Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Asus Zenfone Max Pro M2 to droższy oraz lepiej wyposażony wariant Asusa ZenFone Max M2, którego miałem okazję przetestować w ostatnim czasie. W przeciwieństwie do niego wersja Pro już od momentu wyjęcia z pudełka wydawała się o wiele bardziej obiecująca. Ciekawa stylistyka, duży akumulator oraz czysty system Android bez zbędnych nakładek wręcz zachęcają do korzystania z tego smartfona, oraz przekonania się, jaki jest w rzeczywistości.

Redakcja Telepolis
40
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Specyfikacja oraz zawartość opakowania

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Skrócona specyfikacja:

Dalsza część tekstu pod wideo
  • obudowa o wymiarach 157,9 x 75,5 x 8,5 mm, masa 175 gramów,
  • ekran IPS o przekątnej 6,3 cala i rozdzielczości 1080 x 2280 pikseli, Gorilla Glass 6,
  • układ Snapdragon 660 z 8-rdzeniowym procesorem (4x2,2 GHz + 4x1,8 GHz, Kryo 260), grafika Adreno 512,
  • 6 GB pamięci RAM, 64 GB pamięci wbudowanej (54,1 GB dla użytkownika), gniazdo kart microSD do 2 TB,
  • dwa aparaty tylne: 13 Mpix (f/1.8), 5 Mpix,
  • przedni aparat 13 Mpix
  • łączność LTE Cat 5, Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth 5.0, NFC, port micro USB, gniazdo Jack 3,5mm,
  • czytnik linii papilarnych z tyłu obudowy
  • Android 8.1 Oreo,
  • niewymienny akumulator o pojemności 5000 mAh,
  • cena: 1299 zł.

Zawartość opakowania

W zestawie wraz z Asusem ZenFone Max Pro M2 otrzymujemy zasilacz 5V/2A (10W), kabel microUSB, słuchawki dokanałowe, narzędzie do otwierania szufladki na karty, papierową instrukcję oraz miękkie, przeźroczyste etui na smartfon.

Budowa, ergonomia oraz dźwięk

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Pod względem stylistyki Asus ZenFone Max Pro (M2) jest zdecydowanie atrakcyjniejszy od podstawowego wariantu o generycznym wzornictwie. Główną różnicą w stosunku do tańszego modelu jest wykonany z tworzywa sztucznego tylny panel obudowy o zaokrąglonych krawędziach. Jego wygląd przypomina szklane konstrukcje, którymi odznaczają się zdecydowanie droższe smartfony. Początkowo po odpakowaniu ZenFone’a Max Pro (M2) byłem przekonany, że tył został wykonany ze szkła Gorilla Glass. Dopiero bliższa analiza pozwoliła stwierdzić, że jest to w rzeczywistości tworzywo sztuczne. Z całą pewnością wielu przyszłych użytkowników tego telefonu nie domyśli się, że użyty materiał to imitacja szkła.

Dla niektórych osób zastosowanie plastikowego panelu tylnego będzie krokiem w tył, gdyż w poprzedniej iteracji tego modelu wykonano go ze stopu aluminium. Ja jednak nie zaliczyłbym tego do wad, gdyż materiał ten wydaje się praktyczniejszy. Powstałe na nim rysy są mniej widoczne niż na anodyzowanym metalu oraz oferuje zdecydowanie lepszą przyczepność do dłoni.

ZenFone Max Pro (M2) podobnie jak większość współczesnych smartfonów ma bardzo duży wyświetlacz. Jego przekątna to aż 6,3 cala, lecz dzięki zastosowaniu bardzo cienkich ramek, telefon może pochwalić się podobnymi wymiarami, jakimi niegdyś odznaczał się przeciętny 5,5-calowy flagowiec. Smartfon dzięki wydłużonym proporcjom ekranu jest relatywnie wąski, dlatego trzyma się go dobrze nawet w jednej dłoni. Masa smartfona to niecałe 175 gramów. Jest to świetny wynik jak na urządzenie z akumulatorem o pojemności 5000 mAh.

