Pierwsi ludzie trafiają na Marsa. Tak jakby
Mars Society organizuje specjalne szkolenia, mające przygotować ludzkość do życia w marsjańskich warunkach. Załoga dotarła na miejsce 15 lipca i od tego czasu mierzy się z przeciwnościami losu, które towarzyszyć będą pierwszym kolonizatorom Marsa.
Kolonizacja Marsa nadal jest odległą mrzonką, lecz w ciągu kilkunastu lub kilkudziesięciu lat Czerwona Planeta może znaleźć się w zasięgu naszych możliwości. Warto być na ten moment przygotowanym, dlatego też Mars Society kontynuuje cykl szkoleń obejmujących serię symulowanych analogowych misji na Marsie. W rzeczywistości uczestnicy znajdują się w specjalnie przygotowanej przestrzeni w archipelagu wysp arktycznych należących do Kanady.
Piętnasta załoga trafia do stacji FMARS
15 lipca do Flashline Mars Arctic Research Station (FMARS) trafiła kolejna, już piętnasta załoga. Tym razem w misji weźmie udział drużyna składająca się z pięciu uczestników pochodzących z Australii, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Pierwsze tygodnie poświęcili na inspekcję i naprawę infrastruktury obiektu, a także przeprowadzili serię edukacyjnych wideokonferencji na żywo ze studentami i członkami Mars Society w Ghanie, Australii i Kanadzie.
Stacja FMARS została zbudowana w 2000 roku, a ostatnio była odwiedzana w 2017 roku przez załogę „Mars160”. Nowa załoga stwierdziła, że siedlisko jest w zaskakująco dobrym stanie, biorąc pod uwagę fakt, że przetrwało ono dwadzieścia dwie długie, ciemne i mroźne arktyczne zimy. Przeprowadzili kontrolę szczelności, pozbyli się pleśni, zmodernizowali instalację wodociągową i usunęli starej wykładziny. Udało im się również skonfigurować stację Starlink, która zapewnia komunikację z naziemną kontrolą misji.
Szkolenie zaczęło się na dobre 24 lipca, co zostało oznaczone jako Sol 1, czyli pierwszy marsjański dzień załogi. Uczestnicy programu w warunkach odzwierciedlających marsjańskie będą pracować nad programem badań geologicznych i mikrobiologicznych, będących kontynuacją badań z poprzednich lat. Podczas symulacji na komunikację nakładane jest nominalne 15-minutowe opóźnienie, które reprezentuje typowe opóźnienie czasowe Ziemia-Mars.
