DAJ CYNK

Test telefonu Sony Xperia XZ2

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu



Wyświetlacz

Sony po raz kolejny pokazuje, że flagowy smartfon nie musi mieć wyświetlacza z bardzo dużą rozdzielczością, ponieważ to niekorzystnie wpływa na zużycie energii. Trzymając się tego, Xperia XZ2 ma ekran o rozdzielczości FullHD+, co przy 5,7-calowej przekątnej daje zagęszczenie pikseli na poziomie 424 ppi. Według Japończyków to wystarczy do komfortowego używania telefonu. I tak jest naprawdę - na wyświetlaczu nowej Xperii trudno jest dostrzec pojedyncze punkty, natomiast obraz jest ostry.

Xperia XZ2 dosyć wiernie oddaje rzeczywiste kolory, ale jak zwykle u tego producenta ma problem z nadmiarem koloru niebieskiego, co jest szczególnie widoczne na elementach, które powinny być białe. Da się to skorygować, ponieważ testowany telefon pozwala nam ręcznie ustawić balans bieli. Nie zmienia to faktu, że kolory wyglądają dobrze pod każdym kątem. Ekran w Xperii potrafi też bardzo jasno świecić (około 620 nitów), jednak także dosyć mocno świecą czarne obszary, dlatego kontrast jest tu gorszy niż na przykład w urządzeniach LG (G6 lub V30). Nie powinniśmy mieć jednak problemu z komfortowym odczytaniem zawartości ekranu w żadnych warunkach, także przy pełnym świetle słonecznym, którego będziemy mieć coraz więcej (lato się zbliża).

Oprócz możliwości regulacji balansu bieli, w ustawieniach znajdziemy też kilka innych opcji służących dostosowaniu jakości obrazu do naszych potrzeb. Możemy wybrać Gamę kolorów i kontrast (tryb profesjonalny, standardowy lub superżywych kolorów) lub włączyć ulepszenie obrazu wideo. Możemy też aktywować filtr światła niebieskiego (Podświetlenie nocne), który może się włączyć według ustalonego harmonogramu (na przykład od zachodu do wschodu Słońca), możemy też dostosować do własnych preferencji intensywność efektu.



Ekran może też reagować na osłonę, dostosowując jasność wyświetlanego obrazu lub go wygaszając, w zależności od wybranego modelu (przeźroczysty lub nie). Nie zabrakło tu też trybu obsługi jedną ręką (zmniejszony obszar roboczy możemy dosyć swobodnie przesuwać, a także zmieniać jego rozmiar) oraz automatycznie pokazującego się zegara po wzięciu telefonu do ręki. Swego czasu chwaliłem to rozwiązanie w smartfonie Motoroli, a teraz chwalę w Xperii. W XZ2 funkcja ta działa tylko wtedy, gdy jest ustawiona jakakolwiek blokada ekranu. Po wzięciu urządzenia do ręki i pokazaniu się zegara, możemy wybudzić ekran podwójnym stuknięciem w niego (na całkowicie wygaszonym ekranie ten gest nie działa).



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News