Chiny z rekordem w kosmosie. Robili to najdłużej
Kosmiczny wyścig trwa w najlepsze. Kolejne nacje rywalizują ze sobą, by pokazać kto jest lepszy. Tym razem Chińczycy podczas ostatniej misji przejęli jeden z ciekawszych rekordów związanych z przestrzenią pozaziemską.

Poprzedni rekordziści utrzymywali się na miejscu 1. przez ponad 20. lat. Amerykanka Susan Jane Helms w kosmosie przebywała aż cztery razy, za każdym razem trafiając tam za pomocą charakterystycznych wahadłowców NASA. Ale nie to czyniło ją rekordzistką. Poza naprawdę świetnym wynikiem aż 5063 godzin spędzonych w kosmosie była też osobą, która odbyła najdłuższy spacer kosmiczny, trwający 8 godzin i 56 minut. Teraz wynik ten został jednak pobity.
Niewiele lepiej, ale lepiej
10 minut – to różnica, o jakiej mowa. Może i nie wygląda jakoś bardzo wzniośle, ale jednak nawet na tak skromne pobicie tego rekordu musieliśmy przecież sporo czekać. Spacer trwający w sumie 9 godzin i 6 minut odbyło dwój chińskich tajkonautów (lokalna nazwa dla kosmonautów), Cai Xuzhe i Song Lingdong. O ich sukcesie poinformowała właśnie chińska agencja załogowych lotów kosmicznych CMSA.



Warto wiedzieć, że dwójka obywateli Państwa Środka w tym czasie nie próżnowała. Przymocowani liną bezpieczeństwa do stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) zamontowali urządzenia chroniące ten obiekt przed kosmicznymi śmieciami, a także przeprowadzili niezbędne prace konserwacyjne. Choć to nie koniec ciekawostek na temat tej misji. Drugi z kosmicznych podróżników, Song Lingdong, ma bowiem raptem 34 lata i jest pierwszym tajkonautą urodzonym po 1990 roku, który wykonał spacer w kosmosie.
Misja Shenzhou-19 rozpoczęła się pod koniec października. Załoga, w skład której wchodzą Cai Xuzhe, Song Lingdong oraz Wang Haoze, ma przeprowadzić eksperymenty naukowe i testy techniczne. W planach jest też kolejny spacer. Powrót na Ziemię zaplanowano na koniec kwietnia lub początek maja 2025 r.