W górnej części ekranu jest obecne wcięcie. Zintegrowano w nim przedni aparat z diodą doświetlającą, czujnik zbliżeniowy oraz czujnik oświetlenia. Głośnik do rozmów umieszczono w niewielkiej szczelnie, znajdującej się wzdłuż górnej krawędzi obudowy. Dzięki temu wcięcie ma mniejszą szerokość. Dolna ramka ekranu jest grubsza od pozostałych, co według mnie nie wygląda dobrze. Taki „podbródek” jest niestety cechą wielu innych modeli, szczególnie ze średniej półki. Ekran ukryto pod szkłem Gorilla Glass 6. Jest ono bardziej odporne na pęknięcie w trakcie upadku niż jego poprzednie iteracje.

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

W górnej części lewej krawędzi smartfona umieszczono szufladkę na dwie karty nano SIM oraz jedną kartę pamięci microSD do 2 TB. Na szczęście producent nie zastosował miejsca hybrydowego (karta pamięci zamiast SIM 2), które ograniczyłoby funkcjonalność urządzenia.

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Prawa krawędź zawiera klawisze do regulacji głośności wraz z przyciskiem zasilania oraz blokady ekranu.

Na dole obudowy znajduje się gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, mikrofon, gniazdo micro USB oraz pojedynczy głośnik, taki sam jak w ZenFone Max M2. Współpracuje on ze wzmacniaczem NXP 9874. Odznacza się on dużą głośnością, niezłą czystością brzmienia oraz dobrą dynamiką tonów niskich. Wyjście słuchawkowe oferuje wystarczającą moc do cichego słuchania muzyki na słuchawkach o małej impedancji.

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Na górnej krawędzi obudowy umieszczono jedynie drugi mikrofon, służący do redukcji hałasu w trakcie rozmów.

Z tyłu smartfona zintegrowano podwójny aparat główny oraz okrągły czytnik linii papilarnych. Działa on szybko i jest wygodny w użyciu. Dodatkowo ekran można odblokować, korzystając z rozpoznawania twarzy, które również działa sprawnie.

Wyświetlacz

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Asus ZenFone Max Pro M2 odznacza się dużym, niemal 6,3-calowym wyświetlaczem IPS LCD o wydłużonych proporcjach 19:9. Jego rozdzielczość to 1080 x 2280 pikseli, co przekłada się na dobrą gęstość pikseli wynoszącą 403 ppi.

Nie mam żadnych zastrzeżeń odnośnie do jakości wyświetlanego obrazu. Szczegółowość jest zdecydowanie lepsza niż ta, jaką oferuje ZenFone Max M2. Nasycenie barw jest dobre, choć oczywiście nie aż tak mocne, jak w ekranach AMOLED. Kontrast jest zadowalający jak na panel IPS LCD, zastosowany w smartfonie ze średniej półki. Nie można również narzekać na jasność. Pozwala ona na wygodną obsługę smartfona nawet w słoneczny dzień. Osoby, które nienawidzą wcięcia w ekranie, będą zawiedzione brakiem możliwości jego ukrycia w opcjach interfejsu. Wiem, że wiele osób uzna to za jedną z głównych wad tego modelu.

Podzespoły oraz wydajność

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Sercem Asusa ZenFone Max Pro M2 jest składające się z 8 rdzeni CPU Qualcomm Snapdrragon 660 z grafiką Adreno 512. Ten sam układ można znaleźć między innymi w Xiaomi Mi A2, BlackBerry Key2 oraz kilku smartfonach Vivo. Jest to solidny procesor, który zapewnia więcej niż wystarczającą wydajność do codziennego użytku. Nie jest to jednak najwydajniejszy smartfon w swojej klasie cenowej, jaki można oficjalnie kupić w Polsce. Za 1400 zł można bez problemu kupić na przykład Pocophone’a F1 z mocniejszym Snapdragonem 845.

Testowany wariant był wyposażony w 6 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 64 GB pamięci wbudowanej (realnie użytkownik do swojej dyspozycji ma około 54 GB).

Smartfon w praktyce działa zdecydowanie sprawniej niż ZenFone Max M2. W trakcie testu, pomimo wykonywania na nim mocno obciążających zadań, nie brakowało mu ani mocy, ani płynności. Nawet w trakcie przeglądania skomplikowanych modeli CAD oraz emulowania gier z PSP nie zauważyłem większych spowolnień. Jest to oczywiście zasługa nie tylko CPU. Ważną rolę odgrywa dobra optymalizacja systemu, która tak naprawdę stanowi główny czynnik wpływający na płynność systemu.

