DAJ CYNK

BYD wjechał do Polski na pełnej. Polacy kupią te auta hurtem

Bartek Grzankowski (Grzanka)

Motoryzacja

BYD Seal U DM-i

Chiński gigant motoryzacyjny oficjalnie debiutuje w Polsce. Choć marka od kilku miesiecy jest już obecna w naszym kraju, ale właśnie dziś do sprzedaży trafił nowy model auta, którym firma chce podbić nasz rynek. I ma na to spore szanse. 

BYD Seal U DM-i to najnowszy model rodzinnego SUVa, który zadebiutował właśnie w Polsce. Firma chwali się, że pierwszy pojazd BYD w Europie wyposażony w technologię Super DM. Dzięki temu może zaoferować w zależności od wyposażenia zasięg od 70 do 125 km w trybie z napędem wyłącznie elektrycznym. Ale auto korzysta jednak bazowo z silnika hybrydowego, który w sumie oferuje zasięg nawet ponad 10 razy większy.

BYD to firma, która może pochwalić się bardzo szerokim portfolio. Jeśli chodzi o motoryzację Chińczycy mogą pochwalić się rolą wiodącego producenta pojazdów NEV, napędzanych paliwami alternatywnymi dla paliw kopalnych. Taki jest też najnowszy Seal U DM-i, w którym zastosowano hybrydę łączącą benzynowy silnik spalinowy z silnikiem elektrycznym z ładowanym typu plug-in. Czego możemy spodziewać się po tym aucie?

Skrojony dla elegantów

BYD Seal U DM-i najłatwiej sklasyfikować jako eleganckiego, rodzinnego SUVa. Zarówno z zewnątrz jak i w środku znajdziemy rozwiązania, które zdecydowanie będą prezentować się z wielką klasą i wdziękiem. W połączeniu z 19-calowymi kołami i wyróżniającym się oświetleniem typu LED tworzą spójną całość, która może wielu osobom przypaść do gustu.

BYD Seal U DM-i

Nie inaczej jest z wnętrzem, gdzie znajdziemy fotele obite wegańską skórą z podwójnymi, kontrastowymi szwami. Drążek automatycznej skrzyni biegów jest nawiązującą do kryształu gałką, a na przedzie faluje lekko podświetlenie z kolorowych ledów. Same fotele są wygodne i pozwalają na pełną regulacje oraz podgrzewanie i wentylację. Może Wam się też spodobać obrotowy panel sterowania, gdzie skorzystamy z takich opcji jak Android Auto, Nawigacja, Spotify czy… karaoke.

W środku czuć przestrzeń, którą poszerza jeszcze dodatkowo rozsuwany dach. A skoro o wymiarach mowa: długość auta prawie 4,8 metra, szerokość to 1,9 metra, a wysokość wynosi niecałe 1,7 metra. Dzięki płaskiej podłodze łatwo będzie znaleźć miejsce na nogi, a dzięki składanym tylnym siedzeniom powiększymy pojemność bagażnika z 425 na 1440 litrów. Z dodatkowych gadżetów znajdziemy tam też między innymi cztery porty USB, dwa miejsca do bezprzewodowego ładowania telefonów, otwieranie auta za pomocą NFC, głosowe sterowanie niektórymi funkcjami auta (np. otwieranie okna), a nawet jazdę autonomiczną.

2 tryby jazdy

Jak deklaruje producent, technologia BYD Super DM nadaje priorytet napędowi elektrycznemu przy minimalnej zależności od paliwa, dzięki czemu jest bardziej przyjazny dla środowiska. Pojazd jest dostępny w dwóch wersjach wyposażenia: Design i Boost. Ten pierwszy wyposażony jest w dwa silniki elektryczne o dużej mocy (150 kW z przodu i 120 kW z tyłu) oraz wydajny akumulator BYD Blade o pojemności 18,3 kWh, uzupełniony przez opracowany przez firmę czterocylindrowy silnik benzynowy 1,5 l z turbodoładowaniem o mocy 96 kW, współpracujący z dwoma silnikami elektrycznymi. Całkowita maksymalna moc systemu wynosi 238 kW, a całkowity maksymalny moment obrotowy 550 Nm. Do tego także napęd na cztery koła.

BYD Seal U DM-i

Wersje Boost są oferowane z silnikiem hybrydowym 1,5 l o mocy 72 kW, który współpracuje z silnikiem elektrycznym o mocy 145 kW. W wersji Boost zastosowano ten sam akumulator Blade o pojemności 18,3 kWh, co w wersji Design. Łączna moc systemu Boost wynosi 160 kW. Z kolei maksymalny moment obrotowy wynosi 300 Nm. Tu napęd jest tylko na dwa koła.

W obu przypadkach mamy do wyboru 2 tryby jazdy: w pełni elektryczny EV oraz hybrydowy HEV. Sam silnik spalinowy ładuje też nasz akumulator (od 25 do 70%, co można regulować), dzięki czemu jazda z wykorzystaniem napędu elektrycznego jest zawsze dostępna. Akumulator jest również ładowany poprzez technologię odzyskiwania energii. Takie połączenie przekłada się oczywiście na niższe zużycie paliwa. 

Oszczędne auto rodzinne?

Jak deklaruje producent, pojazd może osiągnąć nawet niezwykle niskie zużycie paliwa wynoszące zaledwie 0,9 l/100 km w trybie Boost i 1,2 l/100 km w trybie Design (WLTP). Choć miałem już przez chwilę okazję pojeździć tym autem, to nie jestem w stanie potwierdzić Wam tego zużycia, ale zdecydowanie te cyfry działają na wyobraźnię. Samych wrażeń z jazdy możecie się spodziewać na dniach. 

BYD Seal U DM-i

Wracając do kwestii “paliwowych”, to zużycie energii elektrycznej podczas jazdy miejskiej dla Boost wynosi 14,5 kWh/100 km, a dla Design 16,1 kWh/100 km. Bazowanie tylko na prądzie zapewni nam maksymalnie około 70-80 kilometrów zasięgu. Hybryda to z kolei od 870 do 1080 km. Wszystkie wersje SEAL U DM-i oferują ładowanie prądem przemiennym (AC) 11 kW z trzema fazami oraz ładowanie prądem stałym (DC) 18 kW. Dzięki temu ładowanie prądem stałym od 30% do 80% zajmuje zaledwie 35 minut. Z kolei także dzięki zastosowaniu silnika elektrycznego przyspieszenie od 0 do 100 km/h ma zająć nawet mniej niż 6 sekund. 

Oszczędne mogą się też bardzo okazać ceny. Wersja Boost, 2WD, 160kW, wynosi 169 900 zł. Z kolei wersja Design, 4WD, 238kW, kosztuje 209 900 zł.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis, Bartek Grzankowski

Źródło tekstu: Informacja prasowa