprzętowy przycisk Home oraz rozmieszczone po jego bokach przyciski menu i wstecz. Bok prawy producent zarezerwował na duży spust aparatu fotograficznego, przycisk regulacji głośności i włącznik telefonu. Z lewej strony znajdziemy zaczep na smycz, chronione zaślepką gniazdo kart pamięci microSD (do 64 GB) i również osłonięty zaślepką metalowy gwint statywu - jedyny metalowy element na bokach telefonu (przyciski, spust aparatu, oraz srebrna ramka to polakierowane tworzywo). Na górze obudowy umiejscowiono niewielkie oczko portu podczerwieni, gniazdo słuchawkowe i dodatkowy mikrofon wykorzystywany do tłumienia szumu otoczenia w czasie rozmowy oraz do nagrań wideo.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News