Serial o ulubionym mordercy powraca. Będzie trochę niespodzianek
Ulubiony morderca pojawi się ponownie na naszych ekranach. Tym razem, cofniemy się do czasów jego młodości. Największym zaskoczeniem są, póki co, zmiany w obsadzie.

Serial o ulubionym mordercy, Dexterze Morganie, powraca na platformę Showtime. Tym razem, jako prequel, opowiadający losy bohatera z czasów jego młodości.
"Dexter" został wyemitowany po raz pierwszy w 2006 roku i już jest uznawany za klasyka wszechczasów. Podziwiany zarówno przez fanów, jak i krytyków. Warto dodać, że kilka sezonów w serwisie Rotten Tomatoes uzyskało notę 96%.



Nowy Dexter, czyli Origin Sin
Nowy serial pojawi się pod tajemniczym tytułem "Dexter: Origin Sin". Wiadomo też, że Michaela C. Hall w roli Dextera zastąpi inny aktor.
Zwiastun do tej produkcji jeszcze nie powstał, ale pojawiły się już pierwsze informacje odnośnie obsady. W młodego Dextera ma wcielić się Patrick Gibson, a w postać jego ojca - Christian Slater. Akcja serialu cofnie nas do początku lat 90., 15 lat przed wydarzeniami z serialowego "Dextera".
Zdjęcia do produkcji mają ruszyć 6 czerwca. Emisja pierwszego odcinka jest przewidywana na lato 2025.
Oryginalna produkcja "Dexter" w całości jest dostępna na Netflixie, a "Dexter: New Blood" na Canal+ online.