DAJ CYNK

Test telefonu Samsung SGH-i900 Omnia - cz.1

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

A za pokrywą baterii energetyczne monstrum

Litowo-jonowe ogniwo, mimo bardzo kompaktowych rozmiarów, ma pojemność aż 1440 mAh. Biorąc pod uwagę głodomora jakim jest taktowany zegarem 624 MHz procesor, Windows Mobile oraz potężny ekran, tak pojemna bateria nie jest niczym na wyrost - to wręcz konieczność. Producent mówi o aż 500 godzinach pracy w trybie czuwania i o prawie 6 godzinach rozmowy. Nie są to wartości abstrakcyjne. Telefon pracujący tylko w trybie obsługi poczty email w technologii Push, bez trudu pracował pełne 4 doby. Jednak mało kto używa telefonu właśnie w taki sposób, a mnogość funkcji to także wiele alternatywnych form pochłaniania energii. Krótkie zabawy GPS-em, kilkanaście minut rozmowy dziennie, kilkanaście zdjęć i godzina Internetu po WiFi nie są jednak jakimś specjalnym wyzwaniem dla telefonu - prośba o ładowarkę pojawiła się dopiero po prawie trzech dobach. Przy zbliżonym użytkowaniu Apple iPhone 3G, czas pracy telefonu z jabłkowym logo jest dwukrotnie krótszy. Samsung konstruując Omnię mierzył siły na zamiary. Podobna bateria w telefonie bez tak wymagającego procesora i systemu operacyjnego, daje szansę na powtórzenie sukcesu Nokii 6310i. Nawet jednak w potworze takim jak Omnia gwarantuje sensowny czas pracy.

Gniazdo karty SIM nie leży pod samą baterią, jednak dopiero wyjęcie baterii umożliwia wymianę karty. Niestety podobnie sprawa wygląda z kartami microSD, które wymieniać można dopiero po wyłączeniu telefonu. Owszem, byłaby to bardzo poważna wada w prawie każdym telefonie, ale w Omnii nie jest aż tak bardzo odczuwalna. 8 czy 16 GB pamięci wewnętrznej telefonu to stosowna rekompensata ze strony producenta za to niedopatrzenie.



Menu telefonu - czegoś takiego nie spodziewał się nawet Bill Gates

Wiele nie zaryzykuję stwierdzeniem, że Windows Mobile ma największe możliwości personalizacji wśród wszystkich mobilnych systemów operacyjnych. Przez długi czas producenci wszelkiego rodzaju dodatków/pluginów skupiali się głównie na modyfikacji elementów ekranu Today. HTC przy pomocy Touch Flo i Touch Flo 3D postanowił zbudować ekran Today na nowo, podobnie uczynił Samsung w swojej Omnii - w obu przypadkach nacisk położono przede wszystkim na obsługę telefonów bez użycia rysika.

Ilość wariantów pulpitu z jakim mamy na co dzień do czynienia w Samsungu Omnia zależy praktycznie tylko od naszej inwencji twórczej i od określenia co jest nam aktualnie potrzebne. Klasyczny pulpit Windows Mobile uzupełniamy o dogodne dla nas elementy. Standardowo do wyboru mamy aż 14 pozycji, wśród których trzy zostały kompleksowo przygotowane przez Samsunga. Propozycje Samsunga diametralnie zmieniają sposób korzystania z telefonu i w znacznym stopniu niwelują konieczność zakupu dodatkowych, płatnych aplikacji modyfikujących pulpit.



Pierwsza z propozycji Samsunga, to rozreklamowany Samsung Widget. W trybie tym uzyskujemy pulpit na którym znajdzie się wybrana przez nas tapeta oraz widgety (gadżety), których skład i kompozycja może być dowolnie zmieniana. Na lewym boku ekranu znajduje się zakładka, po której naciśnięciu rozwija się pionowa lista dostępnych widgetów. Standardowo znalazły się wśród nich: zegar analogowy, zegar cyfrowy, lista profili dźwiękowych, poczta SMS/MMS/email, skrót do przeglądarki internetowej, radio FM, menadżer interfejsów bezprzewodowych, przegląd tapet, skrót do notatnika, zegar światowy, odtwarzacz muzyczny, kalendarz, informacja o sieci, panel ulubionych kontaktów i skrót do gier.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News