DAJ CYNK

Polskie systemy antenowe poszukają życia na księżycach Jowisza

Marian Szutiak

Kosmos

polskie systemy antenowe życie na Jowiszu

Polska jest coraz poważniejszym graczem w sektorze kosmicznym, co szczególnie widać od niemal 10 lat. Polacy budują małe satelity badawcze, pracujemy też nad ekologicznym napędem do rakiet kosmicznych, a nasi informatycy są uznanymi ekspertami w dziedzinie tworzenia oprogramowania.

W 2012 roku przystąpiliśmy do Europejskiej Agencji Kosmicznej i od tej pory budujemy nasze know-how. Polska specjalizuje się w kilku niszach. Tymi niszami są m.in. małe satelity, do 60–120 kg. To są tak zwane systemy robotyczne. Roboty, które zarówno mogą się przemieszczać po Marsie, innych planetach czy też Księżycu, jak też roboty, które są wykorzystywane w misjach poza ciałami niebieskimi. To na przykład chwytaki, które mogą być wykorzystane do łapania innych satelitów.

– powiedział dr Grzegorz Brona, prezes zarządu Creotech Instruments, w rozmowie z agencją Newseria Innowacje

Zobacz: SatRevolution i Virgin Orbit z nową misją kosmiczną
Zobacz: Satelity SatRevolution trafiły na orbitę. Obejrzyj relację ze startu rakiety LauncherOne firmy Virgin Orbit

Polscy inżynierowie specjalizują się w niewielkich, "zielonych" napędach dla satelitów, które bazują na nadlenku wodoru (H2O2). We wrześniu na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego, który odbywał się w Kielcach, Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa pokazał kierunki rozwoju rakiety ILR-33 Bursztyn, która ma osiągać prędkość rzędu 1,3 km/s i pozwolić na wyniesienie do 10 kg ładunku na wysokość do 100 km. Rakieta jest napędzana roztworem nadtlenku wodoru o stężeniu 98%. Takie paliwo jest bardzo ekologiczne, bo składa się z tych samych pierwiastków, co woda.

Polskie technologie na Jowiszu

Polscy naukowcy pracują również przy kilku misjach kosmicznych. Na przykład w 2022 roku polskie systemy antenowe znajdą się na sondzie JUICE, która będzie badała księżyce Jowisza. Będą one polegać między innymi na poszukiwaniu warunków sprzyjających powstaniu życia. Z kolei za dwa lata sonda Proba-3 poleci w kierunku Słońca w celu zbadania korony słonecznej. Ta sonda będzie złożona z dwóch statków kosmicznych, z których jeden będzie latać wokół drugiego, zasłaniając co jakiś czas Słońce i umożliwiając sfotografowanie korony słonecznej. Polscy inżynierowie pracują nad komputerem pokładowym tego systemu. W 2029 roku sonda Comet Interceptor przejmie i zbada kometę krótkookresową.

Polskie firmy, które mają dobre doświadczenie w softwarze, zaczynają już mieć swój poważny dorobek. Natomiast w dziedzinie sprzętu kosmicznego nadal nie potrafimy zająć takiego miejsca, żeby być stałym partnerem dużych firm kosmicznych. W ramach tendencji Space 4.0 czy New Space zaczynamy tworzyć małe satelity. Kilka firm zaczyna oferować albo niedługo będzie oferowało innowacyjne platformy satelitarne dla bardzo małych satelitów. To tania technologia, niewymagająca dużych inwestycji, w której zwrot nakładów jest po dwóch–czterech latach, a nie po 10. Myślę, że to też będzie jakiś kierunek.

– powiedział Piotr Orleański, profesor Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk

Konsorcjum, którego liderem jest Creotech Instruments, pracuje nad projektem EagleEye. To polski mikrosatelita do obserwacji Ziemi, który ma zapewnić metrowy obraz Ziemi w wysokiej rozdzielczości. Ważący 50 kg satelita ma trafić na niską orbitę okołoziemską w 2023 roku. Istotnym kierunkiem rozwoju dla technologii kosmicznych może być problem tak zwanych śmieci kosmicznych, których coraz więcej krąży nad naszymi głowami.

Będzie trzeba coś z tymi śmieciami zrobić i tutaj się dużo rzeczy już zaczyna dziać. To różnego rodzaju systemy robotyczne, które mogą w przyszłości zbierać śmieci, sensory i oprogramowanie, które te śmieci identyfikuje i pozwala przenieść na Ziemię czy spalić w atmosferze lub wynieść na takie orbity, które są niegroźne. Drugi kierunek to bardzo inteligentne systemy autonomiczne na pokładach satelitów, które są w stanie zidentyfikować i sklasyfikować obiekty. Trzecią specjalizacją jest udział w naukowych misjach kosmicznych. Od wielu lat budujemy główne systemy zasilania, budujemy komputery pokładowe, zajmujemy się częściowo mechaniką.

– dodał Piotr Orleański

Zobacz: Uber Eats jest wywalony w kosmos. Dosłownie
Zobacz: NASA zabierze Twoje imię na Marsa. Wystarczy się zapisać

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Newseria.pl