DAJ CYNK

Najlepsze książki przeczytane w 2022 roku - część 2

Beata Skrzypczak (opowiemci)

Rankingi

Najlepsze książki przeczytane w 2022 roku - część 2


Wybieram najlepsze książki przeczytane w 2022 roku. Dziś część druga rankingu, a w niej miejsca od 5 do 1.

Nadszedł ten wielki dzień, kiedy mogę podzielić się z Wami 5 najlepszymi książkami, które przeczytałam w 2022 roku! Wybór był trudny, przez moją biblioteczkę przeszło mnóstwo niezwykłych tytułów (koniecznie sprawdźcie poprzedni wpis z miejscami od 10 do 6!). Bez względu na to, czy traktujecie literaturę czysto rozrywkowo, czy szukacie w niej odpowiedzi na ważne dla was pytania, niech niesie was radość, odpoczynek i towarzyszy w każdej sytuacji. Przyjmijcie ciepłe życzenia na 2023 rok, by wasze półki zapełniały ekscytujące tytuły, bądźcie zdrowi, szczęśliwi i niech niczego wam nie brakuje!

Miejsce 5

Maciej Siembieda „Katharsis”


Najlepsze książki przeczytane w 2022 roku - część 2


Kostas, „Sacharyna”, Janis i „Zulus”. Ich historie połączą się w kopalni rudy uranu w Kletnie, ale zanim to nastąpi opowieść będzie biegła przez Sudety Wschodnie, Wyspę Wolin, Saloniki, a nawet Kair. Mamy tutaj greckie oddziały partyzanckie, mamy Greków i Macedończyków sprowadzonych do Polski, historię przedwojennej Gdyni, mnóstwo niezwykłych faktów historycznych i niesamowitą opowieść napisaną doskonałym tempem i stylem. To, w jaki sposobów autor gawędzi, opowiada historie, dopowiada to, czego jako czytelnicy, możemy nie wiedzieć jest fascynujące. Opowieści te stanowią podwalinę do zrozumienia całej książki, a dodatkowo, poprzez przytoczenie ważnych historycznie informacji widać imponujące dziennikarskie doświadczenie autora związane ze śledztwami historycznymi.

Jestem przekonana, że czytelnik, sięgając po „Katharsis” odnajdzie w niej nie tylko ciekawą opowieść o tożsamościach narodowych, odwadze i poświęceniu jednostek. Spotka się również z bogatym językiem i wciągającą, sensacyjną narracją. Najnowsza powieść Macieja Siembiedy zawiera kluczowe i dokładne opisy, które dostarczają historycznej analizy społecznej. Rozdziały przeplatają się w bardzo spójny sposób, a do tego wzmocnione są autentycznością, wyciągnięte spod warstw mitów, kłamstw i ideologicznego romansu, który często znajduje się w dzisiejszych powieściach historycznych.

Miejsce 4

Robert McCammon „Magiczne lata”


Najlepsze książki przeczytane w 2022 roku - część 2


Powieść o odzieraniu świata z tytułowej magii i beztroski, o wkraczaniu na trudną ścieżkę odpowiedzialności. Lata 60. XX wieku, na głębokiej prowincji Alabamy. To właśnie tu od urodzenia mieszka dwunastoletni Cory Mackenson. Pewnego dnia, bladym świtem pomaga w codziennych obowiązkach swojemu ojcu, Tomowi, gdy oboje stają się świadkami makabrycznej zbrodni. Przejeżdżając niedaleko lokalnego jeziora, zauważyli że wtoczył się do niego samochód. Ojciec Cory'ego bez namysłu rzuca się do wody by pomóc kierowcy, ale było za późno - ten bowiem był już martwy, a jego ciało nosiło ślady okrutnych tortur. Samochód tonie w otchłani jeziora, a jedyne co udaje się zapamiętać Tomowi to charakterystyczny tatuaż. Od tego momentu życie Cory'ego jak i jego ojca zmienia się bezpowrotnie. Cory ogarnięty chęcią rozwiązana zagadki przemierza ulice Zephyr i okoliczne farmy. 

Radość życia i odkrywania coraz to nowych faktów z życia mieszkańców Zephyr przyćmiewa fakt, że któryś z nich musi być mordercą. Prawda o świecie nagle zaczyna docierać do niego z przerażającą dosłownością. Zagadka, którą Cory próbuje rozwikłać, realistyczne sny, jakie go nawiedzają, odkrywanie tajemnic mieszkańców… wszystko to sprawia, że pamiętne lato będzie ostatnim beztroskim okresem jego dzieciństwa.  "Magiczne lata" wzruszają, bawią, ale potrafią też przywołać dreszczyk emocji. To powieść która zachwyci tych w których wciąż tli się wewnętrzny dzieciak, a tym którzy o nim zapomnieli, być może pozwoli go obudzić. Warto. Niezależnie od płci i wieku. (Opis ze strony wydawcy)

Miejsce 3

Artur Ziontek „Latawcy”


Najlepsze książki przeczytane w 2022 roku - część 2


Warszawa, 1938 rok. Komisarz Walenty Konopka zostaje wezwany na Szucha do Departamentu Wyzwań i Dusz Zawieszonych, by otrzymać osobliwe polecenie służbowe. Jego zadaniem będzie zbadanie niepokojących zjawisk mających miejsce w Kossowie, w województwie lubelskim. Nad jednym z katolickim kościołów widuje się lewitujące zjawy - duchy zmarłych, nazwane przez miejscowych… latawcymi. W poszukiwaniu przypadku zero wraz z rozwiązaniem całej zagadki komisarz zanurzy się w miejscową społeczność, ich historie, wierzenia, lokalny folklor włączając w tę ultraciekawą historię samego czytelnika. 

