Intel chciał naciągnąć Cię na wydatek. Nie pykło
Mogłoby się wydawać, że producenci, gdy tylko dostaną pretekst, by sprzedać Ci coś nowego, będą wniebowzięci. Ale nie tym razem.

Intel nie jest w stanie przekonać swych partnerów, czy to w przypadku płyt głównych czy zasilaczy, do przejścia na nowy standard ATX 12VO – donoszą źródła skojarzone z fabrykami. Co to oznacza w praktyce? Najpewniej do zasilenia konfiguracji z nadchodzącymi chipami Alder Lake-S wciąż wystarczą klasyczne zasilacze ATX, choć jeszcze do niedawna wydawało się, że będzie inaczej.
ATX 12VO to przedstawiony przez Intela w minionym roku projekt porzucenia znanej doskonale wtyczki 24-pinowej, która w obecnym schemacie odpowiada za dystrybucję aż trzech różnych napięć: 12, 5 oraz 3,3 wolta.



Jedna linia, by pogodzić je wszystkie
inżynierowie niebieskich wymyślili, że na wejściu do płyty wystarczy wiązka 12 V, podczas gdy przetwornice prądu stałego (DC-DC), umożliwiające uzyskanie napięć niższych, zostaną przeniesione na płytę właśnie. W teorii miało to uprościć konstrukcję zasilaczy, które ostatecznie mogłyby mieć tylko jedną linię, nie trzy jak dotychczas. Oczywiście kosztem rozrostu płyty głównej, ale za to przy lepszej ponoć kontroli jakości, odbywającej się na etapie certyfikacji przez Intela, której to zasilacze nie podlegają.
根据现有消息:
— 结城安穗-YuuKi_AnS (@yuuki_ans) July 26, 2021
绝大多数厂商选择保留传统的24PIN供电,只会有少部分型号推出12vo供电策略。
(有些厂商甚至拿出了12vo转24PIN的转接板)
--
据说intel要求主板厂商必须推出至少“一款”支持12vo供电的主板。 pic.twitter.com/W3HlLMTCEj
Czy to słuszne, czy nie, w kuluarach mówiło się, że spółka z Santa Clara jest bardzo zdeterminowana, by swój pomysł przeforsować. Tak bardzo, że dostawy chipsetów miały być uzależnione od wprowadzenia do oferty co najmniej jednej płyty zgodnej z ATX 12VO. Jakby w ramach zajawki, pojawiły się nawet pierwsze modele tego typu, w tym prekursor w postaci ASRock Z490 Phantom Gaming 4SR.
Intel swoje, ale inni też swoje
Praktyka pokazała jednak, że partnerzy Intela, mimo perspektywy dodatkowego zarobku, jakoś szczególnie się na nowość nie rzucili. Wprost przeciwnie – od prezentacji wspomnianego asrocka mija już ponad rok, a podobne konstrukcje można policzyć na palcach jednej ręki. To samo jeśli chodzi o zasilacze, a jeśli wierzyć przeciekom – niniejszym cały projekt jednoliniowych PSU odchodzi w zapomnienie. Zanim w ogóle zdążył na dobre wystartować.
Znaczy, jeśli tylko masz jednostkę o stosownej mocy, nowe procesory napędzisz bez żadnego adaptera, a tym bardziej bez dodatkowego wydatku na następny zasilacz. Redakcja lubi to. Dodajmy, inaczej jednak niż w przypadku chłodzeń, które niestety wymienić trzeba będzie. Albo chociaż zmodyfikować o zapinkę.