Odnaleziono drugą Ziemię? Fascynujący sekret egzoplanety K2-18b

Naukowcy znaleźli dowody na to, że na jednej z pobliskich egzoplanet może istnieć życie. Z otwieraniem szampana warto jednak jeszcze poczekać.

Arkadiusz Bała (ArecaS)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Odnaleziono drugą Ziemię? Fascynujący sekret egzoplanety K2-18b

Czy w kosmosie może istnieć życie? Ba, na pewno i nawet nie trzeba go daleko szukać - w końcu ktoś ten tekst napisał i ktoś go właśnie czyta. Myślę, że lepszego dowodu nie potrzeba 😉

Dalsza część tekstu pod wideo

A czy życie może istnieć na innych planetach? Tu sprawa zaczyna się komplikować. W teorii przeszkód nie ma, natomiast póki co nie udało nam się znaleźć na to jednoznacznych dowodów.

Na planecie K2-18b może istnieć życie

Sytuacja może się jednak niebawem zmienić. Dzięki obserwacjom egzoplanety K2-18b za pomocą kosmicznego teleskopu Hubble'a udało się ustalić, że jej atmosfera zawiera ślady pary wodnej. Dalsza analiza z wykorzystaniem o wiele dokładniejszego teleskopu Jamesa Webba (JWST) pozwoliła dodatkowo wykryć obecność kilku innych związków: dwutlenku węgla, metanu oraz siarczku dimetylu.

Wymienione substancje powstają na skutek reakcji organicznych, także stanowią istotną poszlakę, że na K2-18b może istnieć życie. Dotyczy to w szczególności siarczku dimetylu, którego nie potrafimy wytworzyć bez udziału żywych organizmów.

Jeśli ostatnie obserwacje się potwierdzą, będziemy mieli do czynienia z odkryciem o naprawdę kosmicznym znaczeniu. Niestety na ten moment posiadamy zbyt mało wskazówek, by jednoznacznie stwierdzić, że na K2-18b istnieje życie.

Choć jest na to szansa - prawdopodobnie największa ze wszystkich odkrytych do tej pory egzoplanet - wykorzystana przez naukowców metodologia przy ustalaniu składu chemicznego atmosfery jest obarczona pewnym ryzykiem błędu. W efekcie wydanie jednoznacznego werdyktu w oparciu o aktualny stan naszej wiedzy nie jest możliwe.

Wbrew pozorom nie to jest jednak tutaj najważniejsze. Istotne jest to, że jeszcze kilka lat temu przeprowadzenie równie dokładnej analizy obiektu znajdującego się ponad 100 lat świetlnych od Ziemi w ogóle nie byłoby możliwe. W tym kontekście sam fakt, że możemy pisać o tego typu rozważaniach, stanowi olbrzymie osiągnięcie.