Warto również wspomnieć o obecności modułu NFC, którego zabrakło w tańszym wariancie. Pozwala on na korzystanie z płatności zbliżeniowych Google Pay.

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?
Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

 

System oraz interfejs

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

W chwili pisania recenzji ZenFone Max Pro M2 działał pod kontrolą czystego Androida 8.1 Oreo z listopadową łatką zabezpieczeń, jednak w najbliższej przyszłości zostanie on zaktualizowany do wersji 9.0 Pie. Szkoda, że model ten nie jest członkiem rodziny AndroidOne, która dałaby gwarancję dalszych aktualizacji. W smartfonie znalazło się kilka preinstalowanych aplikacji od producenta (w tym 3 śmieciowe programy od Facebooka, których nie można odinstalować) oraz dodatkowe opcje w ustawieniach. Zdecydowana większość systemu pozostała nietknięta.

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Stanowczo pochwalam decyzję o porzuceniu w tym modelu Zen UI z kilku powodów. Czysty Android mniej obciąża system, co wraz z dobrą optymalizacją potrafi zapewnić lepszą płynność oraz wydajność. Jest to szczególnie ważne w telefonach z niskiej lub średniej półki, które nie posiadają tak dużej mocy obliczeniowej, jak flagowce. Brak nakładki dodatkowo ułatwia producentowi późniejszy proces aktualizacji do nowszych wersji systemu.

Użytkownik kupując ZenFone’a Max Pro M2 otrzymuje za darmo 100 GB pamięci w chmurze Dysk Google na jeden rok.

Czas pracy na akumulatorze

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Duży akumulator o pojemności 5000 mAh to bez wątpienia główny atut ZenFone’a Max Pro M2. Nawet gdy bardzo intensywnie z niego korzystałem, nie udało mi się go rozładować prędzej niż w 1,5 dnia. Przeciętny SOT (Screen On Time), jaki udało mi się uzyskać w trakcie tygodnia testów to 9 godzin i 30 minut, co w moim przypadku jest fenomenalnym wynikiem. Korzystanie z bardzo obciążających aplikacji oraz granie w gry skraca SOT do niecałych 7 godzin, co według mnie i tak jest bardzo dobrym wynikiem. Myślę, że nawet najbardziej wymagający użytkownicy będą zadowoleni z czasu pracy na pojedynczym ładowaniu, jaki oferuje ZenFone Max Pro M2.

Na minus zasługuje dołączony do zestawu zasilacz 10W. Naładowanie telefonu od 0% do 100% przy jego pomocy trwa ponad 3 godziny, a od 0% do 50% zajmowało przeciętnie 1 godzinę i 20 minut. Sądzę, że szybki zasilacz to istotny element, którego nie powinno zabraknąć w smartfonie o takiej pojemności akumulatora.

Jakość zdjęć oraz nagrań

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Zgodnie z panującymi trendami, ZenFone’a Max Pro M2 wyposażono w podwójny aparat 12 Mpix + 5 Mpix. Wykonuje on fotografie oraz nagrania o zdecydowanie lepszej jakości niż ZenFone Max M2. W głównym aparacie wykorzystano matrycę Sony Exmor IMX486. Znajdziemy ją także w smartfonach Xiaomi Redmi Note 5 Pro, Xiaomi Mi A2 oraz Xiaomi Redmi 6. Połączono ją z obiektywem f/1.8. Drugi aparat 5 Mpix z ciemniejszą optyką f/2.4 służy jedynie do określenia głębi obrazu, umożliwiającej tworzenie zdjęć portretowych z efektem rozmytego tła.

Poziom szczegółowości wykonanych fotografii jest zdecydowanie lepszy niż w przypadku ZenFone’a Max M2, co najlepiej można zaobserwować na oddalonych, niewielkich elementach obrazu (trawa, liście, dachówki, ceglane ściany itp.). Zdecydowanie lepszą jakością odznaczają się również brzegi kadru, które nie są aż tak rozmazane, jak w tańszym modelu.

