DAJ CYNK

Raspberry Pi 400 już jest. To malutki komputer w uroczej klawiaturze

Anna Rymsza

Sprzęt


Raspberry Pi nie musi demonstrować nagich złączy i elementów elektronicznych. Raspberry Pi 400 wygląda jak uroczy produkt konsumencki. Jednopłytkowy komputer z procesorem ARM został zamontowany w biało-malinowej klawiaturze.

Raspberry Pi 400 w tej obudowie będzie z pewnością bardziej przystępny dla osób, które interesują się elektroniką, ale nie chcą od razu skakać na głęboką wodę lutowania drutów. Raspberry Pi Foundation ma nadzieję w ten sposób zachęcić także rodziców dzieci zainteresowanych programowaniem. Osoby niewtajemniczone z pewnością prędzej ściągną ze sklepowej półki taką ładną maszynę, niż gołą płytkę ze wszystkimi narządami na wierzchu… zwłaszcza jeśli sami zaczynali na ZX Spectrum.

W wywiadzie dla The Verge Eben Upton, założyciel Raspberry Pi Foundation, powiedział o Raspberry Pi 400:

Może leżeć pod choinką i jeśli otworzysz swój prezent o 9:00, jeszcze przed 10 będziesz siedział przed telewizorem z nowym komputerem.

Będzie zupełnie jak 30 lat temu, gdy pod choinką można było znaleźć Spectruma albo Atari… z jedną różnicą – Raspberry Pi 400 ma porządną klawiaturę, wzorowaną na klawiaturach laptopów. Kto miał okazję pisać na Sinclairze, ten wie, że do tego doświadczenia nie wraca się z przyjemnością. Sentyment w niczym tu nie pomoże.

Upton przyznał też, że celem istnienia Raspberry Pi 400 jest oszukiwanie klienta – ma kupić tani komputer, który wciągnie go w świat programowania. Jednak przy tak niskiej cenie, Raspberry Pi 400 może pomóc każdemu, kto po prostu potrzebuje komputera. Maszyna tego typu może się odnaleźć także w biznesie, ale pewnie nie z malinowym wykończeniem. Upton przyznał w wywiadzie, że nudne, szare wykończenie złamie mu serce, ale pewnie Fundacja będzie musiała się na nie zdecydować.

Zobacz: Raspberry Pi 4 – miniaturowy komputer za grosze w nowej odsłonie. Teraz jeszcze mocniejszy
Zobacz: Raspberry prezentuje Compute Module 4

Raspberry Pi 400 – specyfikacja i cena w Polsce

Niemniej jednak maszynka jest dostatecznie potężna, by poradzić sobie z odtwarzaniem multimediów, przeglądaniem internetu komunikatorami i wieloma aplikacjami użytkowymi. Przy tym od razu dostaniesz ją z porządną klawiaturą w cenie niższej niż większość telefonów z Androidem. Problem może okazać się ewentualnie Linux i przyzwyczajenia wieloletnich użytkowników PC z Windowsem.

Raspberry Pi 400 z pełnym wyposażeniem


Raspberry Pi 400 jest bardzo podobny do Raspberry Pi 4 z 2019 roku. Nowa malinka ma nieco szybszy, 4-rdzeniowy procesor 1,8 GHz ARM Cortex-A72, 4 GB RAM-u, Ethernet, Bluetooth 5.0 i Wi-Fi 802-11ac. Z tyłu obudowy znajdują się dwa porty micro HDMI, każdy zdolny wysyłać obraz 4K 60 Hz, a także dwa porty USB 3.0 i jeden USB 2.0. Zasilanie jest dostarczane przez USB-C. Jest też gniazdo na kartę microSD i szyna GPIO do podłączania całej reszty elektroniki.

Raspberry Pi 400 już jest w sklepach. Do Polski możesz zamówić komputer z pełnym wyposażeniem (myszka, zasilacz, karta pamięci, kabel HDMI i podręcznik) za 450 zł na stronie niemieckiego dystrybutora. Sam komputer w klawiaturze kosztuje tam 340 zł. Przy zakupie koniecznie zwróć uwagę na układ klawiatury. Aktualnie dostępny jest układ amerykański, brytyjski, francuski, hiszpański i włoski. Niebawem pojawi się także norweski, szwedzki, duński, portugalski i japoński.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Raspberry Pi Foundation

Źródło tekstu: Raspberry Pi Foundation