DAJ CYNK

Test telefonu Xiaomi Redmi Note 5

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Wygląd zewnętrzny, jakość wykonania i ergonomia



Redmi Note 5 to duże, ale zgrabne urządzenie, które dodatkowo bardzo dobrze leży w dłoni. Obsługa dużego ekranu jedną ręką jest bardzo utrudniona, jednak Xiaomi zaszył tu tryb, który zmniejsza przekątną obszaru roboczego wyświetlacza do 3,5, 4 lub 4,5 cala (zmienimy to w ustawieniach). Dodatkowo na pochwałę zasługuje dobór materiałów oraz dokładne dopasowanie do siebie wszystkich elementów. Ponadto dobór kolorów sprawia, że całość wygląda naprawdę dobrze.

Około 77,4% powierzchni przedniego panelu zajmuje delikatnie zaokrąglony na rogach ekran, a przykrywające go szło ma delikatnie zaokrąglone krawędzie. Przestrzeń pod wyświetlaczem jest zupełnie pusta, natomiast na górze znajduje się podłużny otwór głośnika słuchawki, otoczony obiektywem przedniego aparatu (po lewej) oraz czujnikami i lampą LED (po prawej). Z tyłu w oczy rzuca się wystający na ponad 1 mm moduł fotograficzny, przypominający ten z iPhone'a X. Tu też znajdziemy okrągły czytnik linii papilarnych.




Elementy interfejsu telefonu zostały rozmieszczone na jego bokach. Na dole znajdziemy port microUSB, a także - patrząc od lewej - gniazdo audio Jack 3,5 mm, otwór mikrofonu oraz okrągłe otwory pod którymi kryje się główny głośnik. Po przeciwnej stronie jest drugi mikrofon oraz dioda podczerwieni. Przyciski głośności oraz zasilania zostały umieszczone na prawym boku, natomiast wysuwana tacka na karty nanoSIM i microSD (3 w 2) na lewym.






Wyświetlacz

Xiaomi zastosował w modelu Redmi Note 5 prawie 6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1080 x 2160 pikseli. Zagęszczenie punktów na poziomie 403 ppi sprawia, że obrazjest wystarczająco ostry, a dostrzeżenie pojedynczych pikseli w zasadzie niemożliwe. Ekran ma przyzwoitą jasność (około 490 nitów), dzięki czemu nie powinniśmy mieć większych problemów z odczytaniem jego zawartości w każdych warunkach. Chyba, że patrzymy na telefon w okularach polaryzacyjnych. W takiej sytuacji przy pionowym ustawieniu urządzenia obraz na ekranie jest ledwie widoczny, więc najlepiej odwrócić smartfon o 90 stopni w jedną lub drugą stronę.



Pod względem wyświetlanych kolorów w Redmi Note 5 też jest nieźle, z około 95% pokryciem palety sRGB, ale już tylko poniżej 70% w przypadku AdobeRGB. Przy codziennym użytkowaniu nie powinniśmy tego zauważyć,. Tym bardziej, że kolory wyglądają tak samo dobrze w zasadzie pod każdym kątem. Jakość obrazu na ekranie możemy dostosować do własnych potrzeb, zmieniając kontrast i kolory (po 3 opcje do wyboru).


Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl