DAJ CYNK

Test telefonu Xiaomi Mi A1

Michał Świech (Isand)

Testy sprzętu

Akumulator



Xiaomi Mi A1 jest zasilany akumulatorem litowo - polimerowym o pojemności 3080 mAh. Jeśli zestawimy to z przekątną 5,5 cali, to wydaje się, że czas pracy na jednym ładowaniu nie będzie powalający. Przy (moim) normalnym użytkowaniu energii spokojnie wystarcza jednak na cały dzień pracy akumulatora. Jeśli korzystałbym z telefonu bez przerwy, to będzie to trochę ponad 6 godzin. I tutaj pojawia się najważniejsza subiektywna kwestia. Co to jest normalne użytkowanie? W przeciwieństwie do metra czy kilograma, tutaj nie mamy niestety wzorca z S?vres. W moim przypadku normalne dzienne użytkowanie to aktywne przeglądanie internetu mobilnego około 2-3 godzin dziennie (główne zajęcie w pociągu na uczelnię i z powrotem), dwa aktywne komunikatory, trochę SMS-ów. Czasem jakaś gra. Raczej mało dzwonię. Jednym z czynników, które zbawiennie wpłynęły na prace akumulatora jest zdecydowanie bardzo wydajny pod tym względem Snapdragon 625. Ale jeśli oszczędne podzespoły to dla nas za mało, zawsze możemy skorzystać z opcji oszczędnościowej. Xiaomi był wyjątkowo chwalony za znakomity czas czuwania. Przyznaję rację. To się Chińczykom wybitnie udało.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News