Poziom szumów jest niski w przypadku zdjęć wykonanych w jasny, słoneczny dzień oraz akceptowalny w pochmurny. Widać, że producent w tym przypadku zdecydowanie bardziej postarał się przy optymalizacji algorytmów przetwarzających obraz.

Poziom nasycenia barw oraz balans bieli jest wysoce zbliżony do stanu rzeczywistego. Na minus zasługuje przeciętna dynamika tonalna. Jaśniejsze elementy kadru są przeważnie po prostu przepalone. Uruchamiany manualnie tryb HDR zazwyczaj rozwiązuje ten problem. W niektórych przypadkach może jednak sprawić, że wykonane zdjęcia będą wyglądały nienaturalnie.

Asus ZenFone Max Pro M2 potrafi wykonywać nagrania 4K w 30 kl./s. Odznaczają się one wystarczająco dobrą ilością detali oraz zadowalającą płynnością, lecz niestety nie wykorzystują elektronicznej stabilizacji obrazu (EIS). Lepszym rozwiązaniem jest tworzenie filmów Full HD. Można wtedy skorzystać z zalet stabilizacji bez dużego spadku w jakości obrazu.

Przedni aparat ma rozdzielczość 13 Mpix i został wyposażony w optykę f/2.0. Wykonane nim zdjęcia prezentują się przyzwoicie jak na smartfona klasy średniej. Ich szczegółowość wystarczy do wykonania dobrych selfie w jasny, słoneczny dzień. Przednia dioda doświetlająca umożliwia wykonanie stosunkowo dobrych zdjęć nawet w ciemności.

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Aplikacja aparatu jest taka sama jak w ZenFone Max M2. Jest ona prosta i łatwa w obsłudze. Zintegrowano w niej tryby automatyczny, HDR, Sport, Noc oraz Pro. Ostatni z nich uważam za szczególnie przydatny, gdyż umożliwia ręczne ustawienie czasu naświetlania, przysłony, czułości ISO, balansu bieli itp. Znalazło się również kilka filtrów artystycznych oraz tryb upiększania twarzy.

W najbliższej przyszłości bohater recenzji ma otrzymać aktualizację, która wprowadzi funkcjonalność AI aparatu. Ma ona działać tak jak w smartfonach Huawei, czyli rozpoznawać fotografowane sceny i dostosowywać ustawienia, w taki sposób, aby zdjęcia były możliwie jak najbardziej atrakcyjne.

Podsumowanie

Asus ZenFone Max Pro M2 - czy akumulator 5000 mAh i czysty Android to przepis na sukces?

Asus ZenFone Max Pro M2 to smartfon, który w przeciwieństwie do jego tańszego brata można łatwo polubić. Wyróżnia go przede wszystkim bardzo długi czas pracy na pojedynczym ładowaniu, co jest zasługą dużego akumulatora o pojemności 5000 mAh. Pomimo zastosowania go, telefon jest lekki i poręczny. Nie zajmuje wiele miejsca w kieszeni i bez problemu można obsługiwać go jedną dłonią. Poza tym ZenFone Max Pro M2 działa szybko, jest dobrze wykonany, ma jasny wyświetlacz o dobrej szczegółowości, miejsce na dwie karty SIM oraz kartę pamięci microSD, oraz robi wystarczająco dobre zdjęcia jak na tę półkę cenową.

Czy go polecam? Zdecydowanie tak. Ma on co prawda kilka drobnych niedociągnięć, do których zaliczyłbym przede wszystkim brak szybkiego zasilacza w zestawie oraz port micro USB zamiast USB typu C. Są to jednak drobnostki, które można mu wybaczyć. Asus ZenFone Max Pro M2 to po prostu dobry smartfon, a korzystanie z niego to przyjemność.

Ocena końcowa: 8/10

Wady:

  • brak szybkiego zasilacza w zestawie,
  • port micro USB zamiast USB typu C.

Zalety:

  • duży akumulator o pojemności 5000 mAh,
  • jednoczesna obsługa dual SIM oraz kart pamięci,
  • tradycyjne gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm,
  • dobrze zoptymalizowany system Android 8.1 bez nakładki producenta,
  • atrakcyjna stylistyka,
  • dobry głośnik,
  • dobra szczegółowość ekranu.