Podwojenie pamięci VRAM w karcie graficznej GeForce RTX 3070 przynosi duże wzrosty wydajności. Jednak modyfikacja nie jest łatwa do przeprowadzenia.
Gracze często narzekają na specyfikacje kart graficznych. Tak było między innymi w przypadku modelu GeForce RTX 3070, który oferował tylko 8 GB pamięci VRAM. O ile wydajność wydawała się w tamtym czasie w porządku, tak dzisiaj w niektórych grach model ten zaczyna mieć problemy. Tymczasem podwojenie pamięci przynosi duży wzrost wydajności.
Modyfikowanie kart graficznych nie jest niczym nowym. Wiele osób próbowało dodawać pamięci VRAM, chociaż zazwyczaj nie przynosiło to wielkich zmian, a czasami wręcz wydajność bywała gorsza. Jednak zmiany dokonane przez Paulo Gomesa w modelu GeForce RTX 3070 udowadniają, że podwojenie oryginalnej ilości pamięci może przynieść duży wzrost wydajności.
Sama modyfikacja nie była łatwa do przeprowadzenia. Nie wystarczyło wylutować pamięci VRAM i w ich miejsce wlutować większych. Nie obyło się bez dodatkowych zmian na płytce PCB. Poza tym konieczne było włączenie w panelu sterowania NVIDIA trybu wysokiej wydajności, bo bez tego ekran mrugał.
Szybki test w grze Resident Evil 4, która alokuje duże ilości pamięci, pokazał duży wzrost wydajności. Co prawda średnia liczba wyświetlanych klatek wzrosła tylko z 70 do 80, ale już 1% Low i 0,1% Low poprawiły się z zaledwie 7 fps-ów aż do 69 i 40 fps-ów. Gra, która momentami lekko przycinała, stała się w pełni płynna.
Warto przypomnieć, że mniej więcej 2 lata temu NVIDIA planowała kartę graficzną GeForce RTX 3070 Ti z 16 GB pamięci VRAM, ale ostatecznie nigdy nie trafiła ona do sprzedaży.
Zobacz: Partnerzy AMD w panice naprawiają błędy Czerwonych
Zobacz: AMD przechodzi do ofensywy. Nadciągają tanie karty graficzne
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: TechPowerUp