PKO BP wydał pilny komunikat. Dotyczy wszystkich klientów

PKO BP to największy bank w Polsce, z czym wiążą się niemal codzienne ataki na jego klientów. Wcześniej informowaliśmy już o nowych próbach wyłudzenie danych logowania – by do tego doprowadzić, oszuści informują o rzekomych nowych zasadach, które wymagają włączenia dodatkowych zabezpieczeń na koncie. Kto tego nie zrobi, słono za to zapłaci. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.

Oszuści nie mają wolnego – przypomina PKO

Tego typu ataki wciąż są możliwe, bo wielu klientów polskich banków zapomina o podstawowych zasadach postępowania. PKO BP wydal dziś nowy komunikat, w którym przypomina, na co należy zwrócić uwagę.

Ty odpoczywasz, a przestępcy tylko czekają na chwilę Twojej nieuwagi. Tym bardziej że ich działania są coraz bardziej profesjonalne

PKO wymienia 5 „sygnałów ostrzegawczych”, które powinny wzbudzić szczególną czujność każdego klienta. Są to:

• prośby o potwierdzenie danych osobowych, logowania lub aktualizację aplikacji,
• informacje o rzekomych problemach z kontem lub płatnościami,
• straszenie, że pieniądze na koncie są zagrożone,
• linki do stron imitujących bankowość elektroniczną.
• oferty szybkich nagród, premii czy zwrotów pieniędzy.

Bank podał też przykłady, jak mogą wyglądać takie wiadomości:

Jest też kilka podstawowych zasad obrony przed próbami wyłudzeń. Przede wszystkim nikomu nie należy udostępniać swoich poufnych danych. Trzeba za każdym razem weryfikować, gdzie podaje się loginy, hasła, nr PESEL, dane kart i nr CVV2/CVC2 lub kody BLIK.

Bank radzi też, by zachować ostrożność, jeśli wiadomość wzbudzi nasze podejrzenia. Nie należy otwierać plików, klikać w linki i instalować żadnych dodatkowych aplikacji.

Ważną rzeczą jest sprawdzanie e-maili, SMS-ów i połączeń telefonicznych.

Nie zakładaj, że widoczna nazwa nadawcy jest prawdziwa. Oszuści potrafią podrobić numer telefonu, który wyświetla się na Twoim ekranie. W aplikacji IKO możesz zweryfikować, czy dzwoni do Ciebie pracownik banku