DAJ CYNK

Test telefonu Samsung I9100 Galaxy S II

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Obecnie rynek dąży do wprowadzenia nowego standardu rozdzielczości ekranów, wynoszącego 540 x 960 pikseli, o nazwie qHD. Rozdzielczość ta stanowi 1/4 rozdzielczości FullHD, co ułatwia proste skalowanie wysokiej rozdzielczości multimediów. Tej rozdzielczości ekrany mają też tę zaletę, że przy tej samej przekątnej są nieco węższe, a to z racji zmiany proporcji 16:10 na 16:9. Samsung zdecydował się jednak na zastosowanie bardziej tradycyjnego ekranu WVGA (384 tys. pikseli), który nie może równać się pod względem rozdzielczości z ekranem qHD w HTC Sense (518,4 tys. pikseli) czy z (dodatkowo znacznie mniejszym) Retina Display iPhone’a 4 (615,4 tys. pikseli). Decyzja Samsunga ma jednak swoje uzasadnienie - telefon osiąga dzięki temu korzystniejsze wyniki w benchmarkach grafiki 3D, a użytkownicy z pewnością nie będą cierpieć na brak zgodności aplikacji z nową rozdzielczością ekranu.

LG chwali się, że jego ekran NOVA (technologia IPS LCD), jest najjaśniejszym ekranem na rynku (700 nitów). Trudno też jednak narzekać na jasność teoretycznie dwukrotnie ciemniejszego Galaxy S II. Telefon Samsunga oferuje ekstremalnie duży kontrast, z racji tego, że da się uzyskać idealną czerń poprzez wyłączenie poszczególnych pikseli i nie ma stale święcącego elementu podświetlającego, jak w ekranach LCD. W praktyce, wieczorem trudno jest używać telefonu inaczej niż na minimalnym podświetleniu, w przeciwnym wypadku za bardzo razi w oczy. Podczas testów nie sytuacji by wyświetlacz był za ciemny - zwykle trzeba było go właśnie nieco przygasić. Nie chcę przy tym niczego ujmować produktowi LG - w końcu w podsumowaniu tegorocznych targów CeBIT postawiłem go na drugiej pozycji w zestawieniu najciekawszych smartfonów (tuż za Galaxy S II, a przed Xperią Arc).

Jeśli ktoś już raz używał ekranu Super AMOLED czy ostatnich AMOLED-ów stosowanych przez Nokię, krzywo patrzeć będzie na produkty konkurencji. Po przywyknięciu do wielkiego kontrastu i intensywnych kolorów oferowanych przez te technologie, ekrany LCD sprawiają wrażenie wypranych z kolorów i… bardzo pesymistycznych.



Podstawowe funkcje telefoniczne

Interfejs TouchWiz w wersji 4.0 nie przynosi jakichś radykalnych zmian w komforcie obsługi funkcji telefonicznych. Aplikacja telefonu umożliwia błyskawiczne wyszukiwanie kontaktów dzięki zastosowaniu funkcji Smart Dial. Nasze kontakty w łatwy sposób zaimportujemy z Facebooka, Twittera, MySpace, kont mailowych GMail i serwerów Exchange - w tym nawet ze wszystkich na raz. W książce telefonicznej zobaczymy przy każdym z kontaktów znacznik informujący z jakiego serwera on pochodzi. Synchronizacja z Facebookiem w prosty sposób zapewni nam, że nie zapomnimy już o urodzinach znajomych - daty automatycznie pojawią się w naszym kalendarzu. Każdy z kontaktów z łatwością prześlemy jako wizytówkę za pomocą Bluetooth, co takie znowu oczywiste nie jest w przypadku iPhone’ów. Synchronizacja z Facebookiem załatwia też inną kwestię - książka telefoniczna automatycznie wypełnia się zdjęciami naszych znajomych. Agregacja różnych form kontaktu ze znajomymi to mocna strona zarówno testowanego telefonu, jak i samego Androida. W zakładce Raporty w wyraźny sposób odznaczone jest czy ostatni kontakt był połączeniem przychodzącym, wychodzącym czy też może przesłaną wiadomością.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News