Fotopojedynek: Huawei P40 Pro vs. reszta świata

Wybraliśmy się na fotospacer z Huawei P40 Pro, Samsung Galaxy S20 Ultra 5G, Honor V30 Pro, Apple iPhone 11 i Huawei P30 Pro. Który robi najlepsze zdjęcia? Przekonajcie się sami.

Lech Okoń (LuiN)
12
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Fotopojedynek: Huawei P40 Pro vs. reszta świata

Bardzo szybkie porównanie

Na przygotowanie materiału mieliśmy dosłownie kilka chwil i artykuł czekają aktualizacje. Dojdą m.in. porównanie zdjęć w maksymalnej rozdzielczości matrycy, dodatkowe zdjęcia nocne i porównanie stabilizacji wideo 4K. Będzie też indywidualny pojedynek ze 108 megapikselami Xiaomi. Już teraz możecie jednak zobaczyć jak Huawei P40 Pro radzi sobie w starciu z fotograficzną konkurencją.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zachęcamy do przeglądania galerii na komputerze - możecie w tym widoku wygodnie przybliżyć zdjęcia jednym kliknięciem.

Wszystkie informacje techniczne na temat Huaweia P40 Pro, P40 Pro+ i P40 znajdziesz w tym artykule.

Fotopojedynek: Huawei P40 Pro vs. reszta świata

Zdjęcia we wszystkich galeriach mają kolejność alfabetyczną, tj.:

  • Apple iPhone 11 - zdjęcie 1
  • Honor V30 Pro - zdjęcie 2
  • Huawei P30 Pro - zdjęcie 3
  • Huawei P40 Pro - zdjęcie 4
  • Samsung Galaxy S20 Ultra 5G - zdjęcie 5

Jeden szeroki kąt drugiemu nierówny

I jeszcze dodatkowe porównanie - główny aparat, vs. w tym samym miejscu szeroki kąt:

Fotopojedynek: Huawei P40 Pro vs. reszta świata

 

Fotopojedynek: Huawei P40 Pro vs. reszta świata

Ile zobaczymy stojąc w tym samym miejscu?

W tym roku telefonów z pojedynczymi aparatami już praktycznie nie ma - nie ruszając się z miejsca możemy wykonać zdjęcia różnymi ogniskowymi obiektywów. W poniższych seriach wszystkie zdjęcia zostały wykonane bez zrobienia choćby jednego kroku.

1. Ultra szeroki kąt  - "przybliżenie 0,5x"

2. Obiektyw standardowy - przybliżenie 1x

3. Zoom - przybliżenie 5x (4x w Galaxy S20 Ultra)

4. Zoom - przybliżenie 10x (iPhone 11  zatrzymał się na 5x)

Fotopojedynek: Huawei P40 Pro vs. reszta świata

Przedni aparat, czyli selfies

Nie jestem szczególnym fanem tego typu fotografii, ale trzeba się poświęcić w imię nauki:-) Na obronę iPhone'a dodam, że na obiektyw nachodzi zmęczone już życiem szkło ochronne.

Dynamika tonalna - HDR-ze przybywaj

Na sprawdzenie jakości pracy w trudnych warunkach oświetleniowych o skrajnie małym i wysokim doświetleniu sceny wybrałem moje ulubione przejście w kamienicy na zamojskim rynku. Sztuką jest tutaj doświetlenie zarówno wnętrza obiektu, jak i odratowanie szczegółów tego co jest za otworzonymi z tyłu drzwiami.

1. Ultra szeroki kąt

2. Główny aparat

Fotopojedynek: Huawei P40 Pro vs. reszta świata

Gdy robi się ciemno - piwnica

Ograniczony czas zaowocował tym, że musiałem się posiłkować piwnicą w budynku, nie czekając na scenerie prawdziwie nocne. Huaweie i Honor postawiły w tych warunkach na ISO aż 4000. Samsung 1250, a telefon Apple'a ISO 500, jednak z wymuszoną wydłużoną ekspozycją. Podobne możliwości, tj, wykonanie serii ujęć ma też Samsung, to jednak zostawiam na dalsze testy. Teraz zadziałała wyłącznie automatyka, a w drugiej serii - lampa błyskowa.

1. Tryb automatyczny

2. Lampa błyskowa (balans bieli w P40 Pro nie dał rady)

Zdjęcia makro

W tej kategorii okazało się, że w każdym modelu postawiono na zupełnie inne podejście w kwestii makro. Ideą było uzyskanie jak największego powiększenia obiektu. Huawei P30 Pro i Honor V30 Pro wyposażone są w autofokus w ich szerokokątnych aparatach, przez co mogą ostrzyć z naprawdę bliska, uzyskując spektakularne efekty. Telefony Apple'a, Samsunga i P40 Pro nie mają tego luksusu. Jednak zarówno P40 Pro, jak i S20 Ultra mogą wykorzystać na potrzeby fotografii zbliżeniowej przybliżenie optyczne. Finalne efekty prezentują się następująco:

c.d.n.