Egipt. Otwarli sarkofag sprzed 4300 lat. Epokowe znalezisko
Odnalezienie mumii w Egipcie nie powinno być już żadną sensacją. Chyba że mowa o najstarszych poddanych tego typu konserwacji zwłokach, jakie dotąd znaleziono.

Można powiedzieć, że ludzie zafascynowani są śmiercią od początku dziejów. Na przestrzeni tysiącleci śmierć doczekała się kultu w wielu cywilizacjach.
Nic dziwnego, w końcu w większości wyznań religijnych nie jest ona końcem, lecz początkiem następnego życia.Starożytni Egipcjanie wynieśli pośmiertną konserwację ciała na zupełnie inny poziom. Wiele zwłok zachowało się w bardzo dobrym stanie, dzięki czemu dostarczają nam teraz cennych informacji o tradycjach i zwyczajach mieszkańców Starożytnego Egiptu.



Odnaleziono najstarszą dotąd mumię
W zeszły czwartek Zahi Havass, szef ekspedycji archeologicznej ogłosił, że udało im się odnaleźć być może najstarszą jak dotąd mumię.
Udało im się tego dokonać na wykopalisku w pobliżu Kairu, stolicy Egiptu. W głębokim na 15 metrów szybie odnaleziono wapienny sarkofag mężczyzny o imieniu Heka-Shepes.
Włożyłem głowę do środka, by zobaczyć, co znajduje się wewnątrz sarkofagu: piękna mumia mężczyzny, pokryta w całości warstwami złota
- skomentował dr Zahi Hawass.
Grobowiec był zapieczętowany, a jego powstanie szacuje się na czasy 5-6 dynastii, czyli 2500-2100 rok przed naszą erą. Archeologowie podejrzewają, że sama mumia ma już około 4300 lat.
Po uchyleniu wieka okazało się, że była pokryta warstwami złota. Można ją zobaczyć na ostatnim zdjęciu w załączonym poście:
Najstarsza mumia nie jest jedynym ciekawy odkryciem, jakiego udało się tam dokonać.
Odnaleziono również grobowiec należący do Meri, "strażnika tajemnic" oraz kapłana Khnumdjedefa, sprawującego swoją funkcję za czasów panowania faraona Unisa. Odkrycie obejmowało wiele posągów bóstw, amuletów, narzędzi codziennego użytku i kamiennych naczyń.