Najlepszy telefon Samsung – TOP7 na marzec 2023
Samsung oferuje niesamowicie rozbudowaną ofertę smartfonów. Które z nich warto kupić, a które omijać szerokim łukiem? Oto 7 wartych uwagi modeli na marzec 2023.

Tak jak wiele osób nie wyobraża sobie innego samochodu niż Passat z silnikiem 1.9 TDI, tak Samsung w oczach wielu Polaków pozostaje jedyną słuszną marką smartfonów. Zresztą całkiem słusznie – Koreańczycy ciężko zapracowali sobie na swoją reputację. Nie tylko jako jedni z pierwszy wprowadzili na rynek smartfony z Androidem, które mogły rywalizować z iPhone’ami w segmencie premium, ale także zafundowali nam kilka niesamowicie udanych średniaków. To także Samsung jako jeden z pierwszych producentów po „zielonej stronie płotu” zaczął oferować cztery lata regularnych aktualizacji swoich urządzeń.
Oczywiście to nie znaczy, że smartfony marki Samsung nie mają wad. Bynajmniej! Jest jednak wystarczająco dużo argumentów, by szukając telefonu, sięgnąć właśnie po sprzęt Koreańczyków. Tylko który wybrać?



Odpowiedź wcale nie jest taka prosta – w końcu w sklepach znajdziemy mrowie smartfonów Samsunga z różnych generacji i celujących w różne segmenty cenowe. Ale od czego macie nas? Pomożemy Wam wybrać najlepszy model, niezależnie od tego, ile pieniędzy macie do wydania.
Jak wybieraliśmy?
Na kolejnych stronach poradnika znajdziecie siedem najlepszych naszym zdaniem smartfonów marki Samsung. Tak, siedem. Oferta Koreańczyków jest na tyle bogata i zróżnicowana, że zdecydowaliśmy się nagiąć nieco nasz tradycyjny format. W dalszym ciągu jednak mamy w tym gronie swojego faworyta, którego wyróżniliśmy jako „Wybór Redakcji”.
Przy wyborze konkretnych modeli kierowaliśmy się przede wszystkim opłacalnością. Telefony z listy reprezentują różne segmenty cenowe, jednak każdy z nich będzie w ramach swojej półki atrakcyjnym zakupem. Faworyzowaliśmy także urządzenia jak najnowsze. Raz, że ich dostępność jest zwykle dużo lepsza, a dwa, mogą liczyć na dłuższy okres aktualizacji.
Jako punkt odniesienia braliśmy ceny w dużych, znanych sklepach, w których nie musimy się martwić o potencjalne zawirowania w związku z realizacją zamówienia czy późniejszą reklamacją.
Zobacz: Telefon do 3500 zł – TOP 5 na styczeń 2023
Zobacz: Telefon powyżej 3500 zł – TOP 5 na październik 2022
Telefony uszeregowane zostały w kolejności od najtańszego, do najdroższego. Wyjątek stanowi nasz „Wybór Redakcji”, który znajdziecie na ostatniej stronie artykułu. Tradycyjnie zachęcamy do komentowania, głosowania w ankiecie i dzielenia się swoimi propozycjami.
Samsung Galaxy M23
Smartfony Samsunga bynajmniej nie kojarzą się z niską ceną, a sam producent słynie głównie ze swoich imponujących flagowców. Mimo to w jego ofercie znajdziemy kilka urządzeń nieco tańszych. Spośród produktów giganta najtańszym wartym uwagi jest Samsung Galaxy M23. Nie jest to może telefon, który przyprawia o szybsze bicie serca, ale ma wszystko, czego potrzeba do komfortowej codziennej pracy.
Sercem Samsunga Galaxy M23 jest nieco leciwy, ale nadal wydajny układ Qualcomm Snapdragon 750. Gwarantuje on płynną pracę urządzenia, a także odpowiada za obsługę łączności 5G. Wyświetlacz to jednostka PLS o przekątnej 6,6” oraz odświeżaniu 120 Hz. Mamy tu także duży akumulator o pojemności 5000 mAh.
Aparat to potrójna jednostka z głównym modułem o rozdzielczości 50 Mpix. Do tego dostajemy moduł ultraszerokokątny oraz dedykowane makro. Mamy też łączność NFC i płatności zbliżeniowe. Biorąc pod uwagę, że w dalszym ciągu mówimy o urządzeniu budżetowym, warto to podkreślić.
Oczywiście w tym segmencie cenowym nie ma co liczyć na takie luksusy jak chociażby wodoodporna obudowa czy ładowanie bezprzewodowe, ale mimo swojej niskiej ceny Samsung Galaxy M23 nadal oferuje wiele zalet swoich droższych krewnych. Od telefonu za 1000 zł naprawdę trudno oczekiwać więcej.
Samsung Galaxy A33
Ale mając do wydania raptem kilkaset złotych więcej można dostać telefon dosłownie o klasę lepszy. Mam tu na myśli Samsunga Galaxy A33, czyli niedrogiego przedstawiciela średniopółkowej serii A.
