Złośliwe oprogramowanie w aplikacjach Androida. Telefon staje się bezużyteczny

Oprogramowanie typu adware o nazwie BeiTaAd zostało znalezione w ponad 238 aplikacjach sklepu Google Play. Potencjalnymi ofiarami mogło paść wielu nieświadomych użytkowników.

Arkadiusz Dziermański (orson_dzi)
11
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Złośliwe oprogramowanie w aplikacjach Androida. Telefon staje się bezużyteczny

Adware to rodzaj złośliwego oprogramowania, które wyświetla użytkownikom niechciane reklamy oraz potrafi podszywać się pod inne aplikacje, imitując ich wygląd. W przypadku urządzeń z Androidem największym problemem jest to, że działanie wirusa nie jest od razu widoczne. Adware potrafi się uaktywnić po dobie, do nawet dwóch tygodni. W przypadku BeiTaAd użytkownik jest zasypywany reklamami, nawet na ekranie blokady. W dowolnym momencie smartfon potrafi mu wyświetlić film z reklamą, której nie da się wyłączyć. Wyświetlane treści są na tyle agresywne i pojawiają się z taką dużą częstotliwością, że urządzenie staje się praktycznie bezużyteczne. Miałem kiedyś styczność z tak zainfekowanym smartfonem i faktycznie nawet napisanie na nim SMS-a bywało problematyczne.

Dalsza część tekstu pod wideo

Sprawą zajęła się firma Lookout zajmująca się bezpieczeństwem mobilnym. Złośliwe oprogramowanie było dokładnie ukryte i zaszyte w 238 aplikacjach mobilnych stworzonych przez chińską firmę CooTek, która jest znana głównie z klawiatury TouchPal. W sumie pobrało je ponad 440 mln użytkowników. Lista aplikacji została już zgłoszona do Google'a, a programy zostały usunięte ze sklepu Play.

Zainfekowane aplikacje były pobierane przez użytkowników od kilku miesięcy. Pozostaje pytanie - dlaczego zabezpieczenia Google Play nie były w stanie wykryć bonusowej zawartości programów?