DAJ CYNK

Test Xiaomi Mi 8 Lite. Odchudzony flagowiec zaskakuje możliwościami

Damian Szerszeń (damianoo)

Testy sprzętu

Multimedia

Pod względem multimediów Xiaomi Mi 8 Lite czerpie garściami z flagowego modelu Mi 8. Co do zasady takie sformułowanie stanowi dla testowanego urządzenia komplement, aczkolwiek oznacza też, że w testowanym smartfonie, podobnie jak w Mi 8, nie znajdziemy złącza Jack 3,5 mm. Na szczęście w zestawie znajdziemy przejściówkę, dzięki czemu osoby korzystające z przewodowych słuchawek nie powinny czuć się zawiedzione.

Testowane urządzenie prezentuje się bardzo dobrze pod względem jakości dźwięku. Dotyczy to zarówno wbudowanego głośnika, jak również słuchawek. W przypadku podłączenia przewodowego przy użyciu przejściówki, z poziomu ustawień możliwe jest dostosowanie dźwięku przy pomocy equalizera i opcji ulepszania dźwięku. Niestety, podobnie jak w Mi 8, korzystając ze słuchawek bezprzewodowych nie mamy możliwości skorzystania z wspomnianych opcji.



Do obsługi multimediów służą dwie aplikacje. Pierwsza z nich jest odpowiedzialna za odtwarzanie plików dźwiękowych, nie posiada wielu opcji, jednak spełnia swoją rolę. Druga aplikacja, Mi Wideo, odpowiada za odtwarzanie filmów. Aplikacja dobrze radzi sobie z klipami w każdej rozdzielczości, obsługuje napisy, oraz umożliwia szybkie udostępnianie wideo na urządzeniach wspierających standard Miracast.

Aparat

Xiaomi Mi 8 Lite na papierze prezentuje się atrakcyjnie pod względem możliwości fotograficznych. Główny aparat składa się z dwóch obiektywów: podstawowy o rozdzielczości 12 Mpix oraz dodatkowy o rozdzielczości 5 Mpix, pozwalający uzyskać efekt rozmycia tła. Dostępne są również takie usprawnienia jak technologia Dual Pixel odpowiedzialna za ostrość oraz sztuczna inteligencja, której zadaniem jest rozpoznawanie fotografowanych obiektów i dostosowywanie parametrów fotografii. Przedni aparat to matryca o rozdzielczości aż 24 Mpix.

Do obsługi aparatu służy dedykowana aplikacja fotograficzna Xiaomi. Podstawowe opcje dostępne są w górnej części ekranu, zaś wybór dostępnych trybów w dolnej, przy czym możliwa jest również obsługa przy pomocy gestów. Do dyspozycji użytkownika są tryby: portretowy, umożliwiający osiągnięcie efektu bokeh, kwadratowy, panoramiczny oraz ręczny, w którym możliwe jest manualne dostosowanie parametrów sceny, włącznie z  czasem ekspozycji (maksymalnie32 sekundy), co pozwala na uzyskanie efektu malowania światłem. Aplikacja zawiera również przydatne udogodnienia, jak choćby poziomica czy możliwość skanowania kodów QR.

Zdjęcia wykonane Xiaomi Mi 8 Lite charakteryzują się dobrą jakością. W dobrych warunkach oświetleniowych poziom szczegółowości oraz odwzorowanie kolorów stoją na wysokim poziomie. Efekt rozmycia tła wygląda naturalnie, granica oddzielająca pierwszy plan od tła nie wygląda sztucznie. Przy gorszych warunkach oświetleniowych znacznie wzrasta poziom szumów, przez co zdjęcia są zaledwie przeciętne. Doskonale natomiast sprawuje się HDR, który w trybie automatycznym działa bardzo szybko i sprawnie. Zdjęcia wykonane przednim aparatem są zadowalające, aczkolwiek muszę zaznaczyć, że tryb upiększania w przypadku tego urządzenia w zasadzie nijak nie wpływa na wygląd twarzy. Testowane urządzenie pozwala rejestrować wideo w maksymalnej rozdzielczości UHD z 30 klatkami na sekundę, a także klipy slow motion (maksymalnie 240 kl/s) oraz timelapse. Filmy nagrane przy użyciu Xiaomi Mi 8 Lite miło mnie zaskoczyły, bowiem charakteryzują się dobrą jakością obrazu i dźwięku, jak również oprogramowanie bezproblemowo radzi sobie z punktem ostrości przy dynamicznych ujęciach.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News