DAJ CYNK

Test telefonu/tabletu Samsung Galaxy Note II

Damian Dziuk (DD7)

Testy sprzętu

Dłuższe przytrzymanie przycisku home uaktywnia menedżer zadań wyświetlany jako przewijana w pionie lista z podglądem ostatnio wykonywanej czynności w danej aplikacji. Znajdziemy tam także 3 przyciski: uruchamiający listę aktywnych procesów, odnośnik do Google Now oraz magiczny przycisk zamykający wszystkie programy działające w tle.

Ciekawymi dodatkami od Samsunga są funkcje Smart Stay oraz Smart Rotation. Pierwsza zapobiega wygaszaniu ekranu podczas korzystania z niego za sprawą śledzenia ruchów gałek ocznych przez przednią kamerę urządzenia. Druga, także wykorzystująca przednią kamerkę, pozwala na inteligentny obrót ekranu, niezależny od położenia telefonu w stosunku do podłoża. Niestety obie te funkcje sprawiają problemy w ciemnych pomieszczeniach (ze względu na niedostatek światła), a dodatkowo mogą przyczyniać się do nadmiernego zużycia baterii. Na szczęście możemy je bez problemu wyłączyć z poziomu ustawień.

Jedną z nowości w odświeżonym TouchWizie Samsunga jest wysuwany z lewej krawędzi ekranu pasek boczny, który aktywujemy poprzez dłuższe przytrzymanie przycisku cofnij znajdującego się pod ekranem. Jego głównym zadaniem jest usprawnienie pracy wielozadaniowej ze smartfonem, bo przeciągnięcie jakiejkolwiek aplikacji z tego paska powoduje uruchomienie jej w trybie Multi Window, czyli okienka nakładanego na już uruchomiony program. W praktyce pozwala to na przykładowo oglądanie filmów podczas przeglądania stron Internetowych czy odpisanie na email w trakcie przeglądania Facebooka. W zasadzie jedynym minusem, a raczej ograniczeniem tej funkcjonalności jest to, że w trybie tym mogą działać tylko dozwolone przez Samsunga aplikacje. Nawet mimo tego braku jest to jedna z najbardziej użytecznych innowacji jakie ostatnio miałem okazję testować i naprawdę brakowało mi jej po powrocie do iPhone'a.

Wydajność

Choć w 2013 roku podzespoły Note'a II raczej nie robią już na nikim wielkiego wrażenia, to trzeba przyznać, że jest to wciąż jeden z najwydajniejszych smartfonów dostępnych na rynku. Pod maską posiada chipset Exynos 4412, na który składa się czterordzeniowy procesor oparty o architekturę Cortex A9 i taktowaniu 1,6 GHz, 2 GB pamięci RAM oraz grafika Mali 400.

W testach syntetycznych Note II przegrywa jedynie z najnowszymi konstrukcjami opartymi o procesory Cortex A15 lub Krait 300, jednocześnie wyprzedzając całą konkurencję z 2012 roku. Co ciekawe, mimo zastosowania tego samego układu co w modelu Galaxy S III, jego większy brat jest od niego wydajniejszy o około 20%! Co prawda rdzenie procesora w Note II działają z 200 MHz wyższym taktowaniem, jednak wzrost wydajności w procentach jest nieco większy. Wynika z tego, że Samsungowi w jakiś magiczny sposób udało się zoptymalizować działanie swojego tabletofonu lepiej niż kiedykolwiek.

Nie da się ukryć, że czuć to podczas jego używania. Wszystkie animacje są absolutnie płynne, nie ma mowy o mikrozacięciach czy spowolnieniach, a operacje wykonywane są niemal natychmiastowo po dotknięciu palcem odpowiedniego punktu na ekranie. Dodatkowo ogromna ilość pamięci operacyjnej pozwala na zupełnie płynną pracę z aplikacjami działającymi w tle, a strony internetowe w niej zachowane właściwie nigdy nie muszą być przeładowywane. Szybkość, jakość i stabilność działania Note'a II powinna być więc stawiana za wzór współczesnym smartfonom na Androidzie. No właśnie, jednak tylko wśród słuchawek z Androidem - bo konkurencja w postaci Windows Phone działa równie szybko nawet na smartfonach kosztujących kilka razy mniejsze pieniądze, a iPhone 5... jest po prostu jeszcze szybszy! Choć może się to wydawać niemożliwe, czas reakcji przy uruchamianiu analogicznych programów i opcji na obu telefonach jednocześnie wskazuje na wyraźną różnicę na korzyść produktu z nadgryzionym jabłuszkiem w logo. Po prostu wszystko uruchamia się o małe części sekundy szybciej, nawet gdy Note'owi II absolutnie nic pod tym względem zarzucić nie można. Taki chyba jednak urok otwartych systemów - mimo wszystko nigdy nie będą na tyle sprawne co ich zamknięte odpowiedniki, w zamian za to będą oferować użytkownikowi znacznie więcej możliwości.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News