Artur Ziontek stworzył wielowarstwową narrację, w której główną rolę odgrywa sam człowiek, jego historia, kultura, sposób w jaki uzupełnia daną społeczność. W ten sposób czytamy o Kossowie, miejscu niezwykłego folkloru, lokalnych tradycji i to na niezwykłej, historycznej scenie II Rzeczypospolitej, gdzie łączyły się języki, wyznania i kultury. W „Latawcych” nie ma niepotrzebnych postaci i wątków, każdy z bohaterów daje nam wgląd w bogaty świat mazowiecko-podlaskiej społeczności, a sposób narracji stanowi najmocniejszym punkt tej opowieści. Dawno nie czytałam tak ciekawej historii w nurcie realizmu magicznego, w której nie tyle jestem ciekawa rozwiązania zagadki, ale właśnie procesu i wniosków do jakich dochodzi Walenty Konopka.

Miejsce 2

Sabina Jakubowska „Akuszerki”


Najlepsze książki przeczytane w 2022 roku - część 2


11 stycznia 1885, Jadowniki, wieś w powiecie Brzeskim. Młoda Franciszka przy pomocy przybranej matki rodzi swojego syna, Dawida. Dziecko żyje zaledwie kilka chwil. Ponieważ kobieta jest w stanie karmić piersią, znajduje zatrudnienie jako mamka. Po niedługim czasie decyduje się, by pójść tą samą drogą, co bliska jej sercu akuszerka i rozpoczyna naukę w szkole dla położnych.

Dzieci przychodzą na świat w bólu swoich matek, poczęte z miłości, pożądania, a nierzadko również pojawiają się w wyniku doznanej przez kobiety przemocy i traumy. Na przestrzeni lat jedynymi świadkami tych wydarzeń były akuszerki, które pomagały, leczyły, pielęgnowały, a w przypadku śmierci ocierały łzy. Dlaczego więc tak mało o nich w literaturze? 

Akuszerki to najnowsza powieść Sabiny Jakubowskiej, która porusza najwrażliwsze struny serca, angażując czytelnika w śledzenie losów kobiet, które poświęciły swoje życie dla tych dopiero co narodzonych istnień. To powieść, która porusza, a zarazem przeraża tak, jak tylko potrafią to zrobić najczulsze narracje. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki autorka połączyła historię, kulturę i tradycję z prowokacyjnymi dzisiaj dla nas kwestiami moralnymi i medycznymi. Tytułowe akuszerki dojrzewają wraz z rozwojem medycyny, zachowując przy tym mądrość pokoleń i serce do bycia tam, gdzie inni niekoniecznie chcieliby pójść. Sabina Jakubowska niewątpliwie czerpie ze swojego doświadczenia, wychodzi jednak dużo dalej poza to, co możemy znać, nakreślając trudne położnicze realia XVIII, XIX i XX wieku. Z surowością nakreśla bohaterów swojej powieści, a wraz z nimi kolejne linie pokoleń, które magicznie tworzą krąg życia i śmierci.

Miejsce 1

Jakub Nowak, „To przez ten wiatr”


Najlepsze książki przeczytane w 2022 roku - część 2


Dawno nie czytałam tak wciągającej, jednocześnie doskonale napisanej historii, która zabiera nas na Dziki Zachód i to nie z byle kim! Takiego Henryka Sienkiewicza, Heleny Modrzejewskiej, Juliana Sypniewskego i Łucjana Paprockiego nie znaliście!

Jestem wielką fanką beletrystyki spekulacyjnej, w której autor sięga po wydarzenia historyczne i nadaje im nowego życia. Z lekcji polskiego wiemy, że wieczorne spotkania w salonie Heleny Modrzejewskiej znane były wśród całej warszawskiej bohemy literackiej. Kto uważał na lekcjach (😉) ten wie, że jedno z takich spotkań zaowocowało pomysłem założenia polskiej kolonii w Ameryce. Jakub Nowak z pewnością na tych wieczorkach bywał i przysłuchiwał się literatom w ich planach zakupu farmy, ponieważ zabiera czytelników do założonego przez niemieckich imigrantów Anaheim, miasta w stanie Kalifornia.

Jak dokładne są wydarzenia w tej historii? Zbyt prawdopodobne, by nie mogły wydarzyć się naprawdę! Cała narracja poprowadzona jest równo, bohaterowie są z krwi i kości (a nawet z mleka i brandy😊). Piachu, mustangów, złodziei ograbiających winnice nie zabraknie, a co za tym idzie strzelb i rewolwerów. „Listy z podróży do Ameryki” już nigdy nie będę dla mnie takie same!


Koniecznie dajcie znać, jaka książka tego roku jest waszym numerem 1! Z ogromną chęcią sięgnę po wasze ulubione tytuły! Szczęśliwego, nowego roku!

 

 

Zobacz: Najlepsze książki przeczytane w 2022 roku - część 1
Zobacz: Szukasz prezentu na Mikołaja? Idealne książki dla dziecka
Zobacz: Don't panic, czyli najlepsze książki z dreszczykiem

O autorce
Jestem nałogową czytelniczką wszystkiego, co wpadnie mi w ręce, dlatego zainwestuję w urządzenie zatrzymujące czas. Zajmuję się promocją i upowszechnianiem literatury pod marką "opowiemci", zrzeszającą wokół siebie miłośników książek. Jako twórczyni plebiscytu "opowiemci", honoruję twórców oraz kibicuję osobom i organizacjom, które dzielą się swoją literacką pasją w sieci. Współorganizatorka wydarzenia kulturalnego w Katowicach Blog Book Meeting i współautorka e-booka "#instabezściemy

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Unsplash, Shutterstock, własne, mat. promocyjne

Źródło tekstu: własne