Dobry sprzęt, a dobry gracz. Kto wygrywa mecze w grach?
Wiele osób zadaje sobie pytanie czy warto kupować gamingowy sprzęt? Co on oferuje i czy faktycznie sprawi, że będziemy osiągać lepsze wyniki w grach? Dzisiaj sprawdzamy to na przykładzie ultralekkich słuchawek Genesis RADON 800.

Jeszcze kilkanaście lat temu granie w gry nie było najpopularniejszym zajęciem. Oczywiście przesadą byłoby nazwanie tego niszową rozrywką, ale daleko temu było do obecnego stanu. Aktualnie grają wszyscy – kobiety i mężczyźni; młodzi i starzy. Mowa zarówno o niedzielnych graczach, jak i zapalonych entuzjastach. Ba! Marzeniem wielu nastolatków jest zostanie znanym streamerem czy esportowcem. I trudno się temu dziwić, patrząc na ich rozpoznawalność i zarobki. Zwłaszcza w Azji, gdzie najlepsi esportowcy cieszą się większym uznaniem niż gwiazdy tradycyjnego sportu.
Genesis RADON 800 to lekki, gamingowy zestaw słuchawkowy
W 2021 roku rynek gier komputerowych wygenerował 180 miliardów dolarów przychodu, a najbardziej rozpoznawalne i cenione gry przynoszą większy zysk niż niejeden głośny hollywoodzki blockbuster. Na popularności zyskują też gry mobilne. To nie są już proste produkcje polegające na przesuwaniu krzyształków, a rozbudowane tytuły AAA. Często to porty gier znanych z PC jak League of Legends: Wild Rift czy Apex Legends Mobile, ale też klasyki jak Grand Theft Auto: San Andreas.



Bez różnicy jednak czy gracie w coś po kilka godzin dzień w dzień, czy na swoje hobby znajdujecie tylko wolną chwilę raz w tygodniu, przy okazji weekendu. Zarówno do grania na komputerze, konsoli, jak i smartfonie potrzebny jest odpowiedni sprzęt. Mowa głównie o peryferiach – myszka i klawiatura lub kontroler, głośniki lub słuchawki. I to na tych ostatnich się dzisiaj skupimy, bowiem na rynek wchodzi nowy, ciekawy sprzęt marki Genesis.
Genesis RADON 800 to nowy zestaw słuchawkowy skierowany do wymagających graczy. Skrywa on w swoim rękawie kilka atutów. Pierwszy i najważniejszy z nich to bardzo niska masa wynosząca zaledwie 178 gramów i to licząc już wraz z przewodem. Pozwala to na długie sesje w ulubionej grze bez uczucia zmęczenia głowy. Dla porównania większość słuchawek na rynku waży aż 300 gramów. Niemal dwa razy więcej! Swoje pięć groszy mają tutaj też do powiedzenia wygodne, miękkie i wymienne pady. Dzięki nim Wasze uszy nie będą obolałe, nawet jeśli cały dzień zdobywacie kolejne fragi.
Widać wyraźnie, że Genesis postawił na komfort użytkowania. Kolejne spore udogodnienie to możliwość odpięcia nie tylko mikrofonu, ale i przewodów. A tych mamy do wyboru aż dwa – klasyczny jack 3,5 mm oraz przewód USB z końcówką typu C. Tym samym słuchawki zapewniają wysoką kompatybilność i można je bez problemu podłączyć do laptopa, komputera stacjonarnego, konsoli – łącznie z Valve Steam Deck, jak i smartfona. Wisienką na torcie jest dołączone etui, które pozwala zabrać Genesis RADON 800 w podróż lub bezpiecznie je schować, gdy nie są akurat używane.
No dobrze, a jak wygląda sama specyfikacja? Mamy tutaj do czynienia z dużymi przetwornikami o średnicy 40 mm, które powinny zapewnić odpowiednią głośność nawet w najbardziej wymagających warunkach. Gra w pociągu, komunikacji miejskiej, samolocie? Nie ma sprawy! Potwierdza to zresztą poziom ciśnienia akustycznego na poziomie do 116 dB. Genesis RADON 800 mogą również pochwalić się szerokim pasmem przenoszenia - od 20 do 20 000 Hz. Tym samym mamy tutaj cały zakres od niskich do wysokich tonów, co docenią nie tylko osoby grające w gry, ale też słuchające dużo muzyki. Impedancja wynosi 32 Ohm, a więc mamy kolejny dowód na to, że to są słuchawki bardzo uniwersalne.
Wypada też pochwalić mikrofon, jakim dysponują Genesis RADON 800. Jak już wspomnieliśmy jest on odłączany, a więc opisywane słuchawki gamingowe można bez problemu w kilka sekund zmienić na podróżne, do słuchania muzyki i oglądania filmów oraz seriali. Świetnie do tego pasuje nowoczesny, ale stonowany design, który cieszy oko, ale nie zwraca przesadnie na siebie uwagi.
Dużo ważniejsza jest jednak wysoka czułość mikrofonu na poziomie – 42 dB oraz pasmo przenoszenia od 100 do 10 000 Hz. Tym samym Wasz głos będzie zawsze dobrze i wyraźnie słyszalny, a przy tym zachowa naturalną barwę dźwięku. Nawet jeśli z jakiegoś powodu (późna godzina, śpiące w pokoju dziecko lub partner) musicie cicho mówić do swoich towarzyszy.
Czekajcie! To jeszcze nie koniec plusów. Na koniec zostają nam dwie ważne cechy. Pierwsza z nich to dyskretne, acz miłe dla oka czerwone podświetlenie w logo Genesis umieszczonym na obu muszlach. Nadaje ono gamingowego charakteru i pozwala znaleźć słuchawki na biurku czy stole nawet w środku nocy. Druga to dźwięk typu 7.1, który sam w sobie ma kilka korzyści. Gracze łatwiej będą mogli namierzyć przeciwnika zbliżającego ukradkiem się zza rogu czy kanałami, zaś fani filmów i seriali zyskają bardziej realistyczną scenę dźwiękową, zwłaszcza w przypadku kina akcji.
Odpowiadając więc na pytanie w tytule: Kto wygrywa mecze w grach? Oczywiście jest to gracz. Jednak od pewnego etapu umiejętności liczy się każda korzyść, jaką można zyskać. Mowa więc o niższym czasie reakcji czy szybszym namierzeniu zbliżającego się przeciwnika. I Genesis RADON 800 z pewnością należą właśnie do takich sprzętów. Jeśli uważasz, że osiągnąłeś już limit swoich umiejętności to opisywane słuchawki mogą podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej. A wszystko to przy tak niskiej masie, że nawet nie poczujecie ich na głowie.
Tekst powstał przy współpracy z firmą Genesis.