Naughty Dog i Sony Interactive Entertainment wypuściły fragment rozgrywki z remake'u gry The Last of Us z komentarzem twórców. Dzięki temu wiemy, jakie zmiany czekają na fanów.
Jesteśmy teraz w okresie, w którym co rusz producenci odświeżają którąś ze swoich gier i płyną na fali sentymentu graczy. Za każdym razem, gdy pojawia się informacja o jakimś remake'u lub reboocie, wiele osób zadaje sobie pytaniem, czy rzeczywiście jest to potrzebne, czy jest to tylko skok na kasę z małym nakładem pracy?
Nic zatem dziwnego, że podobne oskarżenia pojawiły się w przypadku remake'u pierwszej części The Last Of Us. Gra uzyskała jedne z najlepszych ocen w historii gier i na długo zapisała się w pamięci graczy. Produkcja zadebiutowała w 2013 roku na PlayStation 3 jako tytuł ekskluzywny dla tej platformy. W 2014 roku pojawiła się już jej wersja na PlayStation 4. Nie dziwi fakt, że chcą stworzyć również port na najnowszą konsolę Sony, lecz określanie tego jako remake i ustalenie ceny jak za całkiem nową produkcję to chyba lekka przesada. A może nie?
Twórcy gry udostępnili 10-minutowy gameplay z komentarzem deweloperów, którzy tłumaczą, jakie nowości pojawią się w remake'u. Już na pierwszy rzut oka widać, że przede wszystkim została podkręcona grafika, która wygląda znacznie lepiej niż w oryginale. Oprócz tego twórcy tłumaczą, że zachowania AI towarzyszy i przeciwników będą o wiele lepsze, co jest dobrą wiadomością, bo w 2013 sztuczna inteligencja w The Last of Us była jednym z najsłabszych punktów produkcji. Dodatkowo, pojawi się kilka nowych trybów rozgrywki.
Zmiany, choć zauważalne i potrzebne, nie przekonują wszystkich graczy do tego, że cena 69 dolarów w dniu premiery jest uzasadniona. Wiele komentarzy internautów krytykuje decyzję deweloperów i argumentuje to tym, że kupili grę już dwa razy (na PS3 i PS4), więc taka cena jest dla nich po prostu niedorzeczna.
Remake The Last of Us: Part 1 ukaże się już 2 września 2023 roku.
Zobacz: Fallout. Kontynuacja serii jest coraz bliżej ukończenia. Jest zwiastun
Zobacz: Rockstar oszalało. Anulowało gry, na które wszyscy czekali
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Sony oprac. własne