Za co płacimy? Między innymi za wysokiej klasy wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 6,4” oraz odświeżaniu 90 Hz, który prezentuje się naprawdę rewelacyjnie. Samsung Galaxy A33 jest też smartfonem świetnie wykonanym i jako jeden z niewielu w tej cenie może się pochwalić wodoszczelną obudową (IP67) oraz głośnikami stereo. Jest też pojemny akumulator 5000 mAh.
Fakt, tutejszy procesor, Samsung Exynos 1280, demonem szybkości nie jest. Także aparat szału nie robi. Tutejsza poczwórna konfiguracja z głównym modułem o rozdzielczości 48 Mpix, jest co prawda używalna, ale raczej nie jest to spełnienie marzeń mobilnego fotografa. Mimo to mamy tu do czynieia z naprawdę udanym telefonem, któremu wart przyjrzeć się z bliska.
Samsung Galaxy A53
Może dla niektórych czytelników będzie to zaskoczeniem, ale w redakcji jesteśmy zachwyceni Samsungiem Galaxy A53. To w zasadzie kwintesencja telefonu dla Kowalskiego. Na pokładzie znajdziemy wszystko, co może przydać się na co dzień, ale bez dopłacania do zbędnych wodotrysków.
Pod względem specyfikacji Samsung Galaxy A53 na pierwszy rzut oka nie różni się znacząco od tańszego Galaxy A33. Mamy tu ten sam procesor Exynos 1280, a wyświetlacz to – w teorii – tylko odrobinę lepszy panel Super AMOELD o przekątnej 6,5” oraz odświeżaniu 120 Hz. Akumulator to jednostka o pojemności 5000 mAh. Nie zabrakło też znanych z tańszego modelu głośników stereo oraz wodoszczelnej obudowy (IP67), która stanowi jeden z mocniejszych atutów średniaków Samsunga.
Do czego w takim razie dopłacamy, decydując się na Galaxy A53? Przede wszystkim do aparatu. Telefon wyposażono w poczwórną konstrukcję z głównym modułem o rozdzielczości 64 Mpix. W połączeniu z dopracowanym oprogramowaniem telefon potrafi zrobić naprawdę atrakcyjne zdjęcia niezależnie od warunków oświetleniowych. Nie jest to jeszcze poziom flagowców, ale gwarantuję Wam, że pewnie i tak nie zobaczycie różnicy.
Jasne, za te pieniądze można by było oczekiwać nieco wyższej mocy obliczeniowej, ale wiecie co? Polecamy ten telefon na lewo i prawo, korzystają z niego nasi bliscy i… jakoś nikt nie narzeka 🙂 Jesteśmy pewni, że też będziecie z niego zadowoleni.
Samsung Galaxy S23
Jeśli jesteście gotowi wydać na telefon nieco większą kwotę, to w zasadzie każdy smartfon z serii Galaxy S będzie dobrym wyborem. Ze swojej strony polecamy jednak dopłacić do najnowszych modeli z rodziny Galaxy S23. Różnica w cenie względem poprzedników nie jest duża, a korzyści z tego tytułu jest co najmniej kilka. Przede wszystkim to po prostu bardzo udane telefony i to zaczynając od najtańsze, podstawowej wersji Samsunga Galaxy S23.
Bez wątpienia dużym atutem najtańszej wersji Galaxy S23 są kompaktowe rozmiary. Telefon wyposażono w wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o przekątnej raptem 6,1”, dzięki czemu bardzo komfortowo obsługuje się go jedną ręką i zmieści się do każdej kieszeni. Mimo to pod względem parametrów mamy do czynienia z urządzeniem bezkompromisowym. Znajdziemy tu superwydajny procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2, 8 GB RAM i potrójny aparat z główną jednostką o rozdzielczości 50 Mpix oraz wyjątkowo udanym modułem telefoto z trzykrotnym przybliżeniem.
Oczywiście telefon może się pochwalić wzorową jakością wykonania, a także wzmocnioną konstrukcją, która powinna poradzić sobie zarówno z upadkiem na parkiet, jak i utopieniem w wannie (wodoodporność na poziomie IP68).
Niestety kompaktowe rozmiary oznaczają kompaktowy akumulator. Ogniwo o pojemności raptem 3900 mAh może się okazać w przypadku tak wydajnego smartfona pewnym ograniczeniem. Mimo to jest to kawał solidnego flagowca, na który warto wydać parę złotych.
Samsung Galaxy Z Flip4
Samsung jest pionierem, jeśli chodzi o składane smartfony. Koreański producent na przestrzeni kilku generacji miał okazję dopracować wypracowaną przez siebie formułę, dzięki czemu telefony takie jak Samsung Galaxy Z Flip4 stanowią atrakcyjną alternatywę dla bardziej tradycyjnych konstrukcji.
