Zanurkował w morzu. Znalazł niewyobrażalne skarby

Płetwonurek podczas zwiedzania dna Morza Śródziemnego u wybrzeża Izraela dokonał niesamowitego odkrycia. Znalazł wrak, który ma co najmniej 1800 lat.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Zanurkował w morzu. Znalazł niewyobrażalne skarby

Czasem zwykły spacer może zakończyć się odnalezieniem historycznych przedmiotów. Przykładowo Bieszczady przez wiele lat były ciekawym kierunkiem jeżeli chciało się znaleźć przedmioty związane z II Wojną Światową. Podczas zwykłego spaceru można było się natknąć np. na łuski z tamtego okresu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Z kolei w Holandii odnaleziono niedawno skarby i kosztowności z czasów Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Tym razem jednak mamy do czynienia z o wiele bardziej wiekowym znaleziskiem, gdyż płetwonurek natknął się na statek, który zatonął około 1800 lat temu.

1800-letni statek odnaleziony przez płetwonurka

Jeden z płetwonurków postanowił nurkować u północno-zachodniego wybrzeża Izraela, lecz pewnie nawet w najśmielszych snach nie spodziewał się, że znajdzie taki skarb. Udało mu się odkryć wrak 1800-letniego statku, na którym nadal znajdowała się część załadunku.

O swoim znalezisku poinformował Izraelski Urząd Starożytności, który zbadał wrak i wystosował specjalne oświadczenie. Jak wskazali eksperci, na pokładzie statku znajdowały się 44 tony towaru, choć całkowity załadunek w momencie zatonięcia mógł wynosić nawet 200 ton, o czym świadczą wielkie gabaryty okrętu. 

Co ciekawe, samo istnienie tego wraku nie było żadną tajemnicą i eksperci zdawali sobie sprawę z tego, że gdzieś u wybrzeży Izraela może się on znajdować, jednak nie znano jego dokładnego położenia i sądzono, że całość została przykryta piaskiem.

Według szacunków archeologów okręt wyruszył z terenów dzisiejszej Turcji lub Grecji, które wtedy znajdowały się pod panowaniem Rzymian. Jego możliwym celem podróży był Egipt, a zważywszy na bogate zdobienia kolumn i innych elementów przewożonych przez statek, naukowcy wskazują, że materiały mogły posłużyć do budowy placówki użytku publicznego. Niestety, okręt nigdy nie dotarł do miejsca docelowego, a możliwą przyczyną katastrofy jest natrafienie na sztorm na płytkich wodach.