DAJ CYNK

Operatorzy pod ścianą. Prawo komunikacji elektronicznej to same problemy

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Organizacje zrzeszające firmy działające w branży teleinformatycznej alarmują, że wdrożenie przyjętej niedawno ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej stanowi dla nich ogromne obciążenie. Brakuje czasu, a zmian jest zbyt wiele.

Przypomnijmy, że 12 lipca Sejm przyjął nową ustawę Prawo Komunikacji Elektronicznej (PKE), a 12 sierpnia podpisał ją Prezydent. Ustawa zacznie obowiązywać 10 listopada, czyli w 3 miesiące od dnia publikacji. Tak krótkie vacatio legis stanowi jedno z zastrzeżeń szeroko rozumianej branży teleinformatycznej, a więc operatorów telekomunikacyjnych, telewizyjnych, producentów sprzętu czy innych firm z tego sektora.

PKE wprowadza m.in. regulacje, które mają poprawić sytuację klientów w relacjach z operatorami telekomunikacyjnymi, a w rezultacie podnieść jakość i transparentność usług telekomunikacyjnych.

Zobacz: Prawo Komunikacji Elektronicznej przyjęte. Jest podpis prezydenta

Za mało czasu, nie zdążymy wprowadzić zmian

Siedem największych organizacji skupiających przedsiębiorców z branży teleinformatycznej wystosowało własne stanowisko dotyczące przyjęcia ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej. Wśród sygnatariuszy jest Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji (PIIT), do której należy m.in. wielka czwórka operatorów komórkowych.

Przedsiębiorcy zwracają na nadmierne skrócenie czasu wejścia w życie PKE. Na początku procesu legislacyjnego do projektu wprowadzony został półroczny okres vacatio legis, który przez cały czas nie był kwestionowany przez stronę rządową. Skrócenie vacatio legis do zaledwie 3 miesięcy zaskoczyło branżę – firmy przekonują, że w praktyce mają tylko dwa miesiące na działanie ze względu na obowiązki informacyjne wobec abonentów.

Organizacje branżowe przekonują, że przygotowanie i wdrożenie tak obszernych zmian w procesach, systemach, ofertach i relacjach z klientami najprawdopodobniej okaże się niewystarczające.

W swoim stanowisku przedsiębiorcy wyliczają, że przepisy PKE będzie musiało wdrożyć aż 3700 firm, które świadczą usługi dla kilkudziesięciu milionów klientów w całym kraju. 

Co więcej, PKE zawiera obecnie elementy, które wykraczają poza podstawowy zakres unijnej Dyrektywy EKŁE (podstawy PKE) i zwiększają stopień komplikacji wdrożenia nowych przepisów na polskim rynku telekomunikacyjnym.

Nie tylko PKE

Branżę operatorów i producentów czekają jeszcze inne wdrożenia w najbliższym czasie, co dodatkowo powoduje, że dostosowanie się do nowych realiów będzie praktycznie niewykonalne. Pozostaje kwestia takich przepisów jak ustawa o Krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (uKSC), Akt o sztucznej inteligencji oraz Digital Services Act (DSA). 

Zdaniem przedstawicieli branży, kumulacja tak wielu nowych regulacji w krótkim czasie będzie ogromnym wyzwaniem dla przedsiębiorców, którzy będą musieli jednocześnie dostosować się do różnorodnych, często wewnętrznie niespójnych wymagań prawnych.

Mając w pamięci deklaracje strony rządowej, która podkreślała, że PKE to nowa konstytucja dla rynku telekomunikacyjnego i jednocześnie jedna z najbardziej „opasłych” i skomplikowanych regulacji, liczymy na pilne rozpoczęcie rozmów, aby wspólnie wypracować praktyczne podejście do wdrożenia nowej ustawy i rozwiązać problemy z tym związane.

– apelują organizacje branżowe.

Reprezentanci branży przypominają w swym stanowisku, że polski rynek teleinformatyczny zapewnia niezakłócone funkcjonowanie państwa, społeczeństwa i gospodarki zarówno w czasie pokoju, jak i przede wszystkim w czasie zagrożenia. Nie powinien być więc osłabiany przez nieprzemyślaną i nieproporcjonalną interwencję legislacyjną, co może prowadzić do utraty przewag i silnych stron, które były wypracowane przez ostatni okres transformacji.

Pod stanowiskiem podpisali się: Andrzej Dulka, Prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji; Bogdan Łaga, Prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej; Krzysztof Kacprowicz, Prezes Związku Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji Mediakom; Stefan Kamiński, Prezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji; Jacek Silski, Prezes Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej; Karol Skupień, Prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej oraz Paweł Wołoch, Prezes Związku Telewizji Kablowych w Polsce Izba Gospodarcza.
 
Pełna treść stanowiska:

Zobacz: Rząd niszczy operatorów? UOKiK odpowiada na zarzuty branży
Zobacz: Rząd niszczy operatorów? Jest dramatyczny apel do premiera

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis.pl