DAJ CYNK

Najlepsze komedie na Netflix - październik 2020

Michał Świech

Rankingi

A może coś dla fanów klasyki? Nie ma chyba żadnej bardziej klasycznej komedii od takich, w której występuje Rowan Atkinson? Nie jest to tym razem nic z serii o Jasiu Fasoli, tym razem aktor wciela się w postać o agenta o imieniu Johny English. Nazwanie go jednak agentem to lekka przesada, był on niezdarnym pracownikiem biurowym. W sytuacji, w której giną wszyscy agenci wywiadu został tylko on. Wtedy już nie można wybrzydzać. Nasz dzielny agent podejmie się próby ocalenia całej Wielkiej Brytanii. Na swój sposób oczywiście. Film jest z 2003, jednak dalej bawi jak kiedyś.

Fanom seriali polecamy niemiecką produkcję Jak sprzedawać dragi w sieci (szybko) (How to Sell Drugs Online (Fast)). Nie, to nie jest poradnik (chociaż...). To opowieść o tym jak nastolatek i jego przyjaciel otwierają największy w Europie sklep z narkotykami online. Wszystko po to, by nasz główny bohater odzyskał swoją ukochaną. I kto tu mówił, że Niemcy nie mają romantyzmu? Serial ma już dwa sezony, a w przyszłym roku pojawi się trzeci. Każdy sezon ma po sześć odcinków.

Lubicie kreskówki, ale jednak nieszczególnie takie w estetyce anime? Zdecydowanie najbardziej znaną zachodnim serialem animowanym jest Miasteczko South Park (South Park). Serial zadebiutował w 1997 roku, gdzie pierwszym pilotażowym odcinkiem byłą Sonda analna Cartmana. Epizod ten powstał przy wykorzystaniu animacji wycinankowej, przy następnych z kolei użyto oprogramowania, które taki styl imituje. Serial porusza kontrowersyjne tematy, nie stroi od ciętego języka, a nawet takiego....nieparlamentarnego. Powstały już 23 serie tego serialu, a na Netfliksie obejrzycie pierwszy oraz kilka ostatnich. Wystarczająco, aby zapoznać się z uniwersum Miasteczka South Park. Miejsca, gdzie wszystko jest możliwe. Dosłownie.

Widzowie wolący nowsze produkcje powinni zapoznać się z filmem Boscy piłkarze (Que baje Dios y lo vea). To produkcja, która opowiada o młodym księdzu, który szkoli niezbyt skoordynowanych mnichów. Mnisi muszą wykazać się nowoodkrytym talentem piłkarskim, inaczej ich klasztor zostanie przekształcony w hotel. Hiszpanie słyną z bardzo dobrej kinematografii i tutaj również udowodnili, że umieją zrobić dobry film. Powstał on w 2017 i bez problemu można go znaleźć w serwisie Netflix. Warto choćby dla widoku treningu w mnisich habitach.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News