ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

Nie dam sobie już nigdy wmówić, że laptopy dla graczy muszą był wielkimi kobyłami, święcącymi się na wszystkie możliwe kolory. Przekonałem się o tym testując najmocniejszego zawodnika z drużyny Asus ROG Flow X16.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

Producenci przyzwyczaili nas do tego, że albo chcemy zgrabnego, lekkiego i niewielkiego laptopa albo chcemy na nim pograć i wtedy musi być ona masywny, głośny i świecący. Wydawać by się mogło, że w takim wypadku jedno wyklucza drugie, lecz jest to nieprawdą. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Asus ponownie to udowadnia wypuszczając na rynek modele z serii ROG Flow X16. W moje ręce akurat trafił najmocniejszy przedstawiciel tej rodziny o oznaczeniu GV601RW-M5047W. Charakteryzuje się on nie tylko małą wagą przy stosunkowo sporej powierzchni roboczej. Jest on przede wszystkim konwertowalny i ma dotykowy ekran, więc doskonale nadaje się na panel do pracy. 

Ponadto „pod maską” kryje się tu prawdziwa bestia w postaci układu graficznego Nvidia GeForce RTX 3070 Ti, procesora AMD Ryzen™ 9 6900HS i 32 GB pamięci RAM w standardzie  DDR5-4800. Laptop idealny? Możliwe, ale tanio nie jest na pewno.

Specyfikacja:

  • Cena: około 14 tysięcy
  • Nazwa modelu: ROG Flow X16 (2022) GV601 GV601RW-M5047W
  • Waga: 2,10 kg
  • Wymiary: 35.5 x 24.3 x 1.94 ~ 1.94 cm
  • Procesor: AMD Ryzen™ 9 6900HS Mobile Processor (8-core/16-thread, 16MB cache, up to 4.9 GHz max boost)
  • Karta graficzna: NVIDIA® GeForce RTX™ 3070 Ti Laptop GPU
  • Ekran: ROG Nebula HDR Display
  • Rozmiar ekranu: 16 cali
  • Rozdzielczość: QHD+ 16:10 (2560 x 1600, WQXGA)
  • Typ ekranu: ekran błyszczący Mini LED
  • Częstotliwość odświeżania ekranu: 165 Hz
  • Czas reakcji ekranu: 3 ms
  • Pamięć RAM: 16GB DDR5-4800 SO-DIMM x 2
  • Dysk: 1TB M.2 NVMe™ PCIe 4.0 SSD
  • Kamera: 720P HD IR Camera for Windows Hello
  • Bateria: 90 WHr, 4S1P, 4-ogniwowa bateria litowo-jonowa
  • Zasilacz: TYPE-C; zasilacz AC 100 W; napięcie wyjściowe: 20 V DC, 5 A, 100 W; napięcie wejściowe: 100~240 V AC, 50/60 Hz – uniwersalny
  • Łączność: Wi-Fi 6E(802.11ax) (Triple band) 2*2 + Bluetooth 5.2
  • 1x 3.5mm Combo Audio Jack
  • 1x HDMI 2.1 TMDS support HDMI switch
  • 2x USB 3.2 Gen 2 Type-A    
  • 1 x USB 3.2 Gen 2 Type-C z obsługą wyświetlacza / dostarczania zasilania / G-SYNC
  • 1x Type C USB 3.2 Gen 2 z Power Delivery i Display Port    
  • 1x ROG XG Mobile Interface

Biometria


ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

Asus ROG Flow X160 nie został zaopatrzony w czytnik linii papilarnych. Zamiast tego w roli zabezpieczenia biometrycznego dostajemy wyłącznie funkcję rozpoznawania twarzy. System wykorzystuje wbudowaną kamerę, kompatybilną z Windows Hello. Rozwiązanie to działa w tym przypadku skutecznie, a urządzenie nie ma żadnych problemów z rozpoznaniem mnie nawet przy słabych warunkach oświetleniowych.

Wygląd, wykonanie i porty


ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

 

Asus ROG Flow X16 jest urządzeniem bardzo smukłym, a producent postawił na schludny wygląd bez natłoku zdobień. Na tyle laptopa nie zobaczymy zatem żadnych diod ani podświetlanego logo ze zmieniającym się kolorem. Zamiast tego Asus postawił na pręgi, które są po prostu eleganckie w swojej prostocie. 

Ekran co prawda ma 16 cali, czyli wcale do najmniejszych nie należy, lecz dzięki bardzo wąskim ramkom oferuje dużą przestrzeń roboczą. Boczne ramki są minimalne, nieco większa znajduje się na górze ze względu na obecność kamery i na spodzie ekranu. 

Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że nie uświadczymy tu klawiatury numerycznej. Co może niektórych zdziwić, szczególnie że po bokach znajduje się sporo niewykorzystanej przestrzeni. Zamiast tego, po obu stronach klawiszy znajdziemy otwory na głośniki. Z kolei pod klawiaturą znajdziemy sporych rozmiarów touchpad. Co ciekawe, jest on również utrzymany w pręgowanej stylistyce, choć w dotyku jest całkowicie gładki.

Warto zaznaczyć, że obudowa została wykonana ze stopu magnezu i aluminium. Dzięki temu udało się uzyskać stosunkowo niską wagę 2,1 kg i wysoką wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne. Pomimo tego, że urządzenie wygląda na dość solidne, tak moje obawy budzi trwałość wierzchniej warstwy. Podczas użytkowania go ani razu mi nie spadł i traktowałem go delikatnie (w końcu to drogi sprzęt), a i tak po jakimś czasie pojawiło się kilka rys, przetarć i obić.

Mamy tu również do czynienia z bogactwem portów. Już po samej prawej stronie znajdziemy dwa porty USB 3.2 Gen.2 typu A i czytnik kart pamięci microSD. Z kolei z lewej umiejscowione zostało złącze zasilania, HDMI 2.0b, USB C 3.2 Gen 2 z obsługą DisplayPort 1.4 i Power Delivery 3.0 oraz Nvidia G-Sync i gniazdo Jack 3,5 mm. Ale to nie wszystko, gdyż z tej samej strony mamy specjalną zaślepkę, a pod nią ROG XG Mobile Interface.

Wielkim nieobecnym jest tutaj Thunderbolt 4.

Kultura pracy i ładowanie


ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

Na pewno dużym atutem jest kultura pracy testowanego modelu. Jest on na tyle wydajny, a systemy odprowadzania ciepła na tyle skuteczne, że podczas kilku miesięcy korzystania ani razu nie spotkałem się z żadnym throttlingiem, który sugerowałby przegrzewanie się komponentów. Właściwie to temperatury nawet pod obciążeniem, rzadko kiedy przekraczały 50 stopni Celsjusza. Najwyższa, jaką udało mi się zaobserwować na obudowie to 62 stopnie, a to i tak po nieumyślnym położeniu laptopa w taki sposób, że większość jego wylotów była zablokowana.

W przypadku ROG Flow X16 producent zastosował czteroogniwową baterię o łącznej pojemności 90 Wh, czyli całkiem sporą, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę smukłą budowę laptopa. Asus zadbał również o kilka opcji, które dodatkowo wydłużą czas pracy baterii, jak np. przełącznik MUx, który sprawia, że główny układ graficzny aktywuje się dopiero przy bardziej wymagających procesach. 

Ekran


ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

 

Powiedzieć, że wyświetlacz w laptopach jest ważny, to jak nic nie powiedzieć. Szczególnie, jeżeli mówimy o urządzeniu z najwyższej półki, skierowanym do graczy i twórców kreatywnych. W takim przypadku przed producentem stoi nie lada wyzwanie, gdyż musi stworzyć produkt z niskim opóźnieniem, wysokim kontrastem, zadowalającym odświeżaniem i doskonałym odzwierciedleniem kolorów. Czy to się udało w przypadku Asusa ROG Flow X16?

Mamy tutaj do czynienia z 16-calowym ekranem IPS z podświetleniem Mini LED w rozdzielczości QHD+, który spełnia wymagania standardu ROG Nebula HDR i posiada certyfikat Pantone. Dla twórców kreatywnych ważne jest z pewnością to, że jest on dotykowy, a w zestawie znajdziemy specjalny rysik do jego obsługi. Testy kolorymetrem pokazały, że rzeczywiście jest to urządzenie stworzone dla twórców kreatywnych. Odwzorowanie barw w niektórych przypadkach jest doskonałe. Jeśli chodzi o palety sRGB i DCI-P3 mamy 100% pokrycia, przy odpowiednio 159% i 112% ich objętości. Nieco gorzej wygląda to w przypadku Adobe RGB. Tutaj pokrycie gamutu jest na poziomie 88,7%, a jego objętość wynosi 109,5%.

Nie do końca przekonuje mnie jego jasność. W trybie SDR wyniosła 482,86 cd/m2, a w HDR już 976,33 cd/m2. Niby nie jest to mało, ale do obiecywanych szczytowych 1100 nitów trochę zabrakło. Co więcej, odblaskowa powłoka sprawia, że czasem Słońce może utrudnić pracę. Graczom z pewnością spodoba się fakt, że mamy tu do czynienia z odświeżaniem 165 Hz i niskim opóźnieniem 3 ms. Nie zabrakło tu również Adaptibe Sync ani Free Sync Premium Pro, które synchronizują odświeżanie z generowaną liczbą klatek.