Zresztą Samsung Galaxy Z Flip4 kusi nie tylko składaną obudową. Wyświetlacz oprócz tego, że się zgina, ma bardzo dobre parametry. To jednostka Dynamic AMOLED 2X o przekątnej 6,7” oraz odświeżaniu 120 Hz z doskonałą ostrością i atrakcyjnymi kolorami. Zresztą zewnętrzny ekran o przekątnej 1,9” też jest niczego sobie i doskonale sprawdzi się podczas robienia selfie oraz sprawdzania powiadomień.
Składak Samsunga jest wodoszczelny (IPX8), wydajny (procesor to Qualcomm Snapdragon *+ Gen 1) i potrafi zrobić wszystko to, co jego „sztywni” kuzyni. No, prawie wszystko – aparat to jednostka o rozdzielczości 12 Mpix, która nieco odstaje od tego, co znajdziemy w innych topowych modelach, ale daje radę. Z kolei akumulator o pojemności 3700 mAh może się przy bardziej intensywnym użytkowaniu okazać niewystarczający, ale taki urok telefonu, który po złożeniu zajmuje niewiele więcej miejsca niż karta płatnicza.
Jeśli chcecie już dzisiaj przekonać się, jak wygląda przyszłość branży mobilnej, ciężko o lepszą opcję. Na tle innych składaków Samsung Galaxy Z Flip4 to smartfon wyjątkowo dopracowany i względnie rozsądnie wyceniony.
Samsung Galaxy Z Fold4
O ile jednak Samsung Galaxy Z Flip4 kusi przede wszystkim kompaktową formą, Samsung Galaxy Z Fold4 udowadnia, że składane wyświetlacze mają sporo do zaoferowania także bardziej wymagającym użytkownikom. To spełnienie marzeń powerusera, za które trzeba jednak sporo zapłacić.
Nie da się natomiast ukryć, że mimo wygórowanej ceny Samsung Galaxy Z Fold4 ma naprawdę dużo do zaoferowania. Na pierwszy plan wysuwają się oczywiście dwa wysokiej klasy wyświetlacze Dynamic AMOLED 2X o odświeżaniu 120 Hz. Zewnętrzny ma przekątną 6,2”, a więc zbliżoną do klasycznego telefonu, natomiast po rozłożeniu telefonu uzyskujemy dostęp do panelu o przekątnej 7,6”.
W ten sposób Galaxy Z Fold4 doskonale sprawdza się do przeglądania Internetu, pracy z dokumentami, arkuszami kalkulacyjnymi albo po prostu korzystania z kilku aplikacji jednocześnie. Szczególnie kiedy dokupimy do niego aktywny rysik S Pen, który zmienia topowego składaka Samsunga w prawdziwego produktywnego potwora.
Oczywiście w środku nie mogło zabraknąć wydajnego procesora, wysokiej klasy aparatu i głośników stereo. W tej cenie to elementy w zasadzie obowiązkowe. Tak czy inaczej Samsung Galaxy Z Fold4 to rewelacyjny telefon, który doceni wielu wymagających użytkowników.
Wybór Redakcji: Samsung Galaxy S23 Ultra
Składane smartfony są interesujące, ale to w dalszym ciągu raczkująca technologia, obarczona chorobami wieku dziecięcego. Modele ze średniej półki uwielbiamy (o ile oczywiście są udane), ale po co się ograniczać? Jeśli szukacie najlepszego telefonu w ofercie Koreańczyków, nic nie przebije aktualnie Samsunga Galaxy S23 Ultra.
Złośliwi mogą powiedzieć, że Samsung Galaxy S23 Ultra to trochę taki odgrzewany kotlet, ponieważ smartfon w znacznej mierze kontynuuje tradycje swojego zeszłorocznego poprzednika. Poprzednika, który swego czasu otrzymał od nas maksymalną ocenę 10/10, także wiecie – trudno nam producenta winić, że nie chciał tak dobrego fundamentu wyrzucać do kosza.
Zamiast tego telefon wyposażono w nowy procesor, Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2, oferujący znacznie wyższą wydajność i kulturę pracy. Nowy aparat o rozdzielczości 200 Mpix pozwala uzyskać naprawdę świetne rezultaty i to nawet zanim weźmiemy pod uwagę, że obok mamy fenomenalny moduł tele. Wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o przekątnej 6,8” to z kolei jeden z lepszych paneli w branży, gwarantujący doskonałe wrażenia wizualne niezależnie od zastosowań.
Jak przystało na flagowy model Samsunga, całość jest doskonale wykonana, a zastosowane materiały to absolutnie najwyższa półka. No i obudowa jest wodoszczelna (IP68), co nawet w segmencie premium nie jest takie oczywiste. Wreszcie Koreańczycy mają tajną broń w postaci rysika S Pen, który niesamowicie użyteczność telefonu w zastosowaniach produktywnych oraz twórczych.
Mówiąc krótko, Samsung Galaxy S23 Ultra oferuje wszystko, czego w 2023 roku oczekujemy od prawdziwego flagowca. Łyżką dziegciu w tym wszystkim jest co prawda kosmicznie wysoka cena urządzenia, ale przynajmniej wiemy za co płacimy.