Natychmiast to usuń. Kradnie Twoje dane
Kilka popularnych rozszerzeń do przeglądarek zostało zainfekowanych szkodliwym kodem. Narażonych może być nawet 3,2 mln użytkowników.

Kilkanaście popularnych rozszerzeń do przeglądarek, w tym Chrome oraz Edge, padło łupem cyberprzestępców. Na pierwszy rzut oka mogą wydawać się nieszkodliwe. Jednak oszuści wprowadzili do nich aktualizacje, które zawierają złośliwy kod.
Niebezpieczne rozszerzenia do Chrome
Może się wydawać, że rozszerzenie do przeglądarki nie jest aż tak niebezpieczne, jak szkodliwa aplikacja. Pamiętajcie jednak, że w Chrome lub Edge trzymamy wiele ważnych informacji, w tym ciasteczka, hasła, a nawet dane kart płatniczych. To kluczowe informacje, dzięki którym można przejąć nasze konta.



Wszystkie szkodliwe rozszerzenia zostały już usunięte z Chrome Web Store. Jednak, jeśli mieliście je zainstalowane, to musicie ręcznie je usunąć. Na liście znajdują się:
- Blipshot (one click full page screenshots)
- Emojis - Emoji Keyboard
- WAToolkit
- Color Changer for YouTube
- Video Effects for YouTube and Audio Enhancer
- Themes for Chrome and YouTube™ Picture in Picture
- Mike Adblock für Chrome | Chrome-Werbeblocker
- Page Refresh
- Wistia Video Downloader
- Super Dark Mode
- Emoji Keyboard Emojis for Chrome
- Adblocker for Chrome - NoAds
- Adblock for You
- Adblock for Chrome
- Nimble Capture
- KProxy
Co ciekawe, żadne z tych rozszerzeń pierwotnie nie służyło do kradzieży danych. Były to normalne wtyczki, które oferowały obiecywane funkcje, jak blokowanie reklam lub tryb ciemny. Jednak cyberprzestępcy w jakiś sposób zyskali nad nimi kontrolę i wydali aktualizację, która zawierała złośliwy kod.
Jak to się stało? Niektórzy deweloperzy rozszerzeń dali się nabrać na ataki phishingowe. Z kolei inni mieli dobrowolnie oddać kontrolę nad swoimi programami. Czemu? Tego nie wiemy, ale prawdopodobnie otrzymali coś w zamian. W sumie wszystkie one zostały pobrane ponad 3,2 mln razy.