DAJ CYNK

Mars to zabójca. Rozmawiamy z ekspertem

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Nauka

Mars ma problem, ale NASA ci o tym nie powie. Ekspert wyjaśnia

W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej raportów na temat promieniowania na Marsie. Może się okazać, że misja załogowa na Czerwoną Planetę i powstanie tam habitatów jest bardziej odległe niż nam się wydaje. Postanowiliśmy spytać o zdanie eksperta. Profesor Thaís Russomano w wypowiedzi dla Telepolis wyjaśnia, jak wyglądają sprawy.

W ostatnim czasie zostały przeprowadzone badania, które wskazały, że podróż na Marsa i pobyt tam (600 dni podróży i 400 dni pobytu) sprawiłyby, że znacznie zostałyby przekroczone aktualne normy agencji kosmicznych dotyczące promieniowania. Symulacja z użyciem bardzo dokładnych, wirtualnych modeli wskazała, że po takiej podróży w ich organach znaleziono promieniowanie na poziomie 1 siwerta.

Ekspert wyjaśnia zagrożenie

Wyniki badań są dość niepokojące, dlatego też zwróciliśmy się do eksperta z tej dziedziny. Profesor Thaís Russomano zgodziła się odpowiedzieć na dręczące nas pytania. Spytaliśmy o to, czy posiadamy aktualnie technologię, która byłaby w stanie ochronić astronautów przed promieniowaniem podczas podróży i pobycie na Marsie.

Niestety, nie jest to jeszcze rzeczywistością! Astronauci w misjach w głębokim kosmosie będą narażeni na promieniowanie kosmiczne. Na Ziemi mamy dwie warstwy ochrony - atmosferę (gazy) i magnetosferę (Pasy Van Allena). Kiedy statek lub stacja kosmiczna krąży wokół Ziemi, astronauci znajdują się pomiędzy tymi dwoma warstwami ochrony. Jednak w przypadku misji na Księżyc lub Marsa, ochrona jest minimalna, zapewniona jedynie przez materiał samego statku kosmicznego, który nie wystarcza do osłony astronautów.

- wyjaśnia Prof. Thaís Russomano, CEO InnovaSpace.

Spytaliśmy ekspertkę również o możliwe rozwiązania problemu promieniowania, wskazując, że takim mógłby być system częstej rotacji naukowców w marsjańskim habitacie.

Podróż na Marsa w głębokiej przestrzeni kosmicznej, a następnie obecność załogi na powierzchni planety w rodzaju marsjańskiego habitatu niewątpliwie narazi astronautów na niepożądane poziomy promieniowania. Rotacja załogi mogłaby pomóc w zmniejszeniu ekspozycji, jednak lepszym scenariuszem byłoby opracowanie skafandra kosmicznego zapewniającego wyższy poziom ochrony, a także zbudowanie jednostek habitatu pod powierzchnią Marsa, co zwiększy ochronę przed promieniowaniem.

- Prof. Thaís Russomano, CEO InnovaSpace wskazuje na bardziej optymalne rozwiązanie.

Na koniec zapytaliśmy jeszcze o normy napromieniowania. Wcześniej wspominaliśmy o tym, że w NASA wynoszą one 0,6 siwerta przez całą karierę. Zasugerowaliśmy możliwość zwiększenia tego progu w przyszłości właśnie z misją kolonizacji Marsa. Profesor Russomano słusznie wskazała, że te normy są już wyższe, chociażby w Roskosmosie, ESA i Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej.

Misja na Marsa z pewnością naraziłaby astronautów na znacznie większy poziom promieniowania. Możliwe, że NASA podniesie swój limit 0,6 siwerta, choć wiąże się to z potencjalnymi konsekwencjami zdrowotnymi, np. skumulowane narażenie w czasie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem rozwoju raka. Niemniej jednak, Roskosmos, ESA i Kanadyjska Agencja Kosmiczna mają obecnie wyższy limit ekspozycji na promieniowanie przez całe życie, wynoszący 1 siwert, więc może NASA również przyjmie taką wartość? Debata na temat promieniowania trwa i jest to problem, który trzeba będzie rozwiązać, zanim dojdzie do wysłania człowieka na Marsa.

-  wyjaśnia na koniec Prof. Thaís Russomano, CEO InnovaSpace.

Do rozmowy z ekspertem zainspirowały nas ostatnie badania dotyczące promieniowania, na które narażeni byliby astronauci podczas podróży na Marsa. Wyniki opisanie w dzienniku ArXiv wskazują, że to nie odległość od Czerwonej Planety jest największym wyzwaniem w przypadku kolonizacji Marsa, lecz właśnie promieniowanie. Co więcej, naukowcy wskazali, że aktualne skafandry i materiały, z których zbudowany jest statek kosmiczny nie byłby w stanie w wystarczającym stopniu ochronić załogi przed szkodliwym promieniowaniem, co potwierdziła również Profesor Thaís Russomano

ERC 2022 - konferencja z udziałem ekspertów i zawody łazików

Warto wspomnieć, że Profesor Thaís Russomano już wkrótce będzie można spotkać w Polsce. Pojawi się ona już 9 września w Kielcach, gdzie weźmie udział w wydarzeniu European Rover Challenge 2022. Oprócz zawodów łazików, odbędzie się tam również specjalna konferencja, w której weźmie udział wielu uznanych specjalistów z dziedziny astronomii, astronautyki, astrofizyki, robotyki i astrobiologii. Jeden z panelów poprowadzi właśnie Thaís Russomano, która wypowie się na temat życia na Marsie i możliwości powstania specjalnych habitatów. 

W wydarzeniu będzie można wziąć udział osobiście przyjeżdżając do Kielc lub online. Pełna lista prelegentów dostępna jest tutaj.

Zobacz: Sensacja na Księżycu. Chodzi o jeden krater
Zobacz: Mars zagrożeniem dla ludzkości. Naukowcy ostrzegają

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Własne