Dźwięk


ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

Nie da się ukryć, że strona audio rzadko kiedy jest pozytywem w przypadku laptopów gamingowych. Producenci wychodzą z założenia, że gracze i tak podepną własne słuchawki, więc na głośnikach można przyoszczędzić. Dlatego też jakość dźwięku w przypadku ROG Flow X16 jest pozytywnym zaskoczeniem. 

Zestaw audio składa się tutaj z czterech głośników. Dwa z nich znajdują się po bokach klawiatury i odpowiadają za wysokie tony. Są to tzw. tweetery. Z kolei od spodu znalazły się niskotonowe woofery. Możemy być zatem spokojnie nie tylko o średnie i wysokie tony, lecz nie zabraknie tutaj również przyzwoitego basu. 

Jakby tego było mało, Asus postawił tu na technologię inteligentnego wzmacniacza i Hi-Res, co przekłada się na kompatybilność z multimediami Hi-Fi.

Wydajność


ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

 

ASUS ROG Flow X16 został zaopatrzony w energooszczędny i mobilny wariant Ryzena 9 firmy AMD. Mowa tu o 8-rdzeniowym i 16-wątkowym CPU utrzymanym w architekturze Zen 3+. Z kolei za procesy graficzne jest tutaj odpowiedzialny GeForce RTX 3070 Ti, jednostka z górnej półki rodziny Ampere. Co ciekawe, CPU zostało zaopatrzone w zintegrowany układ Radeon 680M.

Maszyna ma również do dyspozycji dwie kostki 16 GB RAM 1Rx8 o prędkości 4800 MHz w szybkim standardzie DDR5, więc pomimo smukłej budowy, „pod maską” kryje się prawdziwy potwór, który nie powinien mieć problemu z nawet najbardziej wymagającymi produkcjami. 

Wydajność potwierdzają wyniki testów syntetycznych. W 3D Mark TimeSpy Asus ROG Flow X16 osiągnął imponujący wynik 8397 punktów. Równie dobrze wygląda to w przypadku 3D Mark, gdzie laptop uzyskał 10664 punktów.

Model 3DMark TimeSpy GeekBench 5 Cinebench R23 PCMark 10 Corona Benchmark Crystal Disk Mark
Single Core Multi Core Single Core Multi Core Odczyt sekwencyjny Zapis sekwencyjny
Acer Aspire Vero 1380       3992 4629   2117,2 MB/s 1969,4 MB/s
Acer Enduro Urban N3 1162 1279 3652 1328 4773 4566 1 687 260 2491,3 MB/s 974,3 MB/s
Acer Predator Triton 300 6044     1458 9847   3 220 330    
Acer Swift 1   540 1042 451 838 1791 246 104 294,8 MB/s 61,1 MB/s
Acer Swift 5 (2020) 1583 1543 5801     4805   2201,3 MB/s 1057,0 MB/s
ASUS ROG Flow X16 8397 1993 9384 1491 10473 10664 - 6726,98 MB/s 4749,84 MB/s
ASUS ROG Zephyrus Duo 15 8924         5893   3546,5 MB/s 3357,0 MB/s
ASUS Pro 14 Duo OLED 5831 1648 11831 1764 12898 6589 4 842 600 865,31 MB/s 5220 MB/s
ASUS ZenBook 14 UX425J 545         3704   1514,7 MB/s 977,4 MB/s
Huawei MateBook 14s 1581 1454 5567     4983   3445,8 MB/s 2440,3 MB/s
Huawei MateBook 16s 1190 1835 12368 1306 11860 5596 4 702 980 3518,81 MB/s 2949,39 MB/s
Huawei MateBook D 15 (2021) 1291 1339 4735         3423,6 MB/s 2986,1 MB/s
Huawei MateBook D 16 1009 1131 5836     5087   3568,6 MB/s 2976,7 MB/s
Huawei MateBook X (2020) 392 1077 2728     3476   3541,6 MB/s 2981,8 MB/s
Lenovo ThinkPad X1 Fold 441 832 1763     2493   1775,8 MB/s 1677,3 MB/s
Lenovo ThinkPad X1 Titanium Yoga 1277 1437 4074     4551   2455,0 MB/s 1972,0 MB/s
Microsoft Surface 8 Pro 1523 1266 5087 1213 4350 4252 1 784 500 2426,8 MB/s 1606,8 MB/s
Microsoft Surface 9 Pro 1373 1576 8408 1581 6733 4883 2 830 460 3431,5 MB/s 2517,6 MB/s
Microsoft Surface Book 3 4808         4249   1973,2 MB/s 793,4 MB/s
Microsoft Surface Go 3           2209   1243,3 MB/s 323,6 MB/s
Microsoft Surface Laptop Studio 4918 1486 5447 1441 5137 5447 1 898 163 2287,8 MB/s 1165,1 MB/s
Microsoft Surface Laptop 4 13" AMD 982         4505      
Microsoft Surface Laptop 4 13" Intel 1501         4177   2300,5 MB/s 1178,4 MB/s
Microsoft Surface Laptop 4 15" AMD 1357 1175 7322     5115   2256,5 MB/s 1067,9 MB/s
MSI Prestige 14 EVO 1794             4961,4 MB/s 2502,2 MB/s
Razer Book 13 1746 1563 5455     4817   3397,4 MB/s 2985,3 MB/s
Techbite Arc 11.6 HD 121 445 762     1453   309,4 MB/s 213,4 MB/s
XPG Xenia 14 1238 1459 3817 1353 3642 4669 1 392 840 3091,4 MB/s 2708,6 MB/s
Pokaż więcej


Na pochwałę zasługuje tu również pamięć masowa. Producent postawił na dysk o pojemności 1 TB o wysokich prędkościach i z obsługą interfejsu PCIe 4.0. Test syntetyczny CrystalDiskMark pokazał, że w przypadku odświeżania możemy tu liczyć na odczyt na poziomie ponad 6700 MB/s. Niewiele gorzej wygląda tutaj zapis osiągający prędkości ponad 4700 MB/s. Dostajemy zatem nośnik, który z pewnością docenią twórcy graficzni, których częścią pracy jest renderowanie lub obróbka danych.

Bateria i Ładowanie


ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

Jak już wcześniej wspomniałem, mamy tu do czynienia z baterią o pojemności 90 Wh. O pracy baterii mogłem się przekonać w „warunkach polowych”, gdy były przerwy w dostawie prądu, a trzeba było pracować. Bez problemu korzystałem z urządzenia przez 8 godzinną zmianę, choć nie ukrywam, że przez większość czasu na najniższej jasności.

Jeżeli chodzi o ładowanie, to możemy tego dokonać za pomocą dołączonej ładowarki 240 W, choć istnieje również możliwość naładowania urządzenia kablem USB-C. Czas ładowania nie jest zbyt długi i już po 1,5h wskaźnik baterii z 0% będzie wyświetlać 100%.

Sprawdziłem też pobór energii, gdyż ceny prądu rosną i coraz więcej osób zaczyna zwracać uwagę na jego zużycie. W momencie, gdy uruchomiłem urządzenie i podłączyłem je do gniazdka, watomierz wskazał pobór na poziomie 46-50 W. Dotyczy to scenariusza, w którym nie robiłem na urządzeniu nic konkretnego, a jasność była ustawiona na maksimum. Jednak przy bardziej wymagających procesach, jak na przykład gry wideo, pobór potrafił wzrosnąć chwilowo do nawet 100 W, choć częściej utrzymywało się to w granicach 88-94 W.

Podsumowanie


ROG Flow X16. Piekielnie drogi raj dla graczy i kreatywnych (Test)

 


Asus nie ukrywa, że w przypadku ROG Flow X16 mamy do czynienia z produktem z najwyższej półki. Świadczy o tym nie tylko potężna specyfikacja i moc oraz jakość wykorzystanych komponentów, lecz również cena z kosmosu. Żeby dostać to cacko, trzeba wydać na nie niemal 14 tysięcy złotych, co zdecydowanie przekracza możliwości finansowe wielu konsumentów.

Jest to jednak urządzenie skierowane do konkretnej grupy ludzi, którzy potrzebują tego typu produktu i nie tylko zdają sobie sprawę z wysokich cen takich urządzeń, lecz również nie są one dla nich przeszkodą. Mowa tu o twórcach kreatywnych, dla których pierwszorzędną rolę pełni ekran i prędkości, a przecież wyświetlacz mamy tu doskonały – jasny, perfekcyjne odwzorowanie kolorów i wysoka częstotliwość odświeżania. Prędkości również nie można mu odmówić.

Jest to również urządzenie na tyle uniwersalne, że nie ma potrzeby zaopatrzyć się w dodatkowy sprzęt do codziennego użytkowania. Laptop jest na tyle mocny, że nie będziemy mieli problemu, by zagrać na nim w najbardziej wymagające produkcje wideo. Nie ma też potrzeby kupowania osobnego zestawu audio, gdyż wbudowane głośniki są bardzo dobrej jakości.

Ocena: 9/10

Wady:

  • Brak Thunderblota 4
  • Wysoka cena
  • Podatny na obicia, obtarcia i zarysowania

Zalety:

  • Bogaty wybór portów
  • Szybki dysk SSD
  • Elegancki wygląd
  • Smukła konstrukcja i niska waga
  • Jakość dźwięku
  • Doskonały wyświetlacz