DAJ CYNK

Vivo X60 Pro 5G, czyli fotograficzny telefon z gimbalem

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Vivo X60 Pro EURO 2020


Wygląd zewnętrzny i ergonomia

Vivo X60 Pro 5G to świetnie wyglądający smartfon, wykonany z wysokiej jakości materiałów i złożony z dbałością o najmniejszy szczegół. Urządzenie nie jest najmniejsze, ale jest przy tym dosyć zgrabne (niecałe 8 mm grubości) i lekkie (177 g). Dzięki zaokrąglonym krawędziom całość bardzo dobrze leży w dłoni i – na szczęście – nie wyślizguje się z niej łatwo. Szkło Gorilla Glass 6 na tylnym panelu jest lekko zmatowione, dzięki czemu nie jest bardzo śliskie.

Na tylnym panelu w oczy rzuca się przede wszystkim wystająca, prostokątna wyspa fotograficzna, sygnowana marką Zeiss. Znajdują się tu trzy obiektywy aparatów fotograficznych oraz dwudiodowa lampa doświetlająca. Choć nie przepadam za wystającymi aparatami w telefonach, ten wygląda akceptowalnie. Na styku tylnego panelu i prawego boku „wyspy” fotograficznej znajduje się otwór jednego z trzech mikrofonów.

Vivo X60 Pro 5G tył

Przód urządzenia to przede wszystkim zaokrąglony na bokach ekran. W którym wycięto otwór (w górnej części) na obiektyw przedniego aparatu fotograficznego. Na prawo od aparatu znajdują się również czujniki oświetlenia i zbliżania, a powyżej, przy samej krawędzi – podłużny wylot głośnika słuchawki.

Vivo X60 Pro 5G przód

Na dole znajdziemy port USB-C, a także głośnik do multimediów, otwór głównego mikrofonu oraz wysuwaną tackę na karty SIM. Otwór dodatkowego mikrofonu znajduje się na górze, razem z napisem „Professional Photography”, który jednoznacznie sugeruje, że Vivo X60 Pro 5G to smartfon stworzony przede wszystkim z myślą o zdjęciach, również tych ruchomych.

Vivo X60 Pro 5G dół

Vivo X60 Pro 5G góra

Przyciski sterowania głośnością znajdują się na prawym boku, razem z przyciskiem zasilania. Lewy bok urządzenia jest pusty.

Vivo X60 Pro 5G prawy bok
Vivo X60 Pro lewy bok


Biometria

Testowany telefon można odblokować na kilka różnych sposobów, w tym dzięki wykorzystaniu biometrii. Do dyspozycji mamy tu podekranowy, optyczny czytnik linii papilarnych, który bardzo sprawnie wykonuje swoje zadanie. Podczas testów zawsze prawidłowo rozpoznawał przyłożony do niego palec, a proces odblokowywania był błyskawiczny.

Vivo X60 Pro czytnik linii papilarnych

Jest też funkcja rozpoznawania twarzy, która działa równie dobrze, jak skaner odcisków palców.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak