Redmi Note 8 Pro ma zainstalowany fabrycznie zestaw aplikacji multimedialnych firmy Xiaomi. Do przeglądania zdjęć oraz filmów, a także ich podstawowej edycji służy Galeria. Do dyspozycji mamy również aplikacje Muzyka i Mi Wideo, służące do odtwarzania odpowiednich materiałów. Ta ostatnia obsługuje napisy (pozwala też zmieniać ich ustawienia) oraz kilka ścieżek dźwiękowych. Zadowoleni ze smartfonu powinni być również miłośnicy radia FM, ponieważ to również tu jest, w dodatku z funkcją nagrywania słuchanych audycji. Aplikacje multimedialne w testowanym smartfonie od czasu do czasu wyświetlają reklamy - jak dla mnie jest to spora wada. Na osłodę w Muzyce mamy edytor dzwonków.
Wyświetlanie reklam w aplikacjach multimedialnych to nie jedyny minus pod adresem Redmi Note 8 Pro. Drugim jest głośnik do multimediów, który zwyczajnie sobie nie radzi. Przy średnich ustawieniach głośności jest w miarę ok, chociaż nadmiar wysokich tonów jest drażniący. Gdy jednak przyjdzie nam ochota sprawdzić, jak głośno może grać to urządzenie, doznamy kolejnego rozczarowania. Na imię im trzaski (i inne zakłócenia), które pojawiają się przy słuchaniu niektórych kawałków. Mam stały zestaw plików muzycznych, których używam przy okazji testów i z takimi problemami się już dawno nie spotkałem.
Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja, jeśli do słuchania muzyki użyjemy w miarę dobrych słuchawek. Ponieważ nie dostałem żadnych w zestawie testowym, wykorzystałem posiadane słuchawki dokanałowe M6 Pro oraz nauszne słuchawki bezprzewodowe firmy Sony. W obu przypadkach muzyki słuchało się z przyjemnością mając do czynienia z niezłym odtworzeniem różnych tonów, od głębokich basów po tony wysokie. Także głośność była odpowiednia.
Oprogramowanie Redmi Note 8 Pro pozwala w pewnym zakresie dostosować jakość muzyki do własnych preferencji. Do dyspozycji mamy siedmiozakresowy equalizer, a także funkcję Ulepszanie dźwięku Mi. Ta ostatnia pozwala między innymi wskazać rodzaj słuchawek, z których korzystamy, dzięki czemu parametry dźwięku mogą być odpowiednio ustawione by brzmień na posiadanym sprzęcie jak najlepiej.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak
