Chociaż premiera karty graficznej GeForce RTX 3090 Ti opóźnia się, to niektóre sklepy zaczęły zamieszczać pierwsze oferty modeli niereferencyjnych. Ceny są absurdalne.
Chociaż w styczniu mieliśmy dowiedzieć się więcej na temat karty graficznej GeForce RTX 3090 Ti, to NVIDIA na razie milczy. Opóźnienie prawdopodobnie wynika z problemów produkcyjnych, które nie są łatwe do rozwiązania.
Pomimo tego karta zaczęła pojawiać się w ofercie kilku sklepów. Początkowo ceny były bardzo wysokie, ale nie aż tak absurdalne, jak teraz. Na przykład GeForce RTX 3090 Ti jest dostępny między innymi na stronie japońskiego Rakuten, ale nie sądzę, aby szybko znalazł chętnego.
W Japonii za kartę MSI GeForce RTX 3090 Ti Suprim X 24G trzeba zapłacić równowartość aż 5,5 tys. dolarów. Według aktualnego kursu to prawie 22000 złotych. Szybkie spojrzenie na ogłoszenia motoryzacyjne pokazuje, że w takiej samej cenie można kupić np. Citroena C5 z 2009 roku. Całkiem solidne autko.
Oprócz tego w Wietnamie pojawił się model Galax GeForce RTX 3090 Ti Ex Gamer Edition w cenie około 3900 dolarów, co daje z kolei 15500 zł. Dużo mniej, ale nadal cena jest kosmiczna.
Nie wiadomo, kiedy karta GeForce RTX 3090 Ti ostatecznie trafi do sprzedaży. Jednak już teraz możemy być pewni, że będzie piekielnie droga.
Zobacz: Nowa generacja kart graficznych AMD? Nie, najpierw odświeżenie starej
Źródło zdjęć: DMegias / Shutterstock.com
Źródło tekstu: